lek. dent. Karina Kustrzycka

Doktor Kustrzycka to bardzo dobry ortodonta!
Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy.
Doktor Karina ma wielkie doświadczenie w swojej specjalności, skończyła liczne szkolenia. Diagnostyka i leczenie przebiega bardzo dobrze, doktor nie naciąga na niepotrzebne koszty i nie daje sobie wejść na głowę. Ona wie najlepiej jak leczyć i pomagać- chyba o to chodzi w leczeniu:)
Polecam z całego serca!

Stomatologia Bez Bólu - Implantologia, Ortodoncja, Protetyka, Stomatologia zachowawcza, Chirurgia stomatologiczna, Stomatologia estetyczna, Jelenia Góra

Pani Magdo, bardzo dziękujemy za miłe słowa oraz podzielenie się opinią! Pozdrawiamy serdecznie, Zespół Stomatologii Bez Bólu

Jestem zadowolona z przeprowadzanego leczenia zarówno pod względem wiedzy Pani Kariny jak i starań abym wszystko zrozumiała i dobrze się czuła w gabinecie. Przedstawiono mi plan leczenia i doradzono abym udała się do fizjoterapeuty bo możliwe, że wada która mam powiązana jest z napięciem mięśniowym. Decyzja okazała się 1000% trafiona bo wada została wyprowadzona a przy okazji moje plecy odetchnęły. Super leczenie i holistyczne podejście do pacjenta także polecam!

U doktor Kustrzyckiej leczyłam się razem z córką, najlepszą reklamą jej leczenia jest uśmiech córki , na który wszyscy zwracają uwagę mówiąc' jaki piękny uśmiech ma twoje dziecko". pani doktor jest też warta polecenia ze względu na stosunkowo niskie ceny jak na ortodontę ( moja córka leczenie zaczynała u innego lekarza). Wymaga od pacjentów zdyscyplinowania i stosowania się do jej poleceń (np. noszenie gumek), co przez niektórych może być odebrane jako "bycie niesympatyczną". Polecam

Niedawno zakończyłem leczenie u Pani Kariny. Efekt jest TRAGICZNY!!!! wydałem mnóstwo pieniędzy licząc, że w końcu moje zęby będą 'zrobione' porządnie i profesjonalnie, ale niestety pomyliłem się...i to bardzo! i proszę mnie źle nie zrozumieć, bo jestem świadomy tego, że są pewne wady, których nie da się skorygować idealnie, ale moja do takich nie należała (sama P. Karina to potwierdzała).
Ale od początku: na etapie wstępnych konsultacji P. Karina zrobiła na mnie wrażenie osoby trochę niemiłej, ale kompetentnej. Starała się wszystko dokładnie wytłumaczyć, jednak do myślenia dał mi fakt, że odlewy oraz zdjęcia robione były w strasznym pośpiechu. Tłumaczyłem to sobie dużą ilością klientów. A trzeba było wiać już wtedy, kiedy była jeszcze możliwość… Otrzymałem informację, że niestety będzie konieczne usunięcie kilku zębów. Po fakcie założono mi aparat stały i tu już zaczęły się prawdziwe schody:
-brak jasnego planu leczenia – co wizyta, inna wizja P. Kariny, żadnego lub mętne tłumaczenie DLACZEGO zmienia decyzję co do dalszego leczenia
-krótkie wizyty, na których moje pytania były zbywane
-problem z zamkami i pierścieniami – oczywiście ZAWSZE jest to wina pacjenta
-mylenie się co ma być na danej wizycie wykonane – raz prawie założono mi aparat, bez wcześniejszej separacji, a po usuwaniu kamienia i tzw. „strippingu” gdzie zalecana jest fluoryzacja, prawie tej fluoryzacji nie dostałem – MUSIAŁEM SIĘ O NIĄ UPOMNIEĆ! (dobrze, że na wcześniejszej wizycie zapisałem sobie co P. Karina ma w planach na kolejnej, …i tak wtedy mówiła, że fluoryzacja jest KONIECZNA). Ot tam..najwyżej miałbym uszkodzone szkliwo…taki tam pikuś…
- od mniej więcej połowy czasu noszenia aparatu miałem problem z dziąsłem przy pierścieniu; po ściągnieciu aparatu problem się nasilił, nie wytrzymałem i poszedłem do dentysty. CO SIĘ OKAZUJE: problem z dziąsłem jest i pojawił się stan zapalny, ponieważ 1. ortodontka zostawiła resztki cementu na zębie w okolicach kieszonki dziąsłowej po ściągnięciu aparatu 2. mam niepodomykane przestrzenie między zębami , co POWINNO być zrobione, przez lekarza ortodontę, ewentualnie nadrobione retencją. Mój problem zgłaszany P. Karinie i jej reakcja: pewnie źle Pan myje zęby.(!!!!)
-efekt leczenia: zęby nadal są nierówne (!) czyli efekt wizualny marny, bolące dziąsło, duże przerwy między zębami, ciągłe myślenie czy słusznie usuwałem zęby….
Umówiłem się już na konsultację do innego ortodonty, być może uda się uratować to co P. Karina popsuła, na szczęście na tym etapie leczenia już da się zmienić lekarza, bo w momencie założenia aparatu stałego, nikt inny nie podejmie się kontynuacji leczenia bez wymiany aparatu, co jest bardzo kosztowne.
Mam nadzieję, że mój wyczerpujący komentarz da do myślenia potencjalnym klientom P. Kariny. Nie popełniajcie moich błędów. Szkoda, że nie mieszkamy w Stanach, bo wtedy być może P. Karina zaczęłaby inaczej podchodzić do pacjentów z obawy przed pozwem.

Ja jestem pacjentką od jakiegoś czasu i uważam, że doktor Karina Kustrzycka jest bardzo dobrym specjalistą, który nie idzie na kompromisy 'żeby tylko pacjent miał wrażenie, że zęby dobrze wyglądają' ale żeby na prawdę były dobrze ustawione. Ja jestem zadowolona.

Leczony byłem od wczesnego dzieciństwa. Po ostatecznym leczeniu aparatem stałym pod opieką Pani Kariny przez kolejne 10 lat po zdjęciu aparatu ciesze się pięknym uśmiechem. Najlepszy ortodonta we Wrocławiu.

Leczyłam wadę zgryzu u pani doktor przez 3 lata. Miałam bardzo krzywe zęby, efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. W tej chwili mam piękny uśmiech i pozbyłam się wady zgryzu. Ludzie, czy to, że dr mówi: zagryź, czy otwórz, to jest jakiś problem? Jakie to ma znaczenie, że zwraca się per ty? W tej chwili leczy się u niej moja córka, a ja od roku noszę retencję. Nie zamieniłabym pani dr na żadną inną. Ceny też ma przystępne, porównajcie sobie z innymi gabinetami. A to, że przesuwają się terminy zdjęcia aparatu, nie zależy od niej, tylko od tego w jakim tempie przesuwają się zęby. Widać, że nie macie pojęcia o tym. Życzę więcej cierpliwości tym niecierpliwym i odrobiny pokory.

Jestem bardzo wdzięczna pani doktor za wyleczenie mojej córki z bardzo poważnej wady. Druga córkę leczyłam u innego ortodonty. Było dwa razy drożej a efekt jest zły. Dlatego zaskakuje mnie wpis oceniający panią doktor negatywnie. Miła sympatyczna i nie koloryzuje. Polecam jako najlepszego ortodontę.

Wbrew niektórym opiniom, ja odniosłam bardzo dobre wrażenie po kilku latach wizyt u dr Kariny.

Zaczęłam leczenie w 2006 roku z wyraźnym tyło zgryzem. W gabinecie pani doktor miałam możliwość zrobienia zdjęcia RTG(aparat rentgenowski na wyposażeniu gabinetu), wizyty były i są regularne, nie mam problemu z zapisami. Jedyną słabością gabinetu są kolejki i opóźnienia, odnoszę wrażenie, że są one spowodowane słabością pani doktor do przyjmowania spóźniających się pacjentów.

Ceny w tym gabinecie uważam za niskie (brat leczył się w innym gabinecie, gdzie płacił prawie 2 razy więcej). Polecam

Widać że jesteś znajomym pani doktor bo wszystko co napisałeś jest odwrotnością!!!
Zamki odklejają się zaraz na drugi dzień a przychodząc z reklamacją krytykuje pacjenta że to jego wina!! i za każde doklejenie kasuje kolejne 50zł!!
Drapiące druty to normalka, nie zwraca uwagi na ból pacjenta!!
A panie asystentki nie umieją zapisać dokładnie terminu - 3 razy oskarżano mnie że to ja pomyliłem termin wizyty.
Zdecydowanie odradzam!!