Krystyna Kazimierska

Lekceważące podejście do rodziców, brak punktualności. Narażenie dziecka na dodatkowe ryzyko zachorowań przez bezpodstawne skierowanie do szpitala(błędna diagnoza). Skierowania do specjalistów na podstawie fizjologicznych odruchów noworodkowych - bezpodstawne (w kolejnych dniach konsultacje specjalistyczne dziecka w celu ustalenia czy faktycznie dolegają mu rzeczy wypunktowane przez Panią Doktor - zdrowe dziecko). Wmawianie alergii pokarmowych i sezonowych. Interpretowanie fizjologicznych odruchów jako patologie. Wprowadzenie stresu, niepokoju w życie rodzica przez blednie wysuwane spostrzeżenia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nie polecam Pani Doktor. Każda wizyta to rozmowa Pani Doktor przez telefon na głośno-mówiącym, co nie pozwala Pani Doktor skupić się na najmłodszym pacjencie. Podczas jednej z wizyt zgłosiliśmy sapkę, przez kolejne tygodnie wmawiała nam alergie, mimo iż badania na to nie wskazywały. Inny lekarz, u którego byliśmy przez 3min zdiagnozował dobrze dziecko. Pani Doktor wciska dodatkowe szczepienia, na które od samego początku mówiłam,że nie jestem chętna. Roztrzepana, jeśli jest coś nie po myśli Pani Doktor, już miła nie jest.
Nie polecamy!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor nie zleca badań, na wszystkie zmartwienia dot. zdrowia dziecka ma natychmiastowe rozwiązania (nie analizuje, nie prowadzi szczegółowego wywiadu), tak jakby wszystko było oczywiste, proste i nie wymagało zastanowienia. Efektem tego jest pozostawienie rodzica z problemem, w przypadku nietrafionego "sztrzału" pani doktor. Jest miła dla dziecka, jest uprzejma dla rodziców, ale jako lekarz jest mało zaangażowana, niedokładna, czasami kpiąca wobec prezentowanych przez zatroskanych rodziców pytań. Inną sprawa jest polityka rejestracji do pani doktor. Kto się jest w stanie dodzwonić, ten może mówić o szczęściu. W rejestracji słuchawka większość czasu jest odłożona obok telefonu, albo telefon jest przyciszony. Wówczas można dzwonić, dzwonić, dzwonić...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

bardzo ufałam Pani doktor ale sie zawiodłam. Chodziłam od miesiąca ze swoim 8m synem, bo miał katar, kaszel, biegunke juz potem, temp i co tydzień slyszalam, ze lekko czerwone gardło, reszta to efekt zębów wychodzacych. Skończyło sie tak ze dzien po wizycie u Pani doktor wylądował syn w szpitalu z 39.4 odwodnieniem,biegunka, zapaleniem wątroby, silnym przewlekłym zakarzeniem organizmu i zapaleniem oskrzeli. Gdyby w ciagu miesiaca zlecila moczi i morfologia wszystko byłoby jasne...; (a tak szpital przez 10dni;(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo serdecznie polecam Panią Kazimierską. Chodzą do niej moje dwie córeczki, Pani doktor jest dla nich bardzo sympatyczna i ciepła. Nigdy nie krzyczy na dzieci ani nie robi nic na siłę. Można na nią zawsze liczyć, jeśli dziecko ma wysoką temperaturę to przyjedzie nawet do domu.

Oby więcej było takich lekarzy jak ona!

Do Pani Kazimierskiej chodzę od urodzenia syna i jestem bardzo zadowolona z wizyt u tego lekarza.
Bardzo miła i ciepła w stosunku do dziecka.Gdy ma wątpliwości zawsze zleca dodatkowe badania.Na każdej wizycie dziecko jest osłuchane,zważone,zmierzone.Gdy mam wątpliwości lub chcę zaczerpnąć rady zawsze wyczerpująco odpowiada na pytania.Gorąco polecam tego pediatrę!

Chodzę do Pani doktor z moja córeczką na wizyty kontrolne i badania. Pani doktor jest bardzo delikatna ws do dzieci (nie rzuca dzieckiem jak niektóre położne na przykład). Decyzje diagnostyki / leczenia ws. ma wyważone. Nie robi niepotrzebnej paniki. Mi odpowiada.

Spokojna, rzeczowa, fachowa. Odpowie roztropnie na pytania, skieruje do specjalisty, gdy trzeba. I, co ważne, wygląda na to, że naprawdę lubi dzieci. Mam ich trójkę i wszystkie są pod jej opieką - chodzą do Pani Doktor nie tylko bez strachu, ale wręcz chętnie. Bez rewelacji, ale jestem zadowolona. Jak na porady w ramach NFZ powiedziałabym nawet, że jest bardzo dobrze.

Spokojna rzeczowa z dużą wiedzą, mamy 4 miesięczną córkę po zapaleniu płuc i żeby jej nie narażać na wirusy w przychodni Pani Doktor zgodziła się przychodzić do nas do domu ( wszystko w ramach NFZ) do końca leczenia

Zdecydowanie odradzam wizytę u Pani Kazimierskiej. W moim przypadku zlekceważyła bardzo poważne objawy choroby u mojego dziecka. Udałam się z 2 miesięcznym maluszkiem, który miał biegunkę, śluz w kupce, bolący brzuszek - Pani doktor zapisała mi jedynie krople na poprawienie flory bakteryjnej w brzuszku, nie zleciła żadnych dodatkowych badań. Po tygodniu biegunka nie mijała, poszłam do innego lekarza, który zlecił szereg badań, okazało się, że mała ma zakażenie bakteryjne dróg moczowych bakterią koli i dostaje teraz antybiotyki. Na szczęście mała się nie odwodniła, bo na czas trafiłam do dobrego lekarza, a nie do tak lekceważącego jak Pani Kaźmierska

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz