Ułańska 7, 60-748 Poznań
Nowoczesna ortodoncja to leczenie przezroczystymi nakładkami. Usługa realizowana w placówkach LUX MED Stomatologia
28/06/2023
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Invisalign (opis) • Od 169 zł
Konsultacja ortodontyczna (opis) • Od 220 zł
NIP
Adres firmy
Ceny dotyczą wizyt prywatnych.
Pozostałe usługi
Invisalign
Ułańska 7, Poznań
Od 169 zł
Centrum Medyczne LUX MED Stomatologia - Poznań, ul. Ułańska 7
Kwalifikacja do leczenia z lekarzem ortodontą.
Weryfikacja konieczności leczenia zachowawczego oraz higienizacji.
Scan zgryzu.
Wstępna wizualizacja leczenia.
Konsultacja ortodontyczna
Ułańska 7, Poznań
Od 220 zł
Centrum Medyczne LUX MED Stomatologia - Poznań, ul. Ułańska 7
Ostateczna cena usługi zostanie podana przez specjalistę na podstawie wykonanych procedur. Szczegółowy cennik na stronie LUX MED https://www.luxmed.pl/dla-pacjenta/uslugi/stomatologia/cennik
Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.
Ogólna ocena
Opinii o najgorszej ortodoncie nie pisałam , jednak moja historia i historia leczenia mojej córki są bardzo podobne.Szybko zapadła decyzja o usunięciu dwóch zdrowych zębów 4.
Wahałam się,
przekonała mnie. Leczenie rzekomo prostej wady trwało 5 lat z miernym skutkiem.
W międzyczasie rozpoczęła leczenie moja córka.Leczenie córki szło źle, odpadały zamki, ciągłe dopłaty i uwagi pani Łojewskiej. Zabrałam córkę do innego ortodonty i o dziwo zamki przestały odpadać a córka na fotelu siedziała spokojnie.
Dalsze leczenie mojej wady było bardzo chaotyczne. Aż lekarka nie chciała umówić się na kolejną wizytę.
Od początku kontakt z lekarką był trudny , do tego spóźnienia, odwoływanie wizyt, wrastający drut podniebienny i wystające druty…
Pani Łojewska ignorowała wezwania Rzecznika zawodowego.
Rzecznik Praw Pacjenta uznał, że pani Łojewska naruszyła moje prawa pacjenta.
Dokumentacji ani modelu zębów nigdy nie dostałam. O zwrocie kasy na dokończenie leczenia mogłam pomarzyć.
Wstyd pani doktor!
Zaproponowane leczenie aparatem za ponad 17tys (5lat) , do tej pory wystarczył za 750zł. Jestem samotną matką i poraziło mnie brak wywiadu w tym kierunku. Dziecko usłyszało, że jest "za stare" na aparat, który nosiło do tej pory (uległ zniszczeniu). Dramat...
Polecam Panią doktor, jestem w połowie leczenia nakładkami, efekty jak do tej pory satysfakcjonujące, plan leczenia przygotowany profesjonalnie, stały kontakt z lekarzem (również poza umówionym wizytami), nie mam się do czego przyczepić
Dopiero niedawno zaczęłam przygodę z leczeniem invisalingn, ale moge polecić Panią Doktor. Wszystkie etapy zostały starannie wyjaśnione i omówione. Otrzymałam telefon kontaktowy bezpośrednio do gabinetu na który mogę dzwonić i pisać w razie wątpliwości.Jest to zdecydowanie ogromny plus!
Jestem bardzo zadowolona z wizyty :) z pewnością pojawię się ponownie, bardzo miła obsługa i ogromne doświadczenie ze strony pani doktor :)
Bardzo dobry lekarz, jestem bardzo zadowolona :)
Polecam każdemu, kto chce mieć piękny hollywoodzki uśmiech. Na pewno będę w dalszym ciągu korzystać z usług cudownej pani doktor
Podzielam negatywne opinie poprzedniczek i dziękuję za nie, bo tylko potwierdziły moje odczucia po wizycie i uchroniły mnie przed wydatkami, które możliwe, że nie będą w ogóle konieczne. Pani doktor, początkowo bardzo miła, później bardzo chaotyczna - nawet się nie zorientowałam, kiedy zrobiła mi odlewy pod szynę, nie informując mnie przed tym o programie leczenia. Postraszyła operacją (na podstawie jedynie obserwacji i pantonogramu, który obejrzała w kilka sekund). Do tego nie wytłumaczyła na czym mogłaby wyglądać ewentualna operacja, dała skierowanie na jeszcze jedno badanie, które mówiłam, że jest w komputerze (robiłam przed wizytą). Po czym zaprosiła mnie na kolejną wizytę, na której ustalimy formę leczenia (podkreślę, że przyszłam na konsultację i jeszcze się nie zdecydowałam, czy podejmę tu i teraz leczenie). Na moje pytanie, czy mogę w ciąży nosić aparat (planuję ją), odpowiedziała: aparat tak, ale ta operacja. Ale to tak, szybko założymy aparat, zajdzie Pani zaraz w ciążę, ponosi aparat a po porodzie zrobimy operację. A ile dochodzi się po niej do formy? Szybko, jakieś 6-7 tygodni (podkreślę, że dalej nie wiem, na czym ta operacja miałaby polegać i dlaczego akurat ja - mało miejsca w szczęce, nie jedna moja znajoma miała leczone aparatem, bez operacji). Po wyjściu z gabinetu chciałam zrobić wspomniane badanie, ale recepcja potwierdziła tylko, że już je mam. Wróciłam do gabinetu, nie zostałam wpuszczona - była już inna pacjentka a pomoc Pani doktor odpowiedziała tylko, że wyjaśnimy to na kolejnej wizycie. Zdecydowanie nie polecam.
Potwierdzam pozostałe negatywne opinie. Na pierwszej wizycie dr Łojewska sprawiała wrażenie uprzedzająco miłej, po czym za ciosem namówiła mnie na rzekomo tańszy pakiet badań za 800 zł, gdzie, jak się później opamiętałam, 2 z 3 badań miałam za darmo w pakiecie pracowniczym. Plan leczenia został omówiony w 5 minut, bez rysunków, wykresów, bez jakiegokolwiek dokumentu, maila czy pokazu na zdjęciach. Miałam wykonać operację dwuszczękową u jednego z najdroższych chirurgów warszawskich ( szacowana kwota oprócz prywatnej wizyty za 250zł to 25.000zł ), uprzednio miałam usunąć dwa zęby w dolnej szczęce oraz poddać się zabiegowi rozcięcia górnego dziąsła za 'jedyne' 4.000zł. Na trzeciej wizycie miałam założony górny aparat i podetknięto mi umowę, której to kopii nigdy nie otrzymałam. Dwa dni po założeniu mi pierwszego, górnego łuku okazało się że wnętrze prawego policzka jest całe rozorane długim, sztywnym drutem sterczącym z aparatu. Doktor podała mi swój prywatny numer komórki zapewniając mnie, że mogę dzwonić, kiedy tylko będę miała problem. No i właśnie ten problem miałam, coraz bardziej krwawiące wnętrze policzka. Jakoż nigdy wcześniej nie miałam aparatu, nie wiedziałam czy to jest ok, czy nie, czy coś się przesunęło i w ogóle dlaczego. Wysłałam grzecznego smsa. Brak odpowiedzi. Wysłałam drugiego grzecznego smsa - również brak odpowiedzi. Umówiłam się więc, już zapłakana z bólu, na korektę. Inna ortodontka ucięła sterczący drut, ale już nie potrafiła odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: dlaczego dr Łojewska zostawiła mi półcentymetrowy, twardy drut. Ta sama historia powtórzyła się dwukrotnie, po każdej kolejnej wizycie, a zakłopotane koleżanki, bo dr Łojewskiej najczęściej nie było, musiały docinać sterczące druty. Na moje pytanie dlaczego nie odpisała mi na smsy, usłyszałam że 'nie odbiera nieznanych telefonów'. Oczywiście nie padło słowo 'przepraszam'. Zrezygnowałam natychmiast z dalszych wizyt. Na szczęście przyjęła mnie inna pani dr, u której dopiero dowiedziałam się że dwa zamki w dolnym łuku są naklejone krzywo i dopiero tam dostałam wyczerpujący plan leczenia, wydrukowany w formie książki. Tam na wykresie zobaczyłam jak oś obydwu zamków jest odchylona od prawidłowej. W efekcie dolny łuk musiałam mieć założony na nowo. Nikt nie wspomniał o rozcinaniu dziąseł a ząb miałam usunięty jeden i to po długich próbach jego zachowania. Wszystkim zainteresowanym całkowicie odradzam leczenie u dr Łojewskiej. Można stracić nerwy oraz dużo pieniędzy.
Wyjątkowo słaby lekarz. Do czasu założenia aparatu przemiła, informująca o wszystkim, natychmiast po założeniu aparatu zaczyna traktować pacjenta, jak zło konieczne - nie informuje, co ma zamiar robić, zostawia 0,5 cm niezabezpieczone końcówki drutów odgięte w stronę dziąseł. Po konsultacji u innego ortodonty okazało się, że wybrała najdroższy i najboleśniejszy dla mnie sposób leczenia - wymianę łuków na każdej wizycie.
Zdecydowałam się zabrać dokumentację od tego partacza i przenieść się do rzetelnego ortodonty.
Do pani doktor trafiłam po skierowaniu od dentysty. Moim celem nie były idealnie piękne zęby, a przede wszystkim zdrowe zęby! Niestety pani doktor miała inną wizję.
Moje zastrzeżenia:
1) Krótka diagnoza i zapisy na kolejne odpłatne wizyty.
Pani doktor oglądała moje zęby może minutę i wydała werdykt – konieczność założenia aparatu stałego. Na tym wizyta miała się zakończyć i pani doktor już umawiała mnie na kolejną, słono płatną wizytę analityczną, na której miałam dowiedzieć się więcej. Ponieważ z mojej perspektywy czasu zostało nam aż nadto poprosiłam, chociaż o wstępną analizę uwzględniającą zdjęcia RTG (miałam zrobione wcześniej w tej samej lecznicy!). Pani doktor była bardzo niezadowolona. Nie omieszkała zaznaczyć, że za chwilę kończy pracę i wychodzi! Generalnie jestem oburzona takim podejściem, ponieważ jest to prywatna lecznica, gdzie płaci się niemałe pieniądze za leczenie.
2) Skupienie w 100% na stomatologii estetycznej i pięknych zębach, a niekoniecznie zdrowych zębach!
W moim przypadku założenie aparatu stałego spowodowałoby z dużym prawdopodobieństwem „zdjęcie aparatu z zębami” za kilka lat. Ortodonci wykorzystują niewiedzę pacjentów, proponują długoletnie i kosztowne rozwiązania nie zważając na konsekwencje i nawet nie informując o ryzyku.
Powyższe zastrzeżenia są praktycznie standardem wśród ortodontów. Natomiast pani doktor jednak wyróżnia się wśród tego grona. Jest osobą bardzo specyficzną i zdecydowanie antypatyczną!