Moje doświadczenie
Adres
Ubezpieczenia akceptowane pod tym adresem
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuUsługi i ceny
Ceny dotyczą wizyt prywatnych.
Konsultacja ginekologiczna
W jaki sposób ustalane są ceny?
33 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Anonim
Jeśli zastanawiasz się nad wizytą u tej doktor koniecznie przeczytaj moją opinię.
Po wizycie u tej lekarki mam traumę. Wykazuje brak empatii czy zrozumienia, według mnie nie ma szacunku do pacjentek. Podczas badania była wyjątkowo niedelikatna, wręcz sprawiała mi ból i na to nie reagowała. Ale to nie fizyczny aspekt tego spotkania mnie najbardziej przeraził - było to podejście pani doktor. Gdy tylko dowiedziała się że wzięłam tabletkę ella one, nazwała mnie morderczynią i aborcjonistką. Ella one jest tabletką "dzień po", która zapobiega zapłodnieniu, i nie ma nic wspólnego z aborcją. Doktor zaczęła mnie wypytywać gdzie i kiedy ją kupiłam, kto mi ją sprzedał, itd., robiła notatki i zlekceważyła sprawę, z którą przyszłam na konsultację. Po zwróceniu uwagi, że zapłaciłam za wizytę i przyszłam w konkretnym celu, wskazała fotel i przeprowadziła nieprzyjemne badanie, po czym stwierdziła że wszystkiego można się spodziewać po antykoncepcji.
Doktor Załucka wydawała się nie mieć szacunku do mnie jako pacjenta i jako człowieka i wykazała brak profesjonalizmu. Lekarze powinni kierować się przede wszystkim przysięgą Hipokratesa, nie klauzulą sumienia. Po tej wizycie mam traumę związaną nie tylko z konsultacjami ginekologicznymi ale też z intymnością.
Ponadto, taka wizyta nie była darmowa - to przeżycie kosztowało 200 zł. Zdecydowanie nie polecam doktor Załuckiej.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Hania
Dr Załucka na prośbę o wypisanie mi recepty na tabletkę EllaOne weszła w narrację obwiniającą i karcącą. Kilkukrotnie podkreśliła ze wypisuje receptę z bólem serca i wielką niechęcią, zupełnie nie znając mnie, mojej sytuacji i historii. Na dodatek powiedziała, że tabletka w przypadku ciąży doprowadzi do poronienia, co jest po prostu nieprawdą. EllaOne ma na celu do tej ciąży właśnie nie doprowadzić, nie pozwalając na zagnieżdżenie się zarodka w macicy, wiec Pani doktor chciała mnie wprowadzić w błąd, w jakim celu? Nastraszenia? Na odchodne dodała, ze na przyszłość „poleca myśleć”.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Agata
Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem. Przyznaję, że spóźniłam się chwilę na wizytę, z tego względu, że zostałam zapisana na nią 30 minut wcześniej, jednak Pani w rejestracji pytała Panią Doktor czy jeszcze zgodzi się mnie przyjąć i uzyskała odpowiedź twierdzącą. Wchodząc do gabinetu przeprosiłam za spóźnienie. Podczas wizyty chciałam skonsultować dalsze postępowanie po histeroskopii (mając już wszystkie wyniki). Pani Doktor od pierwszej minuty zachowywała się bardzo nieprzyjemnie, mówiła, że masz już inne pacjentki (mimo, że zgodziła się mnie przyjąć, a moja wizyta była ostatnia), że tak nie potrafi, że inni lekarze ją śmieszą, bo Pani Doktor zrobiła doktorat i ma tytuł Dr n.med., a inni podają się tylko za doktorów stawiając przed nazwiskiem skrót Dr. Na informacje o planowaniu przeze mnie ciąży wzniosła oczy do góry i ironicznie uśmiechnęła się. Często powtarzała, że doktoryzowała się z zagrożonych ciąż, więc zapytałam czy już wie, że moja będzie zagrożona. Odpowiedziała, że takiego rozumowania uczył Panią Doktor wielki autorytet polskiej ginekologii. Zakwestionowała kompetencje lekarza, który wykonywał u mnie histeroskopię i wmawiała, że podczas zabiegu wykonano u mnie czynności, których nie było w wypisie ze szpitala. Pierwszy raz wyszłam z gabinetu ze łzami w oczach i z drżącymi dłońmi. Teraz rozumiem, dlaczego tak szybko znalazło się miejsce na wizytę u Pani Doktor.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
izabelka19
Pani doktor moim zdaniem nie ma ppdejscia do pacjenta. Zostając wyniki badań z innej placówki krytykuje a pacjentowi daje do zrozumienia ze nie powinien przychodzić jeżeli co nie prowadzi...idąc m prywatna wizyta oczekiwałam większego zainteresowania a nie krtytki każdego kroku typy.przyjmowanie doustnej antykoncepcji. Jestem rozczarowana. Drugi raz do Pani doktor sie nie udam
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Elisabeth
Myślę, że jestem pacjentką naprawdę nie wymagającą nie wiadomo czego, ale Pani Doktor już od przekroczenia przeze mnie progu gabinetu zachowywała się opryskliwie, jakby była niesamowicie niezadowolona, że zjawił się u niej pacjent. Skrytykowała stosowanie przez mnie doustnej antykoncepcji, kiedy zadałam pytanie, co widać na USG, to obruszyła się i rzuciła nieprzyjemnym tonem: „Przecież to typowy obraz dla antykoncepcji, co się pani dziwi”. A ja jedynie spytałam, czy to na ekranie to pęcherzyk… Kiedy zadałam kolejne pytanie, Pani Doktor ponownie z niechęcia odpowiedziała, że no chyba jakiś ginekolog, który mną się zajmuję, opisał działanie antykoncepcji na organizm. Kiedy odpowiedziałam, że nie, nikt mi tego nie wyjaśnił na 15-minutowej wizycie, to rzuciła tylko „no to co ja poradzę”. Po tych paru przemiłych komentarzach, nie miałam już ochoty zadawać żadnych pytań. Sama za 1,5 roku zostanę lekarką i uważam, że lekarz powinien leczyć nie tylko ciało, ale i duszę oraz kompleksowo podejść do pacjenta. Do tego większość osób jest zainteresowana własnym stanem zdrowia, pragnie czegoś się dowiedzieć i ma prawo zadać pytanie, zamiast spędzać wizytę w milczeniu i towarzystwie wrogich spojrzeń i poleceń Pani Doktor. Postępowanie zgodnie ze sztuką lekarską to jedno, profesjonalne podejście do pacjenta to drugie, nie mniej ważne. Jeżeli ktoś chce być leczony świadomie, z możliwością zgłębienia wiedzy na swój własny temat i traktowany z należytym szacunkiem, to zdecydowanie nie polecam tej Pani.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
pape
Pani Doktor może nie jest rozmowna, ale nie jest niesympatyczna.
Nie spodobało mi się tylko, że Pani doktor nic nie mówiła podczas badania USG, po czym poprosiła, abym wyszła i poczekała na opis. Byłam przerażona, że coś jest nie tak. Potem jednak okazało się, że jest w porządku. Tak czy inaczej przeżyłam kilka minut grozy.
Marta
Polecam Panią doktor, na wizytę u tej lekarki namówiła mnie koleżanka i nie rozczarowałam się. Pani doktor jest uprzejma, wszystko tłumaczy, nie patrzy co chwila na zegarek, że już pora na kolejną pacjentkę. Pierwszy raz od dawna poczułam się jak u specjalisty z prawdziwego zdarzenia. Bez problemu kieruje na potrzebne badania. Dodatkowo terminy do niej nie są zbyt odległe, więc jestem pewna że bez problemu się do niej dostanę, bez konieczności oczekiwania tygodniami na wizytę. Dodatkowym plusem jest to, że pod gabinetem również nie muszę oczekiwać pół dnia, jak to mi się zdarzało u poprzednich lekarzy.
zniesmaczona
Odradzałabym tego lekarza. Do 1 wizyty namówiła mnie szwagierka, wychwalająca profesjonalizm lekarki. Więc poszłam i poprosiłam o przepisanie tabletek antykoncepcyjnych. Usłyszałam :"trzeba zrobić badania, dopiero okaże się czy pani w ogóle może przyjmować tabletki antyk.". 1,5 roku się u niej leczyłam duphastonem, mastodynonem i innymi diabłami, bo hormony nie były w normie. Badania wychodziły w kratkę: raz dobre, za 3 m-ce zle, i znowu trzeba było brać duphaston. Lekarka potrafiła przeciągnąć mnie przez kilka wizyt w ciągu tygodnia tłumacząc, że np. na USG nie może mi powiedzieć co i jak, tylko muszę przyjść na konsultację ginekologiczną (podobno taka była polityka firmy). a ja buliłam 120zl a czasami nawet więcej bo nie wpadłam na to żeby sprawdzić czy kupując abonament nie byłoby taniej. Lekarka bywała oschła, wręcz gburowata, gdy np. zapytałam dlaczego ciągle zaleczamy nadżerkę zamiast ją "trwale usunąć". Co ciekawe, po półtorej roku nawet nie kojarzyła jak się nazywam! Tak jak pisała jedna z pań, również odniosłam wrażenie, że nie pamięta co mówiła mi na poprzednich wizytach (przy takiej masówce pacjentek wcale mnie to nie dziwi). Ale najgorsze jest to, że tak naprawdę moje 1,5 roczne leczenie w ogóle nie miało sensu! Po dr Z. trafiłam do ordynatora ginekologii w szpitalu praskim. On spojrzał w moje badania i powiedział: "branie tabletek rozreguluje pani wszystkie hormony, więc doprowadzanie ich do "normy" po to by je znowu rozregulować tabletkami jest daremne i niepotrzebne. A ta nadżerka, którą Pani ma, wcale nie jest taka straszna, jak opisywała ją poprzednia lekarka. Jest płaska, i łatwo się ją leczy. Zatem zaczniemy normować pani hormony, jak będzie pani chciała zajść w ciąże, a teraz dostanie pani takie tabletki by nie czuła się pani po nich niekomfortowo". Po tym co usłyszałam od tego nowego lekarza miałam ochotę pojechać do dr Z i zrobić jej karczemną awanturę.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
pacjentka
Nie polecam Pani doktor Załuckiej. Miałam wykonywane u niej USG - była bardzo niedelikatna. Na moje pytanie czy wszystko jest w porządku odpowiedziała, że mi odpowie jak przyjdę do niej na kolejną wizytę (!). Na kolejne moje pytanie: jakie są następstwa wysokiego poziomu prolaktyny, powiedziała, że mogę sobie to sprawdzić w książce lub internecie (!). Unikajcie drogie Panie tej lekarki - nigdy nie spotkałam się z takim brakiem profesjonalizmu ze strony lekarza.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Ania
Nie wiem co to siedzi w ludziach, zeby tak negatywnie pisac o innych. Przypuszczam, ze osoby majace problem z pania Krystyna zwyczajnie naleza do okropnych pacjentow i ludzi ogolnie ze wszystkiego niezadowolonych. Bylam u pani doktor na USG, wydala mi sie rzeczowa i sympatyczna. Okropnie sie denerwowalam, a ona zwyczajnie mnie uspokoila, nie jak jakas ciocio-babcia, tylko kompetentny lekarz. Nie robila niestosownych komentarzy i w zadnym wypadku nie byla niedelikatna.
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Krystyna Załucka?Krystyna Załucka to ginekolog. Na podstawie swojego doświadczenia i wykształcenia Krystyna Załucka oferuje usługi takie jak: konsultacja ginekologiczna.
-
Gdzie Krystyna Załucka ma swój gabinet?Krystyna Załucka przyjmuje pod adresem:
- Wałbrzyska 46 Warszawa
-
Czy Krystyna Załucka przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Krystyna Załucka nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Krystyna Załucka akceptuje płatności po wizycie?Metody płatności, które akceptuje Krystyna Załucka to: Gotówka, Karta płatnicza.
-
Jak Krystyna Załucka umawia wizyty?Pod tym adresem Krystyna Załucka nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Krystyna Załucka?Krystyna Załucka udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Krystyna Załucka?Oto niektóre z ubezpieczeń, które akceptuje Krystyna Załucka: Medicover, Signal Iduna, INTER Polska, Allianz, Compensa, SKOK Asekuracja, TU Zdrowie, Inter Partner Sprawdź pełną listę akceptowanych ubezpieczeń, żeby zobaczyć, czy jest tam też Twoje.
Choroby ginekologiczne w Warszawie
Zaburzenia miesiączkowania w Warszawie
Bolesne miesiączkowanie w Warszawie
Zespół policystycznych jajników w Warszawie
Nadżerki szyjki macicy w Warszawie
Infekcje dróg rodnych w Warszawie
Choroby szyjki macicy w Warszawie
Krwawienie z dróg rodnych w Warszawie
Niepowodzenia ciążowe w Warszawie
Nietrzymanie moczu w Warszawie
Choroby narządów płciowych w Warszawie
Zespół napięcia przedmiesiączkowego w Warszawie
Więcej (15)Ginekolodzy z Medicover w Warszawie
Ginekolodzy z Allianz w Warszawie
Ginekolodzy z INTER Polska w Warszawie
Ginekolodzy z Signal Iduna w Warszawie
Ginekolodzy z TU Zdrowie w Warszawie
Ginekolodzy z Compensa w Warszawie
Ginekolodzy z SKOK Asekuracja w Warszawie
Ginekolodzy z LUX MED w Warszawie
Ginekolodzy z POLMED w Warszawie
Ginekolodzy z PZU Zdrowie w Warszawie
Ginekolodzy z Enel-med w Warszawie
Ginekolodzy z PZU Życie w Warszawie
Ginekolodzy z UNIQA w Warszawie
Ginekolodzy z Płatność Falck w Warszawie
Ginekolodzy z MEDIQA w Warszawie
Ginekolodzy z Interubezpieczenia w Warszawie
Więcej (12)