Krystyna Mielczarek-Kielar

Niestety Pani Doktor do której chodziłam przez dwa lata bardzo mnie zawiodła. Długo staraliśmy się z mężem o dziecko. Kiedy przyszedł ten moment i 3 testy pokazały pozytywny wynik pojawiłam się u Pani Doktor. Potraktowała mnie jak ostatnią kretynkę. Od 2 lat informuję Panią Doktor, że leczę się na tarczycę (nie widziała z tym powiązania przy przepisywaniu tabletek) i kiedy zjawiłam się u niej ostatnio miała do mnie pretensje, że przychodzę, bo test nie oznacza ciąży a to, że się leczę na tarczycę może mieć wpływ na wynik testu. Mimo mojego niepokoju, że plamię krwią, kazała mi przyjść za dwa tygodnie "jak nie zmieni Pani lekarza". Nie miałam robionego żadnego badania a z gabinetu wyszłam po 4 minutach, ponieważ Pani Doktor stwierdziła, że to tyle.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

tez ja odradzam u mnie wymyslala byla niemila przepisywala drogie tabletki uwazam ze nie zna sie na swojej specjalizacji. bylam u niej dwa razy i wiecej bym nie poszla.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie nie polecam.. Chodzę do tej pani już od kilku lat zawsze znosiłam jej humory i niestosowne czasami zachowanie ale wiadomo każda kobieta miewa gorsze dni. Jednak ostatnio pani doktor przesadziła jestem w siódmym miesiącu ciąży od początku przebywam na zwolnieniu a teraz pani doktor stwierdziła ze wszystko jest ok i mam wracać do pracy! nie ważne że pracodawca zatrudnił już kogoś na zastępstwo bo logiczne dla każdego jest że jak już ciężarówka idzie na zwolnienie to nie wróci do końca urlopu macierzyńskiego. Mam teraz nie lada kłopot bo muszę szybko zmienić lekarza żeby zachować ciągłość zwolnienia. Jako specjalista też nie zachwyca - robię prywatnie usg i konsultuje się zawsze z innym lekarzem w przypadku ciąży i kilkoma rzeczami - teoriami pani dr inni lekarze byli co najmniej zdziwieni, na szczęście nie jest to nic poważnego więc nie będę tego przytaczać. Aaa nigdy sama z siebie nie bada piersi a uważam, że powinna; raz jak o to poprosiłam to zrobiła to z łaską ja wiem, że każda kobieta musi to robić sama ale jednak lekarz to lekarz i skoro prowadzi kobietę powinien też jako specjalista wykonywać takie badanie raz na jakiś czas. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po odbyciu kolejnej wizyty u pani doktor niestety muszę stwierdzić, że do tej pory nie trafiłam na tak niemiłego lekarza. Pani doktor sprawia wrażenie obrażonej na cały świat, nie udziela informacji, w związku z czym ciągle trzeba się o coś dopytywać, podnosi głos, zachowuje się jakby robiła pacjentowi łaskę, że go przebada. Wszystko to sprawia, że wizyta u ginekologa jakby nie było krępująca sama w sobie staje się po prostu bardzo nieprzyjemna. Moja wizyta miała miejsce w przychodni czyli była finansowana przez NFZ. Być może w prywatnym gabinecie pani doktor inaczej traktuje pacjenta, a może po prostu trafiłam na zły dzień. W każdym razie nie mogę z czystym sumieniem polecić usług tego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz