prof. dr hab. n. med. Krzysztof Preis

W roku 2022 trafiłam do pana profesora z wadą letalną.
Więc skoro to wada letalna to wiadomo jak to się skończyło dla dziecka.
Pan profesor opiekował się mną przed porodem i po. Niesamowicie dobry człowiek, który stawia dobro pacjentki na pierwszym miejscu.
Dokładnie bada.
Najlepszy lekarz w Polsce. Bardzo empatyczny z ogromną wiedzą.
Dziękuję !

Profesor Preis uratował moją ciążę, wykonując zabieg założenia szwu okrężnego na szyjkę macicy w 24 tc. Oraz na późniejszym etapie podejmując szereg niezbędnych krokow pozwalających mi donosić ciąże do 39 tygodnia. Profesjonalny, rzeczowy, stanowczy, przy czym bardzo zaangażowany. Mimo specyficznego poczucia humoru, uważam, że należy się z nim dotrzeć. :)

Bardzo przyjemny i rzeczowy specjalista.
Cierpliwie ,rzeczowo i merytorycznie!
Byliśmy bardzo zadowolenie z wizyty.

Ten Pan wykonywał mi amniopunkcję. Samo badanie jest dość stresujące, a on już od progu wprowadził nieprzyjemną atmosferę. Jak tylko weszłam do gabinetu odezwał do mnie w bardzo niemiły sposób ale gorsze zaczęło się kiedy zapytał mnie o powód mojego badania. Nie jestem lekarzem więc mogę nie posługiwać się odpowiednią terminologią. Starałam się wyjaśnić to w najlepszy sposób jaki potrafiłam jednak żadna z odpowiedzi tego Pana nie zadowoliła, a wręcz usłyszałam, że za chwilę może odmówić mi wykonania badania. Moje zdenerwowanie bardziej wzrosło, a ton wypowiedzi jego był coraz bardziej nieprzyjemny. Kilka chwil później odnalazł w mojej dokumentacji powód badania. Miał go cały czas przed sobą więc wystarczyło tylko dokładniej przejrzeć dokumenty. Mam nadzieję, że to był jedyny mój kontakt z tym Panem gdyż nigdy nie spotkałam się z takim obcesowym, niekulturalnym zachowaniem. Nie tak powinno się traktować kobiety, pacjentki w ciąży! Więcej empatii i wyrozumiałości!

Zdecydowałam się prowadzić ciążę bliźniaczą u pana profesora po przeczytaniu licznych opinii na temat jego wiedzy i doświadczenia. Po kilku wizytach śmiało mogę stwierdzić, że trafiłam na osobę której można zaufać. Pan profesor jest bardzo rzeczowy, mówi o konkretach nie owijając w przysłowiową bawełnę. Na każdej wizycie moi chłopcy są bardzo dokładnie obrazowani, sprawdzane są przepływy, oceniana jest szyjka macicy. Zawsze otrzymuję szczegółowe objaśnienie stanu zdrowia maluchów, jeśli nasuną mi się jakieś pytania, profesor udziela wyczerpujących odpowiedzi. Wizyta nigdy nie przebiegała pod presją czasu. Zdecydowanie polecam, szczególnie przyszłym mamom bliźniąt. Mimo występujacej u mnie patologii ciąży, jestem bardzo spokojna, bo świadomość, że jest się w rękach osoby kompetentnej i doświadczonej pozwala zredukować stres do minimum.

Polecam! Gdyby nie doktor, mojej corki by nie było. Urodzona kilkanascie tygodni przed terminem, obecnie zdrowa 12 latka. Bede wdzieczna do konca zycia. Duza wiedza, empatyczne podejscie do mlodej pierworodki w ciazy wysokiego ryzyka.

Ludzie powini być wdzięczni za to, że żyjemy w czasach w których Pan profesor stąpa po ziemi...

W skrócie: niewydolność szyjki, pco, trombofilia, poród przedwczesny w 21 tygodniu kolejna ciąża bliźniacza przez lekarzy do których się udaliśmy praktycznie spisana na straty...

Trafiliśmy do Pana profesora i dzięki Bogu ale przede wszystkim dzięki jego niespotykanej wiedzy i doświadczeniu mamy teraz dwójkę wspaniałych chłopców.

Płaczę gdy to piszę bo gdybyśmy w pierwszej ciąży również trafili do Pana profesora nie przeżywalibyśmy dramatu poronienia.

Nie ważne ile bieże za wizytę, nie ważne czy jest miły czy nie on ratuje ludzkie życie

Dziękuję Panie Profesorze. Będziemy Panu wdzięczni do końca życia.

Radek i Ania Krasowscy.

Jakiś czas temu byłam na prywatnej wizycie oraz leżałam oddziale w szpitalu gdzie Pan Profesor jest ordynatorem. Nie polecam mieć odczynienia Profesorem. W 28 tygodniu ciąży u mojego dziecka rozpoznano wodonercze, powiększony pęcherz oraz moczowody. Po wizytach Profesor postanowił umieścić mnie na swoim oddziale aby obserwować jak postępuje wada u mojego dziecka. Po 3 dniach zostałam wypisana ze szpitala, Profesor powiedział, ze nie wie czy moje dziecko dożyje porodu i nie miał wcześniej odczynienia z takim przypadkiem. Na ponowna wizytę miałam zgłosić się za miesiąc bo według niego nie było sensu kontrolować mojego dziecka co tydzień. Przez miesiąc wiele mogło się wydarzyć...Profesor chyba chciał abym zgłosiła się na wizytę z martwym dzieckiem bo sam nie wiedział co mu dolega. Skoro lekarz nie znał podobnego przypadku to powinien zasięgnąć wiedzy u innego specjalisty. Pomógł mi inny Profesor, który wszczepił dziecku shunt co uratowało jego nerki. Profesor Preis również wykonuje takie zabiegi, ale nie mam pojęcia czemu nie mógł mi pomoc. Dlatego nie polecam tego specjalisty.

Najlepszy specjalista z jakim miałam do czynienia. Póki ciąża przebiega bez powikłań i wszystko jest w porzadku każdy lekarz będzie dobry,ale gdy coś się zaczyna dziać to potrzebny jest dobry specjalista jakim jest Pan profesor. Nie zgodzę się z poprzednimi opiniami ze wyciąga kasę,jest nieprzyjemny i opryskliwy. Za wizytę u dobrego lekarza który ma wiedzę powyżej przeciętnej trzeba zapłacić,nikt na sile nikogo nie wysyła do profesora. Byłam dwa razy na wizycie prywatnej i pójdę kolejny raz bo profesor rozwiał moje wszelkie wątpliwości i bardzo mi pomógł,za co jestem mu bardzo wdzięczna.I nie uważam,żeby był nie sympatyczny i nie miły w stosunku do pacjentek porostu jest specyficzny o nie jest sztucznie miły i nie gada o pierdołach tylko o konkretach.

Polecam ! Ogromna wiedza, po kolei opowiada to co widzi na usg, oraz udziela odpowiedzi na zadawane pytania. A to czy jest miły czy nie to pojęcie względne w końcu idziemy tam sprawdzić zdrowie maluszka i to powinno byc priorytetem, jednak ja bylam zaskoczona jego wysoką kulturą osobistą. Pozdrawiam