dr n. med. Krzysztof Mruk

Dr Mruk jest specyficzny, to fakt, ale jest świetnym specjalistą. Opisywane przeze mnie doświadczenie miało miejsce wiele lat temu, ale po przeczytaniu tylu negatywnych opinii, uznałam, że powinnam dodać swoją. Znalazłam się u dr Mruka z powodu znacznie obniżonego poziomu TSH podczas, gdy byłam w ciąży z pierwszymi dzieckiem. Doktor zgodził się mnie przyjąć bez terminu. Na pierwszej wizycie nie czułam się komfortowo, ale na każdej kolejnej było coraz lepiej. Prowadził mnie do końca ciąży, co miesiąc zlecając badania. Był miły, zainteresowany. Kilka razy, przed okresem świątecznym, lub gdy szedł na urlop, pocztą wysłał mi osobiście zaadresowane koperty ze skierowaniami na badania. Po roku zaszłam w kolejną ciążę (miałam 39 lat) i gdy w 5ym tygodniu ciąży przyszłam z wynikiem z 10krotnie przewyższoną normą FT3, wezwał do przychodni ambulans. Po dyżurze udał się na SOR (szpital był blisko przychodni) aby dowiedzieć się co ze mną. Przez resztę ciąży byłam już pod opieką kliniki, ale cały czas myślę, że gdyby nie działanie doktora w tym kluczowym momencie ciąży, to moja córeczka mogłaby się nie urodzić.

Wyjątkowo nieuprzejmy lekarz, lekceważy i nie szanuje pacjentów.
Zaznaczę, że pacjentką jest moja 87 babcia która miała przyjść z wynikami do dr. Mruka ale ze względu na to, że nie ma trudności z chodzeniem udała się tam moja mama.
Doktora nie było. W recepcji okazało się ze nie przyjmuje w tym dniu - pomimo, że sam wskazał dzień przyjścia z wynikami. Na drugi dzień mama przyszła po raz kolejny i po 2 godzinach czekania okazało się, że doktor nawet nie ma właściwej karty u siebie.
U doktora Mruka jest dużo starszych osób, które nie są w stanie '' poskarżyć '' się na zachowanie lekarza. Ja chciałam napisać tą opinie ponieważ wiele razy słyszałam od babci jak dr Mruk się zachowuje. Babcia niestety nie wejdzie na portal, żeby napisać opinie
Czytałam inne negatywne opinie zamieszczone tutaj i w dużej mierze pokrywa się to z tym co słyszałam od babci.
Piszę tą opinie ponieważ uważam, że ludzie powinni mieć wybór i dlatego, że nie podoba mi się to w jaki sposób ten lekarz traktuje moją babcie i prawdopodobnie bardzo wiele innych ''babć i dziadków''

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Owszem, pan doktor jest nieco mrukliwy, jednak to nieprawda, że nie przejmuje się losem pacjenta. Dostałam skierowanie w pilnym trybie od lekarza rodzinnego. Mimo wielu osób w kolejce, które czekały na wizytę od paru miesięcy, przyjął mnie w piątek na chwilę w ten sam dzień, żeby przejrzeć moje wyniki badań. Zdecydowanie się zmartwił, powiedział, że dobrze, że dostałam skierowanie i zapisał mnie na wizytę do siebie już na poniedziałek. Uważam, że taki lekarz to prawdziwy skarb. Poza tym do lekarza nie idzie się na pogaduchy, tylko aby dowiedzieć się co dolega i wdrożyć leczenie. Mimo, że to była moja pierwsza wizyta, to zdecydowanie na plus oceniam tego lekarza. Nie jest opryskliwy, nie obraża nikogo, po prostu nie jest typem lekarza gaduły i należy to uszanować. Wczoraj byłam po raz drugi i Pan Doktor bez problemu wystawia skierowanie na badania, jest to osoba doświadczona i wiedząca co robi. Dziś byłam na konsultacji wyników na podstawie których Pan Doktor bezzwłocznie skierował mnie do szpitala. Solidny lekarz, kompetentny, zna swoje możliwości i wie jak pomóc. Szczerze, to wolę mieć styczność z niezbyt miłym lekarzem, który poważnie zajmie się moim zdrowiem bez owijania w bawełnę, niż iść do jakiegoś milusińskiego doktora, który będzie leczyć same objawy i ani trochę nie przejmie się przyczynami dolegliwości.

Niedawno byłam u doktora na wizycie.Zaraz na wstępie, usłyszałam, że ma dla mnie , zarezerwowane do 15 min, więc muszę się streszczać w opisywaniu swoich dolegliwości-kpina! !!!Mam 47 lat i pierwszy raz spotkałam lekarza, który kompletnie nie jest zainteresowany , dolegliwościami pacjenta.Dobrze wyglądasz,-znaczy jesteś zdrowa) to jego słowa...., przez cały czas, czułam jak kpi sobie ze mnie. Był tak nieprzyjemny, że wkońcu , doprowadził mnie do łez. Żenujący jest fakt , że on sam, nic sobie nie robi z negatywnych opinii.Osobiście trafiłam do dr. mruka, gdyż skusił mnie szybki termin, nie czytając opinii na jego temat., gdybym to zrobiła, wystrzegałabym się go jak ognia!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety musze zgodzic sie z negatywnymi opiniami o tym lekarzu. Pan doktor lekcewazy pacjenta, na wszystkich patrzy z gory, ABSOLUTNIE nie jest zainteresowany sprawa. Stojac w kolejce bylam swiadkiem jego 'profesjonalnego' podejscia do pacjenta: lekarz wywolal imie kolejnej osoby (wypowiedzial je cicho), po czym powoli zaczal sie podnosic lekko zdezorientowany pan (w wieku ok 90 lat, chodzil o balkoniku). Pan doktor tylko spojrzal na niego z pogarda i krzyknal 'pan jest gluchy czy co??? czy ja powiedzialem ... (tu nazwisko pacjenta)?! jak bede chcial, aby pan wszedl do mojego gabinetu, to zawolam!' Juz po tej sytuacji bylam niezwykle zdegustowana i nie mialam ochoty miec do czynienia z tym lekarzem, natomiast potrzebowalam sie przebadac w jak najszybszym czasie (podejrzenie o Hashimoto), wiec zagryzlam zeby i cierpliwie czekalam na swoja kolej. Poczatek wizyty wygladal wrecz komicznie- od momentu w ktorym przekroczylam prog gabinetu lekarz ciagle mnie obrazal, nawet nie raczyl przeprowadzic wywiadu, po ok 30 minutach postanowilam opuscic gabinet. Stojac juz przy drzwiach powiedzialam PANU DOKTOROWI, ze powinien odnosic sie z szacunkiem do swoich pacjentow, na co on zerwal sie z krzesla, zatrzasnal mi drzwi przed nosem i zaczal krzyczec, ze powinnam isc sie leczyc (?!). Czy to jest profesjonalizm? Racze watpic. Wizyta u tego lekarza to pieklo. Drodzy pacjenci, radze nie dac sie skusic krotkimi terminami do tego lekarza- lepiej poczekac miesiac dluzej na innego lekarza i znalezc sie w dobrych rekach.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Czytam te komentarze i smiac mi się chce . Znam dr Mruka mnóstwo lat , pracowalem kiedys u niego i powiem tak : niektorym potrzebny jest lekarz , kto będzie opowiadal mile bajki i przytakiwal a nie leczył . Po prostu dr Mruk leczy a nie ma czasu na bzdury , slowem czlowiek jest konkretny , rzeczowy . Gdybym kiedys zachorowalna na raka poszedlbym tylo do tego lekarza . Jak lubicie placic za opowiadanie wam bajek i slodzenia , no to winszuje . Ja polecam tego lekarza z czystm sumieniem .

Wyjątkowo niemiły lekarz, niezainteresowany pacjentem i jego problemami. W gabinecie na ul. Rusznikarskiej siedzi do pacjenta bokiem co samo w sobie jest nieuprzejme i lekceważące. Po dwóch wizytach i żadnej poprawie w moim stanie zdrowia, poddałam się i zmieniłam lekarza.
Pan doktor zapomniał chyba, że to On jest dla Pacjenta a nie odwrotnie. Widząc poprzednie, negatywne opinie odnoszę wrażenie, że Pan doktor jest, niestety, niereformowalny.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor jest wyjątkowo nieprzyjemną osobą. Byłam u niego kilkakrotnie i niemal za każdym razem spotkałam się z krytyką, bagatelizowaniem moich objawów. Zostałam wielokrotnie obrażona. dr Mruk zasugerował mi że mam problemy emocjonalne. Zauważyłam też ślady korektora na kartkach mojej historii choroby... Ponadto jednego dnia zadzwoniono do mnie z tamtej przychodni w celu przełożenia mojej następnej wizyty o dwa dni do przodu. Gdy się zjawiłam, doktor w bardzo wulgarny sposób powiedział, że mnie nie przyjmie bo nic nie wiedział o zmianie terminu, a ja sobie to wszystko po prostu wymyśliłam... Z podobnym brakiem szcunku NIGDY się nie spotkałam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bylam u doktora Mruka 10 lat temu, polecil mi go lekarz rodzinny. Jako mloda, dwudziestoletnia dziewczyna zostalam potraktowana wyjatkowo nieprzyjemnie, doktor bagatelizowal moje problemy, odsylal z kwitkiem, po pol roku chodzenia udalo mi sie "wyzebrac" skierowanie na badania, po czym odeslal do innego lekarza. wyjatkwoo nieprzyjemny, nigdy wiecej na szczescie nie spotkalam podobnego gbura. co do samej przychodni, to pielegniarka tez byla dziwna, bo bezczelnie czytala na glos moje wyniki badan (rejestrujac na wizyte), dodajac bezczelne komentarze... meczylam sie jakis czas chodzac tam, bezskutecznie, teraz omijam ten osrodek szerokim lukiem

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moją motywacją do wystawienia oceny temu panu jest przede wszystkim chęć ostrzeżenia wszystkich potencjalnych pacjentów przed tym lekarzem. Jest to osoba wyjątkowo nieprzyjemna, ordynarna, mrukliwa, traktująca mnie zawsze z wyczuwalną pogardą i niechęcią - dodatkowo zupełnie niezainteresowana zgłaszanymi przeze mnie problemami i dolegliwościami. Koszmar.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz