lek. Justyna Sierocińska

Moje doświadczenie jest kompletnie różne od negatywnych opinii - Pani doktor jest konkretna i rzeczowa, a zastosowane leczenie trądziku przyniosło oczekiwane rezultaty. W trakcie konsultacji mogłam też dopytać o inne przypadłości (np. nawracającą opryszczkę), Pani doktor udzieliła odpowiedzi na każde moje pytanie. Jestem bardzo zadowolona z opieki, dziękuję!

Pani Doktor miła, życzliwa...szczegółowo podeszła do sprawy, zleciła badania i zaleciła dalszą diagnostykę...jestem bardzo zadowolony z podejścia Pani doktor

Doktor spóźniła się. Małomówna - nie wyjaśniła schorzenia. Sama postawiłam diagnozę - potwierdziła. Przepisała maść nieadekwatna do schorzenia. Odesłała, nie przejęła się tym ze moja choroba postępuje. Wprawiła mnie w złość. Nieprofesjonalna, niemerytoryczna, bez psychologicznego podejścia do człowieka. Oschła. Prawie wyprosiła mnie z gabinetu, twierdząc ze ma kolejnego pacjenta. Niepomocna.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor jest bardzo nieprzyjemna, nietaktowna i nieprofesjonalna. Nie zostałam zbadana ani zdiagnozowana. Zdawkowo i niechętnie odpowiadała na moje pytania. Niektóre odpowiedzi były obraźliwe, aroganckie i poniżające. Po wizycie długo nie mogłam się otrząsnąć.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem załamana postawą tej pani! Nie dość, ze nie potraktowała mojego problemu powaznie, zerknęła tylko z daleka na trądzik, to jeszcze wypisała leki bez żadnego wywiadu. Stwierdziła, ze przyczyna jest niemożliwa do ustalenia, a ja mam zle nastawienie i dlatego leki nie działają. Zachowanie co najmniej słabe...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ta Pani nie zasługuje nawet na pół złamanej gwiazdki. Przyszłam na wizyte z moją niesłyszącą mamą borykającą sie z niezwykle uciążliwymi problemami skórnymi na dłoniach. Pani nie omieszkała wyrazić swoje niezadowolenie, faktem, że wchodzimy razem - ja w roli tłumacza. Nie za bardzo chciała słuchać tego co za moim pośrednictwem mama miała do opowiedzenia, kazała pokazać ręce i zaczęła przepisywac leki. Na moją prośbę, by może rozważyć jakąkolwiek formę diagnostyki zanim zacznie wystawiać leki, była wielce oburzona. Następnie kazała mi być cicho, bo musi sie skupić na pisaniu. Kiedy zaczęłam zadawać kolejne pytania, powiedziała, że wizyta sie skończyła i wyrzuciła nas z gabinetu. Tak skończyła sie konsultacja , na którą mama czekała pół roku. Słowem - opryskliwa, arogancka, ale przede wszystkim nierzetelny lekarz, który przepisuje leki bez kompleksowej diagnostyki i rozpoznania, nie dążąc do ustalenia przyczyny dolegliwości. Nie wyjaśnia również pacjentowi watpliwosci związanych z jego stanem zdrowia. Napisałam już skargę do kierownika tej placówki oraz rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Najszczerzej odradzam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam,
Byłem u Pani lekarz całkiem nie dawno po raz pierwszy, z łuszczycą.
I nigdy w życiu więcej!!!
Oczywiscie nadwaga musiała być skomentowana przez doktor - stwierdziłem, że mam lustra w domu i przyszedłem z innym problemem.
Na prośbę odpowiedzi na zadane pytanie stwierdziła, że nie ma czasu mi wyjaśnić.
Przykro mi, ale więcej nie pójdę i nikomu nie polecam,
Pozdrawiam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor rok wcześniej zaleciła mi wycięcie znamienia i dała skierowanie do chirurga, jednak nie zrobiłam tego, ponieważ miałam problemy w życiu prywatnym i po prostu nie miałam do tego głowy. Kiedy przyszłam po roku z prośbą o ponownie skierowanie, stwierdziła, że tego nie trzeba wycinać.Ciekawe, że zaprzeczyła swojej poprzedniej diagnozie... Poszłam do innego lekarza żeby pokazać to znamię, stwierdził, że natychmiast trzeba to wyciąć i pojutrze mam umówiony zabieg.
Poza tym Pani doktor skomentowała moją nadwagę, że chyba dobrze byłoby schudnąć (co to ma do wycięcia znamienia?), ja na to, że jestem pod opieką dietetyka i już schudłam, na co ona - jakoś tego nie widać. A skąd wie jak było wcześniej? Bezczelna, naprawdę. Brak słów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety potwierdzam, dr Sierocińska jest kiepskim dermatologiem: nie słucha, wie najlepiej, opryskliwa i przepisuje bardzo drogie leki bez poważniejszego wywiadu. Od ponad roku próbuję się u niej wyleczyć i nic z tego. Łuszczycę bierze za alergię, a po krótkim przyjrzeniu się wypryskom na twarzy z dość dużej odległości kazała pójść mi na oczyszczenie do kosmetyczki. W zeszłym tygodniu byłam u niej i to po raz ostatni. Źle wystawiła recepty, za leki musiałam zapłacić 100%, przy czym jedna maść kosztowała w granicach 65 zł, a po tabletkach przeciwalergicznych spałam 18 godz. Porażka...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani dr-dermatolog- chyba nie ma pojęcia co to jest grzybica- przypomnę że prawie wszyscy ludzie w większym lub mniejszym stopniu są nią dotknięci. Moim zdaniem pani dr jest bardziej kosmetyczką, niż dermatologiem. Po krem nawilżający mogę się udać do jakiegoś SPA, jednak przyszłam jednak do lekarza, by mnie wyleczył. Po wizycie poczułam się olana, zupełnie nie spełniła moich oczekiwań w sprawach zdrowotnych, bagatelizowała moj stan zdrowia. Na pieprzyki, które wg. innego lekarza nadają się do usunięcia, Pani dr spojrzała z odległości 2 metrów i stwierdziła, iż w niczym nie przeszkadzają. To nie jest poważne. Ręce opadają- publiczna służba zdrowia jest jak kosmos- jedna wielka niewiadoma

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz