mgr Karolina Krzysik-Klemanów

Pani KKK jest być może dobrą specjalistką w pracy z dziećmi - ale prowadzienie terapii osób dorosłych ma zupełnie inną specyfikę, dlatego ja jako osoba dorosła niestety nie mogę polecić tej pani. Oceniam wizytę u niej jako całkowicie bezużyteczną. Poczułam się wprowadzona w błąd informacjami, które znalazłam na jej temat w internecie, jakoby była specjalistką w temacie spektrum autyzmu (przykład: zadała mi pytanie, dlaczego zostałam zdiagnozowana w tym kierunku "tak późno, dopiero w dorosłym życiu?" - podczas gdy spektrum autyzmu dopiero od niedawna jest diagnozowane u dorosłych kobiet, a nie tylko u małych chłopców). Komunikacja ze strony Pani KKK była wobec mnie mocno infantyluzująca (przykład: pani KKK zapytała mnie, czy jest coś, co daje mi w życiu szczęście, a gdy wymieniłam 'seks', zareagowała stwierdzeniem: "ohoho, ale to jest dopiero nasze pierwsze spotkanie!", a później powiedziała coś o "TAKICH tematach" - przez co poczułam się wyjątkowo niezręcznie i tak, jakbym zrobiła coś bardzo niewłaściwego, choć była to tylko szczerą odpowiedź na jej pytanie). Nasza rozmowa była pełna ogólników, które brzmiały jak cytaty z książki o autyzmie ("co innego wiedzieć, a co innego poczuć", "musi być pani ciężko żyć w świecie, który nie jest skrojony na pani miarę" itp.). Gabinet mieścił się w mieszkaniu i nie czułam się w nim zbyt komfortowo, nie było też niczego w rodzaju poczekalni - czekałam na wizytę w deszczu pod blokiem. U osób w spektrum autyzmu statystycznie bardzo częsta jest też dysforia płciowa i wystepowanie innych tożsamości niż cis hetero, natomiast pani KKK nie przyszło do głowy, aby ustalić ze mną formę, w jakiej chciałabym, aby się do mnie zwracała, a ja nie czułam, żeby było na to miejsce. Jej postawa była dystansująca, siedziałyśmy bardzo daleko siebie (na dwóch krańcach pomieszczenia), nie podała mi ręki na powitanie, a nasz kontakt zaczął się od prośby, żebym zamknęła drzwi wejściowe na klucz. Miałam ochotę zakończyć spotkanie po pierwszych kilku minutach, ale nie czułam się nawet na tyle bezpiecznie, żeby to przerwać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pełna zaangażowania, empati i zrozumienia. Na sesji można poczuć się zrozumianym, wysłuchanym i poczuć się bezpiecznie. Do kompetencji nie mam zastrzeżeń. Dużym plusem jest pamiętanie najmniejszych szczegółów.