Karolina Ochman

Czytając opinie , bardzo bałam się tej wizyty. Pani doktor rzeczowo opowiedziała o wynikach, wyjaśniła wszystko. Nie spotkałam się z cechami jakie były opisane. Byłam empatyczna i bardzo miła.

Mam dokładnie takie odczucie, jak wszyscy pacjenci p. Ochman, którzy wystawili tu niepochlebne opinie. Pani Ochman nie powinna pracować w takim miejscu, z osobami, które zmagają się najprawdopodobniej z jedyną z najtrudniejszych chwil w życiu… po wizycie wyszłam rozstrzęsiona. Pani Ochman nie wyjaśnia tylko straszy. Nawet jeśli ma rację, to przekazuje to w chamski, okropny i bezduszny sposób. Moja sytuacja jest skomplikowana. Jestem przed transferem invitro. W kilka minut dowiedziałam się, że szanse są praktycznie żadne… i że chyba żadne lekarz ni powiedział mi tego wprost ona to mówi po czym rzuciła do widzenia… w życiu nikt mnie tak nie potraktował. Chamska kobieta. Okropna. Oczywiście nie zabrakło monologu w fachowym języku, a jak poprosiłam o wyjaśnienie w bardziej przystępnej formie, to powtórzyła to samo… oczywiście zaleciła kolejne badania za kilkaset złotych. Moje wyniki i męża są ok. Zapytałam więc dlaczego mam robić kolejne badania. Zero konkretów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani dr zapewne ma wiedzę, niestety nie powinna rozmawiać z pacjentkami w trudnej sytuacji. Mieliśmy wizytę z powodu złego wyniku testu pappa. Szczęśliwie wcześniej skonsultowałam wynik z lekarzem prowadzącym, bo po tej wizycie umarłabym ze stresu. Pani dr powiedziała że choć ryzyko nie jest duże namawiałaby do testu (za 2000zl), chyba że chce zrobić amniopunkcję a przy amniopunkcji może pani stracić ciążę. Nie chciałabym usłyszeć takiego komunikatu będąc zmuszona zrobić to badanie, nie wydaje mi się że lekarz pacjentce w ciąży powinien mówić można zrobić badanie ale po nim może pani już nie mieć dziecka. Pani dr nie wyjaśniła niczego (na co liczyliśmy) tylko w zasadzie przeczytała na głos wynik badania który mieliśmy już dawno i który był powodem wizyty i poinformowała że można w związku z tym zrobić dodatkowe badania. Trudno było wejść w monolog i zadać pytanie, po zdawkowej odpowiedzi na moje pytanie pani dr podziękowała za wizytę. Nie polecam, zwłaszcza osobom o wrażliwych nerwach.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Rzeczowe i obiektywne informacje, doceniam bardzo poradę. Bardzo dziękuję.

Mialam robione badanie PAPP-A w Invicie na Rajskiej w Gdańsku. Pani Ochman zadzwoniła do mnie z wynikiem testu. Powiedziała,że badanie wyszlo dobrze po czym dodała, ze jest ryzyko że dziecko może urodzić się z zespołem Downa.
Powiedziała,żebym zrobiła dodatkowe testy. Skonsultowalam swoj wynik z moim lekarzem prowadzacym. Pani Ochman nie wyjaśniła,ze ryzyko wystąpienia zespolu Downa w moim wypadku (po 35 roku zycia wynosi 1:350). Moj wynik był duzo ponizej tej sredniej. Także nie było powodu do niepokoju. Taka informację powinnam otrzymać od Pani Ochman od razu. Ta jednak skonczyla rozmowe i zostawila mnie roztrzesiona bez slowa wyjasnienia. Nie życzę nikomu kontaktu z ta Panią.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem zaskoczona negatywnymi opiniami; w przypadku naszej wizyty było zupełnie inaczej - pani dr zrobiła z nami obojgiem szczegółowy wywiad, na kartce narysowała możliwości, wyjaśniła nam absolutnie wszystko, a dodatkowo zachęcała do zadawania pytań. Wizyta była spokojna i miła, pani doktor rzeczywiście zachowuje pewien profesjonalny dystans, ale to przecież nie psychoterapia tylko porada lekarza genetyka.

Szczęśliwie okazało się, ze strach ma wielkie oczy. Po przeczytaniu internetowych opinii szliśmy do dr Ochman z sercem w przełyku, oczekując jej opisywanego w komentarzach negatywnego wizerunku. Pani doktor na wizycie okazała się bardzo sympatyczna, nie tylko wytłumaczyła cały proces, ale dodatkowo kilkukrotnie dopytywała czy chcielibyśmy jeszcze coś wiedzieć, o coś zapytać wykazując się przy tym empatią. Wszelkie zagadnienia zostały wytłumaczone w sposób przystępny i klarowny.

Szczerze nie polecam wizyty u tej pani. Moja miała miejsce w klinice Invicta z powodu złego wyniku testu PAPP-A. Moja wizyta trwała niecałe 10 minut. Pani doktor patrzyła tylko w ekran komputera, unikała kontaktu wzrokowego. Rzuciła okiem na wynik, nie próbowała wytłumaczyć sytuacji w sposób przystępny laikowi, a recytowała wyuczone formułki. Kiedy próbowałam dopytać, bo nie rozumiem specjalistycznego języka- pani powtarzała to samo, tylko szybciej. Wyszłam z gabinetu bardziej zdenerwowana niż tam weszłam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po tym, co przeczytałam w poprzednich opiniach,spodziewałam się nieprzyjemnej wizyty... Tymczasem było ok. Pani doktor owszem, może sprawiać wrażenie zdystansowanej, ale może taką ma osobowość albo charakter pracy to warunkuje? Nie wiem i nie muszę wiedzieć. Było uprzejmie i rzeczowo, uzyskałam wszystkie informacje i odpowiedzi na pytania. Wrażenie- bardzo profesjonalne. Nie mam zastrzeżeń.

Nie polecam, a wręcz odradzam wizytę u tej Pani. Wizyta dla dwóch osób, po ponad półgodzinnym spóźnieniu doktor, trwała 5 minut. Po jakichkolwiek pytaniach, zdawkowe odpowiedzi, które niczego nie wnoszą, odmowa wystawienia skierowania na więcej niż jedno badanie. Na pytanie czy mam zbadać fenotypy, odpowiedziała, że nie jest to refundowane, chociaż wiemy doskonale, że takie badania można zrobić na fundusz. Mąż zapytał o badanie nasienia, tu dowiedzieliśmy się, że nie jest to badanie genetyczne (?!) ale „można zrobić”. Nie zrobiła żadnego wywiadu (chyba, że wywiadem można nazwać pytanie czy w rodzinie ktoś choruje na choroby genetyczne - to tyle), nie przejrzała wyników badań, które już posiadamy. Wystawiając skierowanie już zapraszała nas do wyjścia. Osoba pracująca z parami walczącymi z niepłodnością powinna posiadać minimum empatii i chociaż udawać chęć pomocy. Monolog ze strony tej Pani, brak interakcji i chęci odpowiedzi na jakiekolwiek pytania dyskwalifikują ją w mojej opinii.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz