dr n. med. Leszek Janeczek

Polecam dr.Janeczka. Szczegółowo wyjaśnia, podpowiada. Atmosfera w gabinecie jest bardzo miła.Lekarz godny polecenia...

Pan doktor Janeczek był przy moim drugim porodzie w raz z żoną. Przy pierwszym porodzie był inny lekarz, który już jest na emeryturze. Akurat oboje mieli dyżur na oddziele. Poród był naturalny. Bardzo się bałam, ale wszystko było jak najbardziej to możliwe w porządku. Jestem mile zaskoczona przebiegiem porodu i obsługą w szpitalu. Jak najbardziej polecam tego lekarza. Super.

Doktor Janeczek to zdecydowanie lekarz godny polecenia. Wyjaśnia bardzo szczegółowo wszystkie wątpliwości podczas wizyty. Odpowiada na pytania oraz potrafi doradzić jeśli są jakieś wątpliwości. Pan Doktor jest bardzo sympatyczny a atmosfera panująca podczas wizyty u niego jest przyjazna i dzięki temu pacjentki czują, że są pod dobrą opieką. Polecam

Pana opinia dr Janeczek,że nic mi nie dolega...kosztowała mnie utratę zdrowego wyrostka i prawego jajnika,,niby klinowo" usuniętego przez chirurgów ...co po latach okazuje się ,że go po prostu zniszczyli....bardzo dziękuję...Położna

DZIEWCZYNY, OMIJAĆ OMIJAĆ OMIJAĆ!!! Nie nadaje się do prowadzania ciąż. Ma prywatny gabinet i pobiera opłaty a nie ma żadnego sprzętu. Nawet sprzęt do pomiaru ciśnienia pamięta czasy komunizmu. Aby wykonać USG ciąży musisz się przejść do niego na oddział. Oczywiście płacicie za to ekstra. Ja niestety zaufałam mu przy pierwszej ciąży i moje dziecko do dzisiaj jest poważnie chore, z powodu niewłaściwego prowadzenia ciąży i niewłaściwego sposobu jej rozwiązania. Wspomnę że poród był naturalny z soboty na niedzielę i nie było przy mnie właściwie żadnego lekarza. Moje dziecko było odebrane przez jedną położną i panią salową, która w między czasie umyła podłogę na porodówce. Poważnie dziewczyny cała opieka na oddziale jest żałosna. "Mój lekarz" pomimo że go poinformowałam o rozpoczętej akcji porodowej nie zainteresował się mną w ogóle. Gdyby nie to, że wiem że to w naszym systemie prawnym nie ma sensu, skierowałabym sprawę na drogę sądową, jak radził mi lekarz prowadzący moją drugą ciąże (rozwiązanie poprzez CC). Także podsumowując, jeśli macie inne perspektywy i możliwości wybierzcie sobie innego lekarza gdyż konsekwencje mogą być bardzo poważne. Doktor Janeczek jest ograniczony miejscem nie mającym wiele okazji do prowadzenia ciąż patologicznych, dlatego też jeśli się zdarzy coś nieoczekiwanego a wierzcie mi może się zdarzyć. Najprawdopodobniej zostanie to przez niego niezauważone, a konsekwencje tego.... nie życzę nikomu.

Witam, ja dołączam się do wszystkich pozytywnych opinii na temat pracy Pana dr Leszka Janeczka. Na co dzień mieszkam w Lublinie i tutaj też w lubelskim Luxmedzie miałam prowadzona ciążę. W 24 t.c. trafiłam na oddział patologii jednego z lubelskich szpitali :( i przekonałam się na własne oczy, że w Lublinie jest owszem dobra opieka ale też "masówka" "produkcja", na sali (kiedy już zostałam przeniesiona z korytarza po kilku dniach) krążyły również tzw porodowe opowieści i wtedy podjęłam decyzje o porodzie w Krasnymstawie:) i szczerze się przyznam to był strzał w 10. Zarówno opieka przed porodem- konsultacje z dr Leszkiem Janeczkiem, jak i sam poród (naturalny, który wspominam naprawdę dobrze bez żadnej traumy) wspominamy z mężem bardzo dobrze (rodziliśmy razem:)) Immersja wodna, materac, piłka, doskonała pomoc i wsparcie Pań położnych i dr Leszka Janeczka sprawiły, że był porodem o jakim mogłam wcześniej tylko marzyć (w szkole rodzenia słyszałam historię pięknych porodów) Dzisiaj wiem, że ja sama miała piękny poród, którego życzę każdej rodzącej.

Bardzo dobrze wspominam pierwszy kontakt z doktorem Janeczkiem. Nasłuchałam się o nim strasznych opinii więc gdy trafiłam na odział w 3 miesiącu ciąży z plamieniem a on miał akurat dyżur to się przeraziłam. Jak się później okazało dzidziuś nie żył już od miesiąca. Uważam, że doktor zajął się mną bardzo dobrze. Zwłaszcza pod względem emocjonalnym, rozmawiał, tłumaczył nie ignorował tego jak się czułam. Po podaniu tabletki na poronienie zaglądał jak się czuje i tak samo po zabiegu. Dodam jeszcze, że moim lekarzem prowadzącym był kto inny i jak dostałam plamień to kazał najpierw obserwować zamiast od razu wysłać mnie do szpitala dopiero po 3 dniach jak pojawiły się skrzepy kazał się zgłosić na izbę przyjęć.

Jeśli ktoś chce mieć lekarza, który się zajmie pacjentem to tego pana NIE POLECAM. Prowadził moją pierwszą ciążę: Po pierwsze źle ustalił termin porodu, Po drugie trzy dni przed porodem poinformował mnie, że będzie konieczna cesarka po czym na drugi dzień wyjechał na wakacje nie informując mnie o tym, Przez cały pobyt w szpitalu go nie było, Po trzecie zalecił mi branie takich tabletek na podtrzymanie ciąży, które mi zaszkodziły. Na szczęście moja córeczka jest z nami cała i zdrowa. Nigdy więcej nie odwiedzę tego pana jak i innych lekarzy z Krasnegostawu i mam nadzieję, że szpitala w tym mieście już nie odwiedzę. Jeśli ktoś chce mieć specjalistyczną opiekę radzę szukać w Lublinie.

Dzięki Panu dr. Janeczkowi jestem mamą trojki dzieci , obie ciąże prowadził mi dr, Janeczek kiedy w pierwszej ciąży pojawił się problem i zagrażał poród przedwczesny trafiłam do szpitala pod wspaniałą opiekę lekarzy jak i położnych, drugą ciążą Pan doktor był jeszcze bardziej przejęty(ciąża bliźniacza) w 24 tygodniu trafiłam na oddział patologi dzięki wspaniałej intuicji doktora po zabiegu założenia szwu okrężnego moje bliźniaki żyją , za niecały tydzień Lenka i Jagoda kończą pół roku a ja mogę się nimi cieszyć i to tylko dzięki fachowej opiece ,wspaniałym podejściem do pacjenta i jego problemu Pana doktora jak i Jego współpracowników. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM

Póki co nie mam złych doświadczeń. Pierwszego syna odbierał i był bardzo w porządku.. O wszystkim informował, pytał. A nie "smarowałam", sorry, więc kasa kasą w prywatnym gabinecie (chociaż tu też jak okazało się, że nie mam wyznaczonej kwoty- powiedział "ok, nie ma problemu"). Mam super syna, zdrowy wesoły dzieciak, drugie w drodze, kto wie :) U mnei na plus.