Krystyna Lange-Konior

Byłam na patologi ciąży na Pomorzanach. Nie sympatyczna, brak empatii. Dawno nie miałam styczności z tak nie sympatyczną lekarką. Oschła, ciągle przygaduje, i powtarza to po kilka razy, jakby ktoś był głuchy i nie słyszał za pierwszym razem. Nieprofesjonalne jest takie głośne komentowanie, gdzie wszyscy na korytarzu to słyszą. Zalecam więcej pokory i bycia wrażliwą.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorsza lekarz jaką spotkałam w szpitalu na patologii ciąży na pomorzanach, bardzo nie miła i opryskliwa i niedelikatna. Leżałam tam miesiąc czasu w kwietniu w zagrożonej ciąży przedwczesny porodem, kiedy coś było nie tak z serduszkiem u mojego maleństwa chciała mnie wysłać własnym transportem do Warszawy, naszczescie się nie zgodzilam, po czym czepiała się że za często chodzę do kibelka, bo mogę doprowadzić do porodu ( przejazd do stolicy był według niej chyba mniejszym obciążenie niż wyprawy do toalety ) wypisałam się na żądanie i przeniosłam się do innego szpitala, gdzie skończyło się wszystko dobrze...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Miałam przyjemność z panią doktor w szpitalu .Na badaniu byłam bardzo spięte bo słuchałam o niej strasznych opowieści .Pani doktor pomogła mi się rozluźnić badanie nie było bolesne .Dokładnie mi wszystko tłumaczyła.Poprosiłam ją o ksero USG otrzymałam je bez żadnego problemu .Mam nadzieję że kolejny kontakt z panią dr Lange będzie również taki sam .

Moje spotkanie z Panią dr Lange odbyło się w szpitalu na Pomorzanach, gdzie trafiłam w celu indukcji porodu. Spędziłam tam prawie tydzień, w tym 3 dni na patologii ciąży, ponieważ nic prawie na mnie nie działało i skończyło się przebiciem pęcherza płodowego. W każdym razie doświadczyłam wszystkich możliwych sposobów wywoływania porodu i miałam okazję być badana wielokrotnie przez różne położne i różnych lekarzy tam pracujących, jednego dnia miałam nawet 7 badań szyjki macicy. Ani razu badanie to nie bolało tak jak przy badaniu przez dr Lange, ani też nigdy po badaniu nie czułam się tak podle przez sposób w jaki ze mną rozmawiała. Nie urodziłam tego samego dnia, więc zdążyłam zadbać o to, aby przy moim porodzie jej nie było i gdyby była jeszcze ku temu okazja, nie dałabym się jej dotknąć. Nie oceniam kompetencji, tylko podejście do pacjenta i nie życzę nikomu trafić na dr Lange, jeśli liczycie na lekarza miłego w obejściu, a takie doświadczenie jak wywoływanie porodu przez kilka dni wymaga dobrego nastawienia rodzącej i zwyczajnego ludzkiego wsparcia psychicznego ze strony lekarzy. Każdy inny lekarz robił to samo co ona delikatnie i mówił do mnie w sposób, który pozwalał mi się rozluźnić i czuć się komfortowo. Teraz żałuję, że nie napisałam o tym nic w ankiecie, którą otrzymałam do wypełnienia przed wyjściem ze szpitala.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie wiem kto pisze te negatywne opinie chyba konkurencja. Dla mnie jest to przede wszystkim wspaniały, dobry człowiek. Po prostu do końca swoich dni będę chwalić i polecać tego wspaniałego człowieka, jakim jest pani doktor Krystyna Lange-Konior. Jest zdecydowaną i bardzo profesjonalną ginekolog. Jeśli bada boleśnie to tak ma być! Ponieważ jak wspomina, poprzedniczka, trochę podstawowej wiedzy wystarczy, aby wiedzieć, że czasem jest niezbędne dokładne i zbadanie. To nie randka z milusińską kumpelą przy kawie, która nic nie wnosi w nasze życie. Tylko fachowa pomoc. Dla mnie to Anioł w ludzkiej skórze. Gdyby nie pani dr, to moja ciąża miała szansę zakończyć się w 24 tygodniu. A wcześniej niestety straciłam dwie ciąże, bo wolałam żywić się słodyczą i komplementami tzw.geniuszy, którzy olewali te znaczące ukryte szczegóły karmiąc mnie optymistycznym: "będzie dobrze"! Zaufałam Pani doktor, która w mig oceniła zagrożenie i w mig znalazła rozwiązanie. Pani doktor dokonała także cesarskiego cięcia i przywitałyśmy wspólnie moje szczęście-wspaniałego, zdrowego synka. Wspomnę jeszcze o tym, że nikt tak nie walczy o swoją pacjentkę jak pani doktor. Przenikliwy umysł, inteligencja, akcja-reakcja, wielkie serce. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Pani doktor jest bardzo mila i dokładna, doskonale prowadzi ciąże. Polecam każdej przyszłej mamie. Czuje się przy Niej bezpiecznie i wiem, że dzidziuś jest w dobrych rękach. A do tego pani doktor jest bardzo delikatna i uprzejma. Zawsze wszystko wyjaśnia i jest sie dla niej ważnym pacjentem.

Po raz pierwszy do pani Dr Lange trafilam 11 lat temu opierajac sie na pozytywnych doswiadczeniach mioch znajomych i przyjaciolek. Moje problemy ginekologiczne i ciazowe (bardzo powazne) zawsze byly profesjonalnie leczone, a przede wszystkim trafnie zdjagnozowane i wyjasnione (bedac kobieta musisz przynajmniej znac podstawowe zasady funkcjonowania organow plciowych, a jesli nie masz zielonego pojecia to jak TY funkcjonujesz??? ...ludzie wiecej wiedza o samochodzie niz o swym ciele-paradoks!)
Przez wszystkie te lata nigdy nie zawiodlam sie na pani dr; jest to kompetentny specjalista z odpowiednim podejsciem do pacjenta. Faktem jest, ze pani dr nie nalezy do osob falszywie wylewnych; doswiadczylam tego, ze czasem niezbyt dobry nastroj towarzyszyl pani dr podczas mojej wizyty, ale to normalne - jestesmy tylko ludzmi i czasem mamy lepszy lub gorszy dzien...
Jesli chodzi o badanie USG - to tak samo jak i badania laboratoryjne wykonywane sa poza gabinetem pani dr, ale nigdy nie widzialam i do tej pory nie widze w tym zadnej wielkiej sprawy i uwazam to za oczywiste. Porownujac ceny wizyt innych gab.lekarskich, pani dr Lange wcale nie pobiera wysokich kwot. Generalnie jestem bardzo zadowolona z tego, ze mialam przyjemnosc spotkac takiego specjaliste jakim jest pani dr K. Lange-Konior. Wszystkim polecam jej uslugi.

Witam, gorąco polecam Panią doktor. Trafiłam do niej z problemami hormonalnymi, podając dwa objawy, mianowicie wzrost wagi i zatrzymanie okresu Pani Lange bez badań stwierdziła, iż najprawdopodobniej zaburzony jest któryś z hormonów żeńskich (prolaktyna). Dostałam skierowanie na badania hormonalne ok 5 dnia cyklu, i 23 dnia cyklu. Po wykonaniu badań , diagnoza...lekka hiperprolaktynemia z tego co pamiętam nazwę ( mój organizm produkował za dużo prolaktyny, za mało progesteronu). Pani doktor powiedziała, że musimy to leczyć, uprzedziła mnie, iż leczenie potrwa ok roku do dwóch lat. Zaufałam całkowicie doktor Lange i przyjmowałam leki. Moje zaburzenia powodowały tymczasową bezpłodność. Zgodnie ze słowami dr leczenie trwało ok roku, wykonałyśmy badania i po roku i dwóch miesiącach zaszłam w ciążę. Cały czas przyjmowałam luteinę, więc w momencie dobrych wieści o ciąży podtrzymywałam ciążę. Jestem już w 9 miesiącu i czekam na mojego syneczka. Ciąża przebiega bez żadnych komplikacji. Zdecydowanie polecam dr Lange!!! Jest to lekarz konkretny, znający się na swoim zawodzie. Nie liczcie na przytulanie...od przytulania istnieją inne osoby, lekarz ma leczyć i w tym przypadku tak jest. Pozdrawiam Ania

10 la temu staraliśmy się od dziecko Pani doktor nie była pomocą w realizaji marzeń zainteresowana.Robiła co musiała, ale nigdy nie usłyszałam dobrego słowa. Monitoring cyklu robiła w szpitalu (chodzilam do prywatnego gabinetu) na sprzęcie szpitalnym i za każde usg musiłam zapłacić 70 zl, a dzień wcześniej za wizyte kolejne 70. Bardzo niedelikatna w badaniu i w kontakcie z pacjentką. Jeden plus dla Pani dr ma niesamowitą pamięć do nazwisk i twarzy. Upragnione dziecko urodziłąm w Policach choć Pomorzany pod nosem. nigdy więcej nei chciałabym trafić do gabinetu Pani doktor, bo wiem, ze badanie nie musi być nieprzyjemne, a wizyta moze być bardzo mila jeśli wybierze się innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

13 lat temu trafilam do pani doktor Lange po poronieniu.Polecila ja znajoma mojej mamy,stwierdzajac ze jest fachowcem w swojej dziedzinie.I tak tez sie okazalo.Przeprowadzila ze mna wywiad medyczny,skierowala na ponowne badanie na toxoplazmoze,pomogla z tego wyjsc.Ponownie sprobowalismy z mezem i zaszlam w ciaze ale byla to ciaza zagrozona.Pani doktor prowadzila moja ciaze ,swietny lekarz,mila,serdeczna.Mialam wskazanie porod przez cesarskie ciecie,data 27 maj 2000 ale wody odeszly mi 26 maja w dniu kiedy bylam na ostatniej wizycie u pani doktor.Zadzwonilismy do pani doktor,ze juz sie zaczelo a ona kazala jechac do szpitala na Pomorzanach .Ona sama zadzwonila do szpitala i kazala przygotowac sale operacyjna dla mnie.Dyzur miala jej przyjaciolka,ktora miala odebrac porod.Kiedy zajechalam do szpitala ,wszystko bylo przygotowane dla mnie.Na drugi dzien pani doktor Lange miala dyzur,odwiedzila mnie,pogratulowala slicznej coreczki.W 4 dobie po porodzie mialam mala depresje,normalne ,plakalam,pani doktor mnie przytulila ,spojrzala w karte i powiedziala" 4 doba po porodzie a to normalne,mala depresja.To minie,jest pani swietna mama ".To dzieki tej kobiecie mamy cudowna corke,cieszymy sie z mezem z jej sukcesow w nauce.Nie wiem jak mozna napisac tak okrutnie szkalujace komentarze !!!! Zycze pani doktor wszystkiego najlepszego!!!!