lek. Jolanta Zdanowska-Filipczak

Jestem pacjentką od paru dobrych lat, złego słowa nie powiem. Skuteczny plan leczenia, regularne wizyty i prawidłowa opieka. Jedyny minus to kolejki pod gabinetem i opóźnienia wizyt, ale to akurat dobrze świadczy o lekarzu. Cenię za szczerość i lata doświadczenia, ale z tego co widać po opiniach to nie każdemu to pasuje. Osobiście jestem zadowolona i polecam.

Pierwszy raz tak bardzo zawiodłam się na lekarzu. Nigdy nie wystawiam ocen ale niestety tutaj nie da się obejść bez tego.
Wyjątkowo nieprzyjemna kobieta, nie polecam, do pacjenta podchodzi z góry, przedmiotowo. Wydaje mi się, ze poniżanie pacjenta sprawia jej satysfakcję.
Zero wywiadu. Nie pozwala się wypowiedzieć, a jak już się przerwie to wywraca oczami i jest bardzo nie miła.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo miła profesjonalna Pani lekarz. Wywiad z pacjentem bardzo skrupulatny, zalecenia na przyszłość, wypisanie leków, zaświadczeń bez problemu. Polecam z czystym sumieniem każdemu.

Z czystym sumieniem moge polecić panią doktor Zdanowicz Filipczak.
Cechuje ją pełen profesjonalizm, skrupulatność i całkowite zaangażowanie się w to co robi.
Wizyta nie trwa 5 minut, by jedynie wypisać leki i przyjać jak nawięcej pacjentów, tylko odpowiednio długo aby pacjent wyszedł z pełną świadomością co musi robić po wizycie.
Jeśli jest potrzeba to pani doktor bez problemu daje skierowania na USG czy rożne potrzebne badania.
Jestem niezmiernie zadowolona, że udało mi się trafić właśnie do niej!

Polecam i to bardzo , naprawdę świetny lekarz, który wykonuje swoją pracę z powołania. ,P. Zdanowska przyjęła ,mnie praktycznie od razu, skrupulatnie sprawdziła wszystkie wyniki parametry, wyjaśniła dokładnie wszelkie kwestie choroby. Naprawdę przejęła się moim stanem i zrobiła wszystko co w jej mocy abym wyszła od niej "zaopiekowana" lekami, badaniami.

Pani Jolanta Zdanowska Filipczak jest jednym z niewielu lekarzy, któremu bezgranicznie ufam i ze spokojnym sumieniem mogę każdemu polecić. Jest bardzo profesjonalną osobą z indywidualnym podejściem do każdego pacjenta. Aktualnie jestem w ciąży i śmiało mogę powiedzieć, że gdyby nie Pani doktor to przy mojej niedoczynności tarczycy spowodowanej chorobą Haschimoto nie było by to możliwe. Pani doktor bardzo się troszczy o swojego pacjenta i bardzo często poświęca mu wręcz swój osobisty czas.

Leczę się u Pani doktor od dłuższego czasu, bardzo serdeczna, posiadająca bardzo dużą wiedzę i życiowa kobieta. Nie traktuje pacjenta z 'wyższością", którą daje się odczuć u wielu specjalistów. Bardzo szczera osoba, która podchodzi do cudzego problemu z wielkim zaangażowaniem, która nie ukrywa przed pacjentem, iż sama zmaga się z wieloma problemami i szczerze o nich mówi, w ten sposób staje się bardziej przyjacielem niż lekarzem. Nigdy nie zmienię lekarza. :)

Witam. Na dniach otrzymałam od swojego lekarza skierowanie do endrokrynologa z dopiskiem PILNE!!! wykonałam kilka telefonów do różnych przychodni, w tym dwóch przychodni w Pucku,Redzie gdzie odmówili mi wizyty i konsultacji z endrokrynologiem tłumacząc, że mają już komplet pacjentów do końca czerwca 2016 roku. Zadzwoniłam do Przychodni ARS MEDICA w Bojanie do Dr. Jolanty Zdanowskiej-Filipczak,która kazała przyjechać mi za całą dokumentacją następnego dnia, mimo tego że nie miałam szybciej umówionej wizyty. Pani Doktor Jolanta Zdanowska-Filipczak to " chodzący Anioł " wysłucha do końca, przeprowadzi dokładny wywiad, nie oceni "od czapy",wszystko idealnie wytłumaczy, powie prawdę "na czym człowiek stoi" , jeśli trzeba wyśle na badania, nie zasypie lekami. Nie znam lepszego lekarza endrokrynologa :) Patrząc na podejście innych lekarzy żaden, z którymi miałam do czynienia, do pięt jej nie dorósł. POLECAM!!!!!

Chciałabym opowiedzieć moją historię związaną z Panią doktor. We wrześniu 2014 wykryto u mnie wole guzowe na tarczycy i tak trafiłam do Pani doktor. Pani doktor poradziła mi abym zrobiła biopsje i wszystko będzie wiadomo. Zapisała mi lek, aby te wole guzowe nie rosły. Tydzień później na wieczornych zajęciach gimnastycznych zaczęło mi bardzo szybko bić serce i nie chciało się uspokoić, po 40min pojechałam do szpitala, zatrzymali mnie na noc, ale nic nie stwierdzili. Rano wypuścili mnie do domu i kazali zgłosić się do Pani doktor co dalej z lekami, bo być może to przez nie miałam problem z sercem. Przyjechałam do domu, przespałam się, zjadłam coś i sprawdziłam w internecie, że tego dnia Pani doktor przyjmuje w Bojanie. Bez namysłu tam pojechałam z nadzieją, ze się dostanę. W drodze znowu zaczęło mi bardzo szybko bić serce, ale stwierdziłam, że nie ma sensu zawracać, bo tam na pewno coś poradzą. Po przyjeździe Pani doktor jeszcze nie było, a ja zaczęłam się źle czuć. Gdy przyszła Pani doktor powiedziałam co się dzieje, a Pani doktor przyjęła mnie od razu (ku niezadowoleniu innych pacjentów), i tu dostałam diagnozę: częstoskurcz serca..... zaczęłam płakać, szybko podłączono mnie pod ekg i chciano dzwonić po karetkę, ale się nie zgodziłam bo przyjechało by po mnie Wejherowo. Zadzwoniłam po rodzinę, w między czasie Pani doktor napisała co powinnam zrobić i gzie udać. Gdy trafiłam z zapisem ekg i informacją od Pani doktor w szpitalu natychmiast przyjęto mnie na oddział, podano leki, zrobiono inne badania, a dwa tygodnie później przeszłam zabieg ablacji. I muszę przyznać, że każdy lekarz powiedział mi, że miałam szczęście, że trafiłam na tak "ogarniętą kobietę" w przychodni, bo dzięki zapisowi ekg było wiadomo, co mi jest i co dalej robić. Gdyby nie Pani doktor, która przyjęła mnie bez wcześniejszej rejestracji, nie chciała ode mnie ani grosza i poświęciła mi prawie godzinę mimo, że miał innych pacjentów żyję!!! I nie muszę brać żadnych leków!! Miałam Wielkie Szczęście, że trafiłam na Panią Doktor!!! Jestem jej ogromnie wdzięczna!!! Dziękuję!!!!

Gorąco polecam! Pani doktor bardzo życiowa. Nie "owija w bawełnę", dokładna, starannie i wyczerpująco odpowiada na każde pytanie. Stale do dyspozycji pod tel i e-mail