lek. Konrad Pietraszun

Mój tato leczy się u pana doktora od kilku lat.Przez te wszystkie lata było wizyt kilkanaście i zawsze był uprzejmy.Na pytania odpowiada konkretnie.Gdy zdarzyło się,że musiał tatę położyć na 3 dni do szpitala nie wziął ani grosza! Podkreślił to było leczenie państwowe pani tata jest ubezpieczony.Uważam ,że jest bardzo dobrym lekarzem,kompetentny i życzliwy.Mojemu tacie przedłużył życie o kilka lat. Nadmienię,że jestem osobą bardzo dociekliwą na początku leczenia taty czytałam publikacje na temat leczenia, stosowanych leków i nie odbiegało ono od leczenia w Stanach.Według mnie godny polecenia lekarz!!!

Tragedia nie polecam jeśli macie dużo czasu i pieniędzy które z miłą chęcią pan doktor ? od was wyłudzi to ok ale ja z takiego lekarza nie będę kożystał

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłem operowany prze Pana doktora. Rzeczowo bez woalowania zostałem wyleczony z bardzo przykrej doleglwości - wodniak jądra. Z czystym sumieniem polecam tym którzy nie chodzą do lekarza tylko sobie "pogadac" dla zabicia czasu.

Mialam watpliwa 'przyjemnosc' skorzystac z porady tego lekarza (oczywiscie za moje wlasne pieniadze). Cierpialam od kilku lat na ogromne bole, poniewaz mialam oberwana nerke. Po wywiadzie, ktory przeprowadzil pan dr stwierdzil, ze musze przyzwyczaic sie do bolu i przepisal mi silne leki psychotropowe!!! (o ktorych dowiedzialam sie w aptece, kiedy farmaceutka zdziwiona byla napisem 'urolog' na pieczatce, patrzac na przepisane leki)
Na szczescie trafilam do innego lekarza, ktory przeprowadzil operacje, przyszyl nerke do zeber i bol minal.
Zaznaczam, ze dr Pietraszun NIE zrobil nawet podstawowej urografii, ktora jak BYK wskazywala co jest przyczyna bolu-plywajaca pezwiednie po calej jamie brzusznej nerka.

Mimo,ze od operacji minelo 10 lat, niemile wrazenie pozostalo do dzis.
ODRADZAM, nie polecam, koszmarny, niekompetentny, traktujacy pacjentow z indolencja i ignorancja.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Specjalista chyba dobry, ale zerowe zaangażowanie emocjonalne w problem pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Diagnosta b.dobry,stwierdził u mnie zmiany z podejrzeniem nowotworu, co się zresztą później potwierdziło w szczegółowych badaniach. Próbowałem z nim rozmawiać prywatnie bądź w szpitalu, ale nie udało mi się z nim rozmawiać.A chciałem tylko wiedzieć jak będą wyglądać dalsze badania.Nie oczekiwałem cudów. Stwierdził,że wszystkiego się dowiem jak położę się w szpitalu. Ale ja nie wiedziałem,czy CHCĘ iść do szpitala.Moim zdaniem zapomniał,że pacjent to też człowiek, kierujący się może emocjami, a nie kolejny przypadek kliniczny. Nie odradzam, ale może ja nie umiałem do niego dotrzeć? W innym szpitalu byłem operowany, i tam lekarz przed "położeniem się" objaśnił mi wszystkie procedury medyczne i pomógł podjąć decyzję. ZA DARMO

Bardzo dobry i rzetelny specjalista. Jedyny urolog (a znam ich wielu), którego można polecić wszystkim mężczyznom z zapaleniem prostaty. Chorowałem od lat i dopiero opieka Pana Doktora przyniosła jakieś wyniki. Naprawdę, nie mam słów podziękowania.

Bardzo dobry specjalista,kompetentny,rzeczowy. Przyjazny dla pacjentów i ich rodzin.
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```

Nawracające infekcje dróg moczowych, kilkanascie razy w ciągu jednego roku. Uodpornienie na wszystkie dostępne antybiotyki, ale pan doktor nie widzi problemu. Rozwinął wizje diagnostyczne po czym orzekł, że mój przypadek się nie kwalifikuje bo do dociekań... bo kilka razy do roku to każdy moze mieć problem z pęcherzem. Sądząc z wykladów ma wiedzę, tylko nie bardzo wie jak ją w praktyce spożytkować.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz