Moje doświadczenie

Adres

indywidualna praktyka położnicza
Okrzei 10a, Praga-Północ, Warszawa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych położnych w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

10 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
K
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Zdecydowanie odradzam. W momencie pojawienia się skurczów w nocy, po kilkukrotnym telefonowaniu, Pani Katarzyna zalecała tylko Nospę i położenie się do łóżka. W końcu nie wytrzymałam i pojechałam do szpitala. Okazało się, że rozwarcie 5cm czyli połowa porodu. Zadzwoniłam do Pani Katarzyny, która stwierdziła, że tak się nie robi i nie przyjedzie.
Było to bardzo stresujące, ponieważ nastawiłam się na poród z dedykowaną położną, którą była Pani Katarzyna. Ostatecznie udało mi się przekonać i Pani Katarzyna przyjechała.
Przebieg porodu bez specjalnego zaangażowania. Pani Katarzyna przychodziła co jakiś czas, aby sprawdzić status i tyle. W końcowej fazie przecięła krocze i zszyła.

K
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Miałam poród z Panią Kasią. Poród przeszedł sprawnie, ale tez to jest kwestia genetyki/ nastawienia. Pani Kasia podała gaz rozweselający, ale przez to że sączyły mi się wody zastosowała też nacięcie krocza. I niestety nie poinstruowała oszczędzać się, nie siadać- szwy się rozeszły już po 2 dniach wyjściu ze szpitala. Pani Położna, która pózniej to ogładała powiedziała że były zszyte bardzo złe.
Zależało mi tez żeby mój mąż był przy porodzie, jednak Pani Kasia zapóźno powiedziała żeby wyjeżdżał, a kiedy już przyjechał - była trzecia faza porodu, i mógłby wejść, jednak Pani Położna odradzała żeby wszedł.
Tez oczekiwałam, ze Pani Kasia chociażby raz zajrzy do mnie pomoc/ sprawdzić jak idzie z karmieniem, czy są jakieś pytania. Niestety tego nie było.

M
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Anioł nie kobieta!
Pani Katarzyna była przy moim porodzie na madalińskiego. Jej wsparcie było nieocenione. Gdy już brakowało mi sił ona była przy mnie i dawała idealne wskazówki żeby ułatwić mi poród. To jest odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Kobieta z pasją i zaangażowaniem.

M
Lokalizacja: Centrum Medyczne "Żelazna" odebranie porodu

Kasia była moja indywidualna polozna w szpitalu na zelaznej. Była to moja najlepsza decyzja związana z narodzinami syna.
Jej wiedza, opanowanie, podejście, ciepło, empatia były nieocenione. Co najważniejsze Kasia pozostawia bardzo dużo przestrzeni dla przyszłych rodziców, dzięki temu możliwa była atmosfera intymności. Polecam

A
Lokalizacja: Centrum Medyczne "Żelazna" poród

Kasia prowadziła cały nasz poród, od skurczów w domu narodzin, poprzez oksytocynę na bloku porodowym, aż do cięcia cesarskiego. Bardzo profesjonalna, ogromna wiedza, świetne podejście do pacjenta, dobre relacje z lekarzami, dzięki czemu lekarz mając 5 minut na decyzje, z uwagą słucha wszystkiego co ma do powiedzenia.
Dziękujemy i polecamy.
Szczęśliwy Tata.

M
Lokalizacja: Centrum Medyczne "Żelazna" odebranie porodu

Miałam rodzić z wybraną doulą w domu narodzin, jednak pojawiło się nadciśnienie po terminie porodu i w szpitalu św Zofii trafiłam na oschłą, niesympatyczną położną. Przy 7cm rozwarcia Pani Grzybowska kiedy powiedziałam, że zdecydowanie proszę o znieczulenie - powiedziała, że ze mną nie da się współpracować. A kiedy dziecko przyszło już na świat - niestety z użyciem próżnociągu, powiedziała że jest niezadowolona z przebiegu porodu. Cały poród zachowywała się oschle i niemiło, podczas gdy kobieta potrzebuje pomocy i wsparcia w tak trudnej chwili. Po porodzie z szokiem zorientowałam się, że trafiłam na samą założycielkę domu narodzin..nie polecam!!!

M
Numer telefonu zweryfikowany

Kilkanaście dni temu rodziłam z Kasią Grzybowską w Domu Narodzin. Piękny, szybki, sprawny poród. Położna bardzo rzeczowa, kompetentna, dająca poczucie spokoju i komfort psychiczny, że jest się w dobrych, doświadczonych rękach. To cudowne uczucie mieć tak dobre wspomnienia z tego niezwykłego doświadczenia, jakim jest poród. Serdecznie dziękuję i polecam.

G
Numer telefonu zweryfikowany

Najmłodszą moją córeczkę rodziłam w Domu Narodzin, za który Kasi serdecznie dziękuję. Przygotowujące spotkania z nią i jej wsparcie przed porodem, a także pomoc po, były ogromnie ważne. Kasia wysłuchiwała wszystkich wątpliwości, udzielała pomocnych odpowiedzi, postępowała z szacunkiem dla naszych wyborów.
Poród w DN to całkiem inna – cudowna! – sprawa niż poprzednie, bardzo udane, porody szpitalne.
Polecam Kasię - położną i organizatorkę – wszystkim rodzącym.
Mama Melanii

Q

Mieliśmy z żoną okazję uczestniczyć w zajęciach szkoły rodzenia prowadzonej przez Kasię Grzybowską. Rodziliśmy potem w domu z położną przez nią poleconą. Kasia Grzybowska to osoba z ogromną (i uaktualnianą) wiedzą, sercem i zapałem do wprowadzenia w Polsce najnowszych i najlepszych światowych trendów w położnictwie. Wolna od ideologicznego zacietrzewienia, ale wierząca mocno w prawo kobiety i dziecka do dobrego i naturalnego porodu (zamiast tego, co wciąż serwują polskie porodówki). Wielki szacunek za dobrą robotę, pomimo przeciwności.

M
Numer telefonu zweryfikowany

Drugiego syna rodziłam w Domu Narodzin, który Kasia stworzyła. Już samo to miejsce dawało poczucie bezpieczeństwa i komfortu przyszłym rodzicom. Kasia spotykała się ze mną kilka razy przed porodem, a później była obecna w trakcie narodzin naszego synka. Bardzo rzeczowa i kompetentna. Wiedziałam, że czuwa nad wszystkim, a jednocześnie pozostaje "niewidoczna" - nie narzuca swojego zdania, ale wsłuchuje się w rodzącą i pozwala jej grać pierwsze skrzypce. Dzięki domowi narodzin stworzonemu przez Kasię poród był dla nas pięknym i rodzinnym świętem. Obecnie spodziewamy się trzeciego dziecka i mam nadzieję, że i tym razem Kasia będzie nam towarzyszyć.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania