Moje doświadczenie

Karina Szczęsna jestem politologiem, socjologiem, certyfikowaną psychoterapeutką i trenerką Gestalt.

Od 5 lat prowadzę własną praktykę: pracuje terapeutycznie indywidualnie, z parami oraz grupami.

Pasjonuje się treningami interpersonalnymi jako jedną z najlepszych metod pracy komunikacji międzyludzkiej.
Więcej o mnie znajdziesz na www.karinaszczesna.pl
Prywatnie jestem w związku od 18 lat i jestem matką dwójki dzieci w wieku szkolnym.

Swoją pracę regularnie poddaje superwizji prowadzonej przez uznane ośrodki szkolące psychoterapeutów takie jak Instytut Terapii Gestalt w Krakowie, Polskie Towarzystwo Psychoterapii Gestalt.
więcej

Adresy (2)

Poznański Gabinet Psychoterapii Gestalt
ul. Wierzbięcice 33/4, Wilda, Poznań

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Psychoterapia indywidualna • 150 zł

Psychoterapia partnerska • 300 zł


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Psychoterapia indywidualna

Coaching

Psychoterapia partnerska


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Psychoterapia indywidualna

Pozostałe usługi




ul. Wierzbięcice 33/4, Poznań

300 zł

Poznański Gabinet Psychoterapii Gestalt


Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

Publikacje i artykuły

Artykuły

Opinie pojawią się wkrótce

Napisz pierwszą opinię

Jesteś już po wizycie u mgr Karina Szczęsna? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.

Dodaj swoją opinię

Odpowiedzi na pytania

5 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Witam chcialabym prosic o porade rok temu zucilam terapie choc nie dokonca chcialam,chcialam ja kontynlowac ale balam sie zbyt silnego przywiazania do terapeutki.Bylam w terapii ze wzgeldu na fobie spoleczna,depresje jak i lek prze bliskoscia.Nie przepracowalam ostatiego problemu a jest dosc duzy boje sie relacji z innymi ludzmi mam znajomych a ciegle mam poczucie ze jak cos tylko zle zrobie oni odejda,wysmieja mnie.Mam 25 lat zastanawiam sie czy moglabym wrocic do swojej terapeutki i kontynlowac terapie czy moze powinnam poszukac innego specjaliste

Witam,
myślę, że dobrze byłoby wrócić do terapeutki, z którą Pani pracowała. Jeżeli po powrocie na terapię będzie Pani miała wątpliwości, to zawsze może Pani rozmawiać o tym albo zakończyć terapię, pożegnać się ze "starą" terapeutką i zacząć poszukiwania innego.
Powodzenia trzymam kciuki
Pozdrawiam

mgr Karina Szczęsna

Dobry wieczór, mam 22 lata, mieszkam z rodzicami, nie pracuję i nie studiuję. Z powodu nerwicy i zbyt niskiej wiary w siebie i w swoje możliwości rzuciłam studia będąc na drugim roku. Długo nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, zdecydowałam się na szkołę policealną, ale obawiam się, że nie będę w stanie pracować w wybranym przez siebie zawodzie (higienistka stomatologiczna). Jestem osobą nieśmiałą, w większej grupie zamykam się w sobie. Jestem również bardzo zestresowana - denerwuję się przed każdym wyjściem z domu, zazwyczaj kończy się to czerwienieniem twarzy i pójściem do toalety, ponieważ moje jelita tak reagują na każdy stres :-( Problem zaczął się w pierwszej klasie liceum, po przebytej grypie żołądkowej. Teraz nie potrafię normalnie funkcjonować :-( Boję się iść do pracy, ponieważ wiem, że przed każdym wyjściem będę musiała spędzić X czasu w WC, nie wyobrażam sobie w czasie pracy jako higienistka co 5 minut przepraszać pacjenta i wychodzić do WC :-( Oprócz tego ojciec nadużywa alkoholu - jest pijakiem, który pod wpływem ubliża mojej mamie oraz mi. Wiele razy słyszałam, że nic nie osiągnę, że nic nie potrafię, że prawdopodobnie maturę również podrobiłam. Każdy mój pomysł jest źle oceniany przez ojca, ostatnio się dowiedział, że będę robić morfologię, od razu pytania - po co i dlaczego, a po wytłumaczeniu od razu usłyszałam, że to moja wina (ostatnio bardzo dużo wypada mi włosów, są w złej kondycji i muszę je myć codziennie, ograniczam ich suszenie do minimum) - chciałam po prostu sprawdzić, czy nie brakuje mi żadnych witamin bo mało jem warzyw i owoców. Miewam stany depresyjne - brak chęci do życia, wmawiam sobie, że jestem beznadziejna, że po co właściwie żyje i gdybym mogła to oddałabym swoje życie komuś, kto potrafiłby je dobrze wykorzystać. Dostałam hydroksyzynę, ale nie pomaga - w dzień jak wezmę to nie mogę normalnie funkcjonować, bo od razu zamykają mi się oczy. Jestem bardzo zdenerwowana kiedy zostaje sama z ojcem w domu. Wtedy mam najwięcej złych myśli - boję się, że któregoś dnia nie wytrzymam tych obelg i zabije ojca i tym samym zniszczę sobie do końca życie. Próbowałam się utopić, ale nie wiem czy byłabym do końca zdolna to zrobić i po zanurzeniu się od razu zrezygnowałam. Potrzebuję pomocy, chcę się uwolnić z tego domu, być samodzielną, boję się dorosłości, boję się samej siebie, nie mam żadnego poczucia własnej wartości, nie wiem jak rozpocząć dorosłe życie, jak uwierzyć w siebie, jak pokonać stres i swoje własne jelita, żeby wyjść do ludzi nie rozglądając się za toaletą, jak się spełniać zawodowo, jak nie przenosić całej swojej złości na związek z chłopakiem. Chcę żyć w spokoju :-( Boję się iść do psychologa, bo mam wrażenie, że ludzie mają większe problemy, że ja swój wyolbrzymiam i że próbuję po prostu zwrócić na siebie uwagę. Mam dość zakładania maski, że niby wszystko jest okej. Nie stać mnie na prywatnego psychologa, czy ten na NFZ również zechce mnie wysłuchać i mi pomóc? Jest tyle rzeczy, które chciałabym napisać... :-(

Witam,
z pewnością nie wyolbrzymia Pani swojego problemu.
Tak, jak Pani wspomniała potrzebuje Pani pomocy i wsparcia. Proszę zapisać się do poradni tam z pewnością przyjmą Panią na NFZ. Nie wiem z jakiego Pani jest miasta, ale oprócz Poradni Zdrowia Psychicznego, działają organizację, fundacje, grupy wsparcia. Poradnie psychologiczno-pedagogiczne, tam też można szukać pomocnej dłoni. Są ośrodki dla DDA. Proszę nie ustawać w poszukiwaniach. Pozdrawiam Karina Szczęsna

mgr Karina Szczęsna
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.