Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych chirurgów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
3 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Ewelina
Byłam u tego lekarza z dziećmi już nie raz , szczególnie to nigdy nie był zainteresowany swoimi pacjentami zawsze jest zajęty czymś innym.Ostatnia diagnoza jaką postawił u mojego dziecka bo borykalismy sie z bolacymi stopami u 9 latki, stwierdził że ma wybity staw skokowy ,gdzie dziecko nie doznało żadnego urazu.Doktor kazał nosić orteze , przez miesiac ,po miesiącu nie było poprawy kazał nosić kolejny miesiac .Między czasie z drugą stopą zaczęło robić się to samo (obrzeki).Poszliśmy znów na wizytę do doktora ale nic nie stwierdził na zdjęciu rtg nic nie było widać.Stwierdziłam że nie ma na co czekać i zabrałam dziecko do lekarza ortopedy dziecięcego w Gryficach tam dopiero okazało się ze dziecko ma podejrzenie dodatkowej kości łodkowej .Dopiero od tego ortopedy otrzymalam kolejne skierowanie do kliniki w Szczecinie bo najprawdopodobniej skonczy sie to operacja .
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Monika
Nie powinien być lekarzem. Zza biurka stwierdził, że dziecko ma odcisk na stopie i WYSZEDŁ bez słowa z gabinetu. Resztę wytłumaczyła nam pani, która też tam była, prawdopodobnie pielęgniarka. Powiedziała, że trzeba zetrzeć odcisk pumeksem. W domu okazało się, że ścieranie jest niemożliwe, bo dziecko ucieka i płacze z bólu. Poszliśmy więc prywatnie do dermatologa, który oznajmił, że jest to kurzajka i tylko ją rozbabraliśmy. Brak słów. Nigdy więcej.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Magdalena
W dniu 25.08. 2014r. zgłosiłam się z córką ze skierowaniem do szpitala od lekarza rodzinnego z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego. Z dziecięcej izby przyjęć zostałam skierowana do poradni specjalistycznej - chirurga dziecięcego dr. n. med. Krzysztofa Raciborskiego. Po wejściu do gabinetu nikt nie zwrócił na nas szczególnej uwagi. Siedziały w nim trzy osoby: doktor, pielęgniarka i jeszcze pani lekarz Ewelina Zofińska. Sama poprosiłam córkę, by usiadła na łóżku, ponieważ ledwie słaniała się na nogach nie wytrzymując już silnego bólu w podbrzuszu. Sama stałam na środku gabinetu jak „słup soli” i czułam, że patrzono na mnie jak bym była „kosmitką”. W tym samym czasie pan Krzysztof Raciborski przeglądał strony internetowe z jachtami. W między czasie zadzwonił jego telefon jak się okazało, że to nie, jaki „Piotr”, jak poinformował sam lekarz mówiąc na głos; „ o Piotruś dzwoni” poczym rozpoczęła się rozmowa na temat zakupu jachtu padały zwroty np. „ Słuchaj Piotruś znalazłem świetny jacht w bardzo dobrym stanie i niezłej cenie”. Pan doktor opowiadał, co to ten jacht niema. W pewnym momencie powiedziałam na głos, że co to ma być to są kpiny. Po czym pani pielęgniarka zwróciła się do lekarz siedzącej na kozetce obok mojej córki: „pani doktor zbada pani dziecko?” Córka została zbadana. W między czasie pan Krzysztof Raciborski kontynuował rozmowę. Pani pielęgniarka sama zdecydowała o wystawieniu skierowania na badanie USG jamy brzusznej. Pan doktor zakończył rozmowę telefoniczną słowami: „ już idę „. Po czym zerwał się z krzesła udając się w kierunku drzwi absolutnie nie zważając na naszą obecność. Pielęgniarka zatrzymała go słowami: „Panie doktorze tu dziewczyna leży”. Na co rzekł: „a co dziewczynie jest?”. Opowiedziałam pokrótce, co się dzieje. Pani pielęgniarka wtrąciła, że już skierowanie wypisała, „ no i dobrze, potem z wynikiem z powrotem do nas” odpowiedział lekarz. Wróciłyśmy do gabinetu, pan doktor sprawdził wynik, po czym stwierdził: „do domu, jutro o 11 na kontrolę, dalej musicie radzić sobie same”. Zapytałam,: „ co mam robić, ponieważ silny ból cały czas się utrzymuje?”. Odpowiedź brzmiała „ no-spa i czekajcie”. Wyszłyśmy z gabinetu, niestety po niespełna godzinie, ponownie trafiłyśmy do szpitala na dziecięcą izbę przyjęć, przywiezione przez pogotowie, które wezwałam. Dopiero na oddziale zakaźnym, zajęto się córką jak należy.
Magdalena
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Krzysztof Raciborski?Krzysztof Raciborski to chirurg, chirurg dziecięcy.
-
Gdzie Krzysztof Raciborski ma swój gabinet?Krzysztof Raciborski przyjmuje pod adresem:
- Tęczy 12 Koszalin
-
Czy Krzysztof Raciborski przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Krzysztof Raciborski nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Krzysztof Raciborski umawia wizyty?Pod tym adresem Krzysztof Raciborski nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Krzysztof Raciborski?Krzysztof Raciborski udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Krzysztof Raciborski?Krzysztof Raciborski nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.