Moje doświadczenie

Jestem psychoterapeutką i trenerką uważności (mindfulness). Prowadzę terapię indywidualną krótko- i długoterminową osób dorosłych w podejściu Gestalt. Pracuję z osobami, które doświadczają trudności w swoim życiu i w relacjach, potrzebują pomocy w sytuacji kryzysowej lub wsparcia w swoim rozwoju.

Wierzę, że autentyczny kontakt z drugim człowiekiem leczy. Psychoterapia Gestalt to dla mnie taki właśnie rodzaj kontaktu – pełen szacunku, uważności, akceptacji i wsparcia. Od wielu lat praktykuję uważność (mindfulness), co bardzo pomaga mi pracować w taki właśnie sposób.

Obecnie certyfikuję się w Szkole Psychoterapii Instytutu Integralnej Psychoterapii Gestalt w Krakowie, akredytowanej przez EAP (Europejskie Stowarzyszenie Psychoterapii) oraz EAGT (Europejskie Stowarzyszenie Terapii Gestalt). Wcześniej ukończyłam 3 letnie szkolenie w zakresie psychologii kontemplatywnej prowadzone przez terapeutów Instytutu Upaya w Niemczech i Uniwersytetu Naropy w Stanach Zjednoczonych. W praktyce terapeutycznej kieruję się zasadami Kodeksu Etycznego Europejskiego Stowarzyszenia Terapii Gestalt, a swoją pracę poddaję superwizji.

JAK PRACUJĘ

Wiele osób uważa, że psychoterapia jest tylko procesem intelektualnym.Tymczasem zrozumienie źródeł problemów jest ważne, ale nie wystarczające. Psychoterapia Gestalt pozwala spojrzeć na człowieka w całości.

Najbardziej głębokie i trwałe zmiany według mnie osiąga się pracując na 3 poziomach:
1. Myśli i przekonania.
Ograniczające przekonania i destrukcyjne myśli tworzą opowieść o naszym życiu, która nas nie wspiera. Ich zmiana to bardzo istotny krok. Zazwyczaj nie jest jednak długotrwały, jeśli nie idą za nim zmiany na pozostałych poziomach.
2. Emocje
Świadomość emocji ma bardzo duże znaczenie dla naszego zdrowia psychicznego. Pozwalając sobie na kontakt z emocjami, pozwalamy sobie na pełniejszy kontakt ze sobą, a co za tym idzie, na bardziej satysfakcjonujące relacje z innymi.
3. Ciało
Człowiek jest także ciałem, to właśnie w ciele przejawiają się emocje. Dlatego narzędziem mojej pracy psychoterapeutycznej jest nie tylko rozmowa. Korzystam z metod, które pozwalają poszerzać świadomość problemu dzięki pracy przez ruch, zmysły, czucie w ciele.

Zapraszam do kontaktu
więcej

Adres

Joanna Czyżycka Psychoterapia i Mindfulness
ul. Starowiślna 84/1, Stare Miasto, Kraków

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychoterapeutyczna


Psychoterapia indywidualna

Pozostałe usługi


ul. Starowiślna 84/1, Kraków

150 zł

Joanna Czyżycka Psychoterapia i Mindfulness

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

5 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M
Lokalizacja: Joanna Czyżycka Psychoterapia i Mindfulness psychoterapia indywidualna

Wczoraj zakończyłam terapię z Panią Joanną. Była to moja decyzja, przede wszystkim związana ze zbliżającym się porodem, ale też z pewnymi wątpliwościami.

Na terapię chodziłam przez rok, z czteromiesięczną przerwą podczas pierwszej fali epidemii. Pani Joanna proponowała przejście na online, jednak takie rozwiązanie było dla mnie niekorzystne - dyskrecja i cisza gabinetu są dla mnie podstawą.

Jeśli chodzi o całość terapii, to mam mieszane uczucia. Zaczęłam ją, mierząc się ze stanami depresyjnymi i próbując znaleźć sens życia. Odchodzę z tym samym problemem, z którym przyszłam.

Zaletami terapii było, szczególnie na początku, serdeczne nastawienie Pani Joanny. Nie krytykowała, starała się wyrazić moje myśli własnymi słowami, co często pomagało mi uzmysłowić sobie pewne rzeczy. Zrozumiałam też, że nie powinnam czuć się winna za swoje emocje, bo one tam są tak czy owak, więc zadręczając się niczemu nie pomogę. Było to bardzo budujące.

A negatywne aspekty? Z biegiem czasu słuchanie własnych myśli sparafrazowanych "słyszę, że denerwuje Panią..." stało się, no właśnie - denerwujące. Przestało coś wnosić, jak na początku. Zdałam sobie jedynie sprawę, że faktycznie - oto Pani Joanna zrozumiała, co do niej mówię. Ale też nie miałam co do tego wątpliwości, więc dałabym sobie radę bez tego potwierdzenia.

Oczywiście, tu padłoby magiczne zdanie, że mogłam to zakomunikować. Widać jednak nie mogłam, skoro tego nie zrobiłam. I jest mi z tym źle, ale tak już mam, że komunikowanie rzeczy przychodzi mi z trudem. Gdyby tak nie było, może nie chodziłabym na terapię. Liczyłam na to, że tam będzie łatwiej, ale nie było.

Pani Joanna cały czas mówi o budowaniu zaufania i relacji, i że to ta relacja niby leczy, w co ja nie wierzę. Dla mnie wizyty u psychologa, to pewnego rodzaju usługa - za coś płacę i czegoś oczekuję w zamian. Nie potrzebuję wiedzieć, czy Pani Joanna mnie lubi czy nie. To jej prywatna sprawa. Chciałabym natomiast, żeby mnie wysłuchała, zadała pytania, które mogłyby mi pomóc dowiedzieć się o sobie jakichś rzeczy, do których nie potrafię dojść, może doradziła, co bym mogła zrobić, żeby rozwiązać pewne problemy. I tyle.

Wyraziłam to raz, ale oczywiście - źle. Okazało się też, że sformułowania, które pamiętam z terapii, nigdy nie padły, bo Pani Joanna takich rzeczy nie mówi... Ogólnie odchodzę czując się jak idiota, który nic nie powiedział, w związku z tym ponosi odpowiedzialność za porażkę swojej terapii, no bo przecież psychoterapeuta to nie cudotwórca; a także jak nawiedzony, który słyszy rzeczy, których nikt nie mówił.

Wiedząc to wszystko jednak cieszę się, że ta terapia się skończyła, w przeciwnym razie przez kolejne miesiące, a może i lata, słuchałabym rzeczy, których nikt nie mówi i co by to dobrego mogło przynieść?

Poleciłabym tę terapię osobom, które nie mają problemu z natychmiastowym przekazywaniem feedbacku i formułowaniem klarownych komunikatów. A także takim, które nie planują tygodnia czy miesiąca z dużym wyprzedzeniem i nie rozczarują się, jak dzień wcześniej wieczorem ich wizyta zostanie odwołana. Oczywiście są też plusy - można samemu odwołać wizytę na dzień wcześniej. Jednak, szczególnie jak się jest w dołku i czeka na ten dzień, żeby tam pójść i z kimś porozmawiać, i na dzień wcześniej przychodzi wiadomość, że sorry, jednak nie - mnie to doprowadzało do rozpaczy. Może też dlatego trudno tu mówić o jakimś zaufaniu...

Może to i długoterminowo ma szanse na powodzenie? Ale bardzo długoterminowo. Z tygodnia na tydzień bardziej jednak frustruje. Polecam dla wytrwałych.

mgr Joanna Czyżycka

Bardzo mi przykro mi, że terapia skończyła się przedwcześnie. W swojej opinii porusza Pani bardzo ważne kwestie: czas trwania psychoterapii i temat relacji psychoterapeutycznej. Postanowiłam omówić je w tekście 'Co warto wiedzieć zanim zaczniesz psychoterapię' na mojej stronie http://emocje-cialo-umysl.pl/, bo łatwo tu o nieporozumienia.

A
Lokalizacja: Joanna Czyżycka Psychoterapia i Mindfulness

Spokojna, zrelaksowana, świadoma swoich emocji. To efekt spotkań z Panią Asią. Cieszę się, że znalazła się na mojej drodze. Dziękuję jej za ten nowy etap, który bez niej nie byłby możliwy. Gorąco polecam!

Lokalizacja: Joanna Czyżycka Psychoterapia i Mindfulness

W końcu trafiłam na osobę w towarzystwie której czuje się swobodnie, czuję się zrozumiana ,wysłuchana na równi z rozmówcą a jednocześnie delikatnie i z szacunkiem prowadzona do zrozumienia sytuacji i poznania swoich nierozpoznanych wzorców.Urzeka mnie delikatność i klarowność pani Joasi ,która pomaga mi odnależc te cechy w sobie.Jestem wdzięczna za pomoc w odnajdywaniu mojej własnej mądrości.Dziękuje bardzo pani Joasiu.

D
Lokalizacja: W innym miejscu

Pani Joanna jest bardzo miłą, empatyczną osobą. Rozmowa z nią pomaga spojrzeć na problemy z innej perspektywy i naprawdę pomaga. Polecam wizyty u pani Joanny.

A
Lokalizacja: W innym miejscu

Spotkania z panią Joanną pozwalają mi spojrzeć w głąb siebie, rozpoznać własne emocje, poznać ich przyczyny. Jej uważność i szczere zainteresowanie moim stanem emocjonalnym mobilizują mnie do uszanowania własnych uczuć i zgody na to, co się ze mną dzieje. To właśnie od niej uczę się empatii nie tylko dla innych, ale również dla samej siebie, co pozwala mi osiągnąć poczucie spokoju i bezpieczeństwa.

mgr Joanna Czyżycka

Bardzo dziękuję

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania