Krzysztof Golonka

Doświadczenie zawodowe, szeroki zakres wiedzy i spokój to najcenniejsze wyznaczniki jego profesjonalnego podejścia do pacjenta.
Szybka reakcja, gdy odbiegałam od bolących miejsc i wskazanie punktu zaczepienia dla dalszego rozwoju.

Mnie Pan Golonka bardzo pomógł. Nigdy Mu tego nie zapomnę. Wystarczyły dwa pytania i już wiedział, co mi dolega. Z lekami trafił w dziesiątkę. Działały od drugiego dnia. Pierwszego kręciło mi się w głowie. Byłam w szoku, ze nic mi nie jest po tym spotkaniu, a męczyłam się długie miesiące i nawet wrogowi tego nie życzę. Inni lekarze próbowali. Niestety z wizyt wychodziłam zapłakana i z wielkim żalem do najbliższych, ze zdaniem lekarzy, nie potrafili mnie wspierać. Kto tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie. Dziękuje Panie Doktorze.

Uważam że Pan Doktor Golonka jest bardzo dobrym specjalistą. Widać, że lubi swoją pracę uważam, że z wielkim zainteresowaniem słucha. Jest też oazą spokoju co daje oparcie w trudnych chwilach ale jak każdy dobry psychoterapeuta wymaga żeby pacjent myślał samodzielnie. Celem leczenia nie jest danie ryby a pomoc w zbudowaniu wędki, harpuna, czy co tam komu odpowiada. Mi się udało bardzo dojrzałam i dziękuję mu za to.

U Pana Golonki znalazłam się kilka lat temu - przeżywałam duży kryzys psychiczny, sama dziś diagnozuję go - z wykształcenia jestem psychologiem jako epizod depresyjny. Pan doktor spytał ile mam lat to był cały wywiad z pacjentem, rzucił rutynowe pytania o dzień tygodnia, datę... Opisywałam swoje doliglowości fachowo ... pan nawet nie dopytywał ... patrzył tylko na zegarek, po czym zapisał mi leki - jeden typowy na podniesienie nastroju, drugi nasenny w dawce po której z ledwością byłam w stanie dowlec się do łózka ... wyłączył mnie ten lek kompletnie, po konsultacji u innego psychiatry komentarz był ... a kolega golonka pani zapisał... nic dziwnego... NIE POLECAM

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trudno mi ocenic.Mnie rowniez pomogl, lecz nie wyjsc z choroby a tylko ja troche zakamuflowac.Lecze sie od lat. Wyprobowalam juz wielu "specjalistow" i wiele lekow. On jako jedyny przepisal mi leki,ktore poprawily moj stan zdrwowia,choc raz trafil z takimi,po ktorych czulam sie jeszcze gorzej.Ale jak wiadomo kazdy ma inny organizm wiec lekarze nie sa w stanie przewidziec jak na kogo zadzialaja dane lekarstwa. Najwiekszy problem polega na tym,ze wszyscy lekarze lacznie z p.Golonka przepisuja leki,ktore po jakims czasie przestaja dzialac,mozna tylko zwiekszac i zwiekszac dawki lub po uzyskaniu znacznej poprawy przerwac leczenie a po jakims czasie psychika szwankuje ze zdwojona sila!!! Szkoda,ze zaden lekarz nie stara sie dojsc do zrodla problemu:( Zadaja pare podstawowych pytan, z ktorych nic nie wynika a problemu,ktory tkwi gdzies gleboko w psychice nie potrafia wydobyc, lub chociaz nakierowac pacjenta w danym kierunku. Jak ktos z was zna takiego psychoterapeute z powolania to prosze mi go polecic bede bardzo wdzieczna.

kiedys mi pomógł i nie zgadzam sie zeby zależalo mu tylko na pieniądzach. Jak byłam u niego ostatni raz to powiedział mi wprost, uwazam, że jest pani w dobrej formie i nie potrzebuje pani wiecej wizyt. a ja bylam gotowa dalej chodzic na terapię.

A ja polecam Pana Doktora, mnie bardzo pomógł. A co do powyższych negatywnych opinii, psychiatra jest lustrem pacjentów, więc... każdy oceni Go inaczej;)

Niestety fachowość i posiadanie certyfikatu nie idą w parze. Pana doktora tak naprawdę mało obchodzi pacjent. Pieniądz ponad wszystko. Obecnie jestem pod opieką dobrego specjalisty i widzę jak można być leczonym. Niestety serdecznie odradzam wizyty u Pana doktora Golonki.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To kompetentny psychiatra i psychoterapeuta - empatyczny i profesjonalny, można stanąć na nogi..