Moje doświadczenie

Adres

Gabinet Psychoterapii
ul. Łaska 77/4, Zduńska Wola

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Psychoterapia indywidualna


Psychoterapia online


Psychoterapia dzieci


Psychoterapia grupowa


Psychoterapia partnerska


+ 1 usługa

W jaki sposób ustalane są ceny?

6 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M

Monika

Lokalizacja: Gabinet Psychoterapii

Pani Joanna jest świetnym specjalistą. Po kilku spotkaniach dowiedziałam się o sobie rzeczy, których nie powiedział mi poprzedni terapeuta przez 2 lata terapii. Jest bardzo spostrzegawcza. Atmosfera jaką tworzy z pacjentem jest bardzo sprzyjająca terapii. Polecam!

Ł

Łukasz

Pani Joanna to bardzo życzliwa i ciepła osoba a przy tym profesjonalna w tym co robi. Bardzo dziękuję za otrzymane wsparcie i akceptacje, naprawdę mi pomogły.

Joanna Sawicz

Dziękuję Łukaszu, trzymam kciuki!

K

Karolina

Jeżeli szukacie pomocy, zrozumienia i profesjonalizmu idźcie do Pani Asi! Pomoże na pewno! Terapia którą Pani zastosowała wyprowadzając mnie z szarego,pełnego lęków świata przyniosła pozytywne rezultaty. "Choroba która jest tragedią dla chorego,a komedią dla obserwujących"- mam nadzieję że będzie już tylko niemiłym wspomnieniem.

Joanna Sawicz

Dziękuję Karolino, bardzo się cieszę, że takie dobre zmiany u Ciebie.

M

Monika

Joanna jest kompetentną terapeutką, otwartą w relacjach z pacjentem, skupiona i uważna, a przy tym ma duże poczucie humoru. :)

Joanna Sawicz

Dziękuję Moniko, to ważne dla mnie słowa.

K

katarzyna

Jestem bardzo zadowolona z terapii,bulimia,depresja i lęki-8 miesiecy w terapii i widze roznice,dziekuje Joannie za cierpliwosc i ze uczy mnie jak sluchac swojego ciala a to bardzo wazne.Polecam bardzo !!!

Joanna Sawicz

Dziękuję Kasiu, bardzo się cieszę, że znacznie lepiej się czujesz :-)

P

p.sawkoc

Dziękuję, za profesjonalne podejście do mojego problemu. Teraz, już sam na sobie wiem, że "strach ma wielkie oczy". Jeszcze raz dziękuję.

Joanna Sawicz

Ja również dziękuję, przede wszystkim że mi zaufałeś :-)

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

32 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Witam, skończyłam prawie pół roku temu 18 lat i mam problemy emocjonalne od ponad 5 lat. W okresie gimnazjum zmagałam się z depresją i bezsennością spowodowaną mobbingiem. Zdecydowałam się na wizytę u psychologa, ale nie przynosi ona rezultatów. Zdiagnozowano u mnie zaburzenia nerwicowe i delikatnie lękowe, nie mogę sobie z tym poradzić, ziołowe tabletki na uspokojenie nie pomagają, dodatkowo nagłe skoki nastroju, potrafię tępo patrzeć w jeden punkt i nie mam ochoty na rozmowę, na jakikolwiek ruch. Czuję się zmęczona, chociaż nic męczącego nie robię, czuję się zobojętniała. Wszelkie próby wyjścia ze stanów "otępienia" kończą się bezradnością. Co robić? Psychiatra? Leki? Czy potrzebuję leczenia farmacją, jeśli psycholog nie potrafi mi pomóc? Utrudniam życie bliskim mi osobą, które nie wiedzą jak do mnie podejść, depresja nawraca coraz częściej.

Witam,
Jeśli chodzi o wizytę u psychologa, to po pierwsze po jednej bądź kilku wizytach nie jest możliwa trwała zmiana. Po drugie psycholog jest osobą, która diagnozuje i konsultuje i jeśli nie ma dodatkowych kwalifikacji np. ukończonej szkoły psychoterapii, nie jest w stanie pomagać w pogłębiony sposób.
Także jeśli chce Pani sobie pomóc proszę znaleźć dla siebie dobrego psychoterapeutę, który jeśli uzna że wsparcie farmakologiczne jest niezbędne pokieruje do dobrego lekarza. Nie zawsze bowiem leki są potrzebne. Zależy jak bardzo są nasilone objawy. Leki też mogą nieco kolidować w pracy psychoterapeutycznej.
Życzę zatem dobrych wyborów, dania sobie wsparcia i zatroszczenia się o siebie bo przecież w życiu nie chodzi o to aby cierpieć :-)

J.

 Joanna Sawicz

Od 4 lat jestem w szczęśliwym związku, mam 21 lat i do tej pory wszystko układało się po mojej myśli. Na moim partnerze bardzo mi zależy, do tego stopnia, że dostałam obsesji na punkcie zaręczyn - rozmawialiśmy na ten temat wiele razy, mi bardzo na tym zależy, jednak mój chłopak mnie nie rozumie, mówi że jesteśmy młodzi, on mnie kocha lecz "jeszcze nie czas". Z czasem zaczęłam sobie wmawiać, że może nie jestem dla niego zbyt dobra, zaczęłam się dołować, choć też bardziej starać w związku. Aby się nie przejmować że mi się nie oświadczył, wmówiłam sobie że on ma rację, lecz tu zaczął się problem - wahania uczuć do niego. Do tego stopnia mnie to sparaliżowało, że jednego dnia czuję że go kocham, drugiego płaczę że mam wrażenie że tak nie jest. Ja chcę z nim być i nie wyobrażam sobie nikogo innego na jego miejscu. To okropnie dziwne, bo czuję że w głębi serca go kocham, lecz na wierzchu uformowała się jakaś blokada, przez którą czuję że te uczucia momentami słabną. A jak już "jestem pewna że go kocham", to nie umiem się cieszyć chwilą tylko mam uporczywe myśli, że zaraz mi się pewnie odwidzi. Co ja mam zrobić...? Do mnie paraliżuje bo tylko te myśli o wahaniu uczuć zapełniają moją głowę... Chcę z nim być i zrobię wszystko, bym mogła cieszyć się tym związkiem... Proszę o pomoc...

Witam,
Nie wiem jak pomóc na odległość, nie widząc i nie znając człowieka. Jedyne co przychodzi mi teraz to zaproponować spotkanie, może kilka spotkań z psychoterapeutą. Wymiana mailowa nie zastąpi nigdy żywego dialogu, nie czuję się też kompetentna w udzielaniu rad.
Także pierwszy krok za Panią, a dalej pójdzie już :-)

Pozdrawiam i życzę powodzenia w przyglądaniu się sobie :-)

 Joanna Sawicz
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.