dr n. med. Krzysztof Wikarek

Bardzo miły i zabawny lekarz. Dopiero zaczęłam do Niego chodzic wiec narazie nie mogę powiedzieć nic wiecej ale przekonamy sie.

Dr. Wikarek prowadził moją ciążę od samego początku - z której wyniku byłam bardzo zadowolona mimo, iż od 7-mego miesiąca miałam problemy z utrzymaniem ciąży i efektem tego były częste wizyty w szpitalu i częstsze wizyty u doktora. Jeśli chodzi o poród w Jaworznie to również jestem ze szpitala i z opieki bardzo zadowolona. Przy komplikacjach doktor zostawił mnie w szpitalu, kilka razy miałam zrobione OCT i po kilku dniach urodzilam śliczną córeczkę. Polecam wszystkim ciężarnym tego lekarza i poród w Jaworznie. "Bajki i brednie" dotyczące słabej opieki i innymi zmyślonymi historiami możecie wyrzucić do kosza.
Pozdrawiam
Monika

Wspaniały lekarz, a co ważne, mam do Niego zaufanie. W kwietniu 2013 r. przeszłam poważną operację na oddziale ginekologicznym w jaworznickim szpitalu. Operował mnie Pan doktor Wikarek. W czasie pobytu w szpitalu interesował się moim stanem zdrowia. To było ważne, ale równie ważna była jego serdeczność i uśmiech na twarzy. Na co dzień może to nie ma znaczenia, ale w szpitalu chyba każdemu pacjentowi jest to potrzebne. Czuję się bardzo dobrze, choć wiele kobiet po tego typu zabiegach długo dochodzi do siebie.

Byłam pacjentką dr Wikarka od wielu lat. Nigdy wczesniej na niego nie narzekałam, ale wnioskuje teraz ze to pewnie dlatego, że wcześniej nie miałam poważniejszych problemów zdrowotnych (a może po prostu z biegiem lat pan doktor wpadl w zwyczajna rutyne...tego juz nie wiem). Pan doktor był zawsze miły i sympatyczny ale jak sie okazuje to byloby na tyle. Moje ostatnie doswiadczenia z panem doktorem i problemy z diagnozowaniem moich problemów spowodowały, że niestety musiałam zmienić specjalistę. Przy kazdej wizycie musiałam szczegółowo przedstawiać swoja sytuację od poczatku, bo panu dr nigdy nie chcialo sie zajrzec w karte. Nie mialam tez poczucia, zeby dr specjalnie pochylał się nad moim problemem i specjalnie angazowal sie w jego rozwiazanie. Czasami sama musiałam cos zasugerowąc, żeby pan dr uznał, że, "..no moze rzeczywiście warto spróbować" (a to chyba nie o to chodzi).

Chodziłam do niego na białą. Mogę z czystym sumieniem go polecić. Już 1 dzień po terminie zaprosił mnie do szpitala i zrobił wszystko żebym jak najszybciej urodziła. Niestety skończyło się to cesarką, ale wykonał on ją osobiście, szybko doszłam do siebie jak i doszła do porządku mała blizna. Wagę i długość dziecka obliczył prawidłowo. Miałam obawy co do rodzenia w jaworznie, podzieliłam się nimi z nim i naprawdę stanął na wysokości zadania żeby poród jak i opieka była na w miare dobrym poziomie.

Witam, nikt nie jest nieomylny w szczególności tyczy się to zawodu lekarza bo każdy przypadek jest inny (mowa o ciąży). Ja osobiście zetknęłam się z różnymi lekarzami (ginekologami) i wielu obiecywało ,,gruszki na wierzbie,, Dla mnie dr Wikarek jest człowiekiem jak my wszyscy a jednak On sam musi czasem podejmować decyzje dotyczące naszego życia, bądz życia naszego dziecka... To niesamowicie trudne-przyznacie, ale taki Jego zawód. Mnie pomógł urodzić dwoje dzieci, po trudnych ciażach i dziekuje mu za to i za to że do wszystkiego podchodzi ze stoickim spokojem co daje przyszłęj matce psychiczne bezpieczeństwo że zawsze trzeba myśleć pozytywnie. Pozdrawiam.

Dr.Wikarek ostatnimi czasy nie cieszy się dobrą opinią.Moją siostrę przetrzymał 3 tyg w szpitalu.Miała termin na 14.02.2010r a przetrzymał ją do 05.03.2010r.Twierdził,że wszystko jest w porządku,ale stało się inaczej.Dziecko urodziło się z zielonymi paznokciami u stóp i u rączek,zachłyśnięte a raczej żywiące się własną smółką!!!!Niestety po 16 dniowej reanimacji lekarzy Zabrzańskich dziecko zmarło.Czy musiało do tego dojść??Nie było skórczy,dziecko było donoszone,duże bo 4 kg!!!! Nie byłó ujścia,3 wywołania nie dały efektu......zrobił ich o wiele więcej i do tego jeszcze czopki....Czym Ono zawiniło!

Dla mnie najlepszy fachowiec . Wyprowadziłam się dośc daleko od Jaworzna ,ale nie mogę znaleźć lepszego fachowca i jeżdże tyle kilometrów tylko po to ,żeby mnie prowadził prawdziwy fachowiec . A te 100 złoych to wcale nie dużo . Inni biorą więcej . Nie ma już prywatnie taniej w żadnej diedzinie medycyny .

Urodziłam przy nim dwoje dzieci. Dla mnie lekarz bez zarzutu. Mówi tyle ile trzeba i gdzie trzeba. Pracę swoją wykonuje fachowo i o to przecież chodzi. Więcej takich. A osoby które mówią że zależy mu na kasie są zazdrosne i tyle! Trzeba było się też kształcić. Miałyby pozycję i może pieniądze...

Jestem bardzo zadowolona z tego jak Pan dr prowadzi moją ciążę. Ma ogromną wiedzę i spore doświadczenie. Sam interesował się przyziernościa karkową córki, kontroluje jej wymiary i wagę. Interesuje go moje spojenie łonowe i duszności. Nie trzeba mu podpowiadać i go sprawdzać. Można mu zaufać. Poród już za parę tygodni. Mam nadzieję, że jego przebieg będzie równie prawidłowy... że wrócę tu, i o tym napiszę. :)