Krystyna Góralczyk

Nie polecam.Pani Doktor sztywno trzyma się norm laboratoryjnych,nie zwraca uwagi na objawy.Powiedziała na wizycie na nfz i prywatnej,że wszystko jest ok,a tsh było podwyższone.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo polecam. Trafiłam do Pani Doktor z chorobą Hashimoto. Zostałam szczegółowo zbadana, na podstawie badan dostałam odpowiednią dawkę leku, dzięki czemu mój stan zdrowia szybko się poprawił. Byłam pod opieką Pani Doktor w ciągu całej ciąży (było nie łatwo, bo hormony cały czas szaleją, ale profesjonalne podejście do sprawy dr Góralczyk pomogło nam to pokonać), dzięki czemu urodziłam zdrowego synka. Bardzo polecam i dziękuję za wspaniałą opikę.

Wyprosić z gabinetu kobietę w ciąży i powiedzieć "ja już dzisiaj skończyłam" to chyba nie jest normalne zachowanie. Chyba lekarze zapominają o Przysiędze Hipokratesa, albo mają ją za nic!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety spotkaliśmy się z dość nieprofesjonalnym podejściem do sprawy. Po pierwszej wizycie, na którą weszliśmy 1,5 godziny po umówionym czasie, Pani Góralczyk zleciła badania mojej żonie i umówienie się na następną wizytę. Żona jest w ciąży i nie ukrywam, że wybór wizyty prywatnej spowodowany był również próbą ominięcia kolejek na NFZ.

Przychodząc na drugą wizytę o umówionej godziny dowiadujemy się, że przed nami jest jeszcze kilka osób (gabinet cały wypełniony po brzegi). Zrezygnowaliśmy z wizyty, ponieważ na recepcji zostaliśmy poinformowani żeby zadzwonić na telefon na wizytówce i na wtorek zostaniemy umówieni. Okazało się, że po telefonie na drugi dzień kolejny termin był na 13 lutego (opinię piszę 17 stycznia).

Za pierwszym i drugim razem na recepcji siedział Pan (za każdym razem inny), który nie bardzo potrafił odpowiedzieć na pytania odnośnie wizyt. Powodem tego może być fakt, że zapisy na wizyty przyjmowała Pani rejestratorka, której standardy obsługi zatrzymały się chyba jeszcze w poprzednim ustroju.

Nie chodzi o to, że człowiek wymaga nie wiadomo czego, ale jak się płaci za prywatną wizytę to oczekuje się standardów trochę wyższych niż NFZ.

Pani Góralczyk, z relacji żony, okazuje się bardzo miłą osobą. O poziomie jej leczeniu niestety nie zdążyliśmy się przekonać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

pierwsza wizyta , mila, kompetentna, bardzo szczegółowa, uśmiechnięta i bardzo przyjazna, Bardzo dokładnie bada, dostałam potrzebne badania, a na kolejną wizytę mam przyjść jak będą wyniki bez rejestracji przyjmie to mi się bardzo spodobało polecam wszystkim

Pierwsza wizyta bardzo mi sie podobala od razu konkretnie i rzeczowo, dostalam leki na niedoczynnosc z ktora zmagam sie od kilku lat,a zaden inny lekarz nie stosowal leczenia tylko obserwacje az w koncu zaszlam w ciaze i poronilam, czułam ze mogla miec na to wplyw tarczyca. Pani doktor potwierdzila moje przypuszczenia ... Zleciła wykonanie badan, jest bardzo miła i kompetentna.

Bardzo miła, rzeczowa kobieta. Wszystko dokładnie tłumaczy. Bardzo dokładnie bada. Zdecydowanie polecam wizytę u Pani Doktor.

Witam.pare lat lecze sie u Pani doktor i nie moge niczego zarzucic.tak jak obiecala wyprowadzila mnie z silnej nadczynnosci tarczycy w stosunkowo szybkim czasie.
teraz lecze sie na niedoczynnosc ale wyniki sa dobre.Zawsze gdy mialam jakies watpliwosci moglam do niej zadzwonic i zawsze potraktowala mnie miło i starala sie pomoc.jestem z drugiej ciazy pierwszy dzidzius urodzil sie zdrowiutki wiec i tym razem wierze ze wszystko bedzie dobrze.polecam.

pierwsza wizyta w dniu dzisiejszym, mila, kompetentna, bardzo szczegółowa, uśmiechnięta i bardzo przyjazna, polecam wszystkim

Zdecydowanie ODRADZAM!!! Przez kilka lat byłam pacjentką tej pani i robiła ze mnie królika doświadczalnego, bez przerwy wprowadzała mnie z nadczynności tarczycy w niedoczynność i odwrotnie. Dodam, że byłam już wtedy po udanej operacji tarczycy i interwencja farmakologiczna była niepotrzebna bo tarczyca była zbyt mała i musiała "dojść do siebie" po kuracji przedoperacyjnej.Najgorsze jednak było to, że gdy zaszłam w ciążę, kazała mi przyjmować "Metizol" a jedynym przeciwwskazaniem w stosowaniu tego leku jest ciąża i laktacja.Pożegnałam tą panią niezbyt mile i nareszcie jestem zdrowa. 12 lat po operacji, hormony w normie a panią Góralczyk odradzam każdemu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz