Lidia Kot

Pediatra więcej

Zielona Góra, Stary Kisielin 2 adresy

Nr PWZ: 4734127

Adresy (2)

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych pediatrów w pobliżu
Gabinet lekarski
Pionierów Lubuskich 93a, Stary Kisielin

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych pediatrów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

18 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
A

Adam

Leczyłem się u nie od najmłodszych lat aż po pełnoletność. Bardzo miła doktor, wytłumaczy jak stosować leki, co robić by wyzdrowieć, doradzi. Gdy byłem starszy i chodziłem sam (bez rodziców) do Pani Lidii to nigdy nie powiedziała mi co mi dolega - i to jest jedyna rzecz która mi u Pani doktor się nie podobała, choć prawda jest taka, że w sumie nigdy nie pytałem co mi dolega. Wiadomo że po obejrzeniu gardła nie powie się: to na 100% grypa typu.... itd. Ale chociaż jakieś podejrzenie, diagnozę albo usłyszeć - to jakiś wirus, albo infekcja, albo przeziębienie... Z drugiej strony, jeśli się nie wykona specjalistycznych badań, to nie ma jak wydać diagnozy, a strzelanie podejrzeniami, które mogą okazać się błędne, dla niektórych niemiłych ludzi mogą być pewnie powodem do skarg czy innych gorszych rzeczy, dlatego też rozumiem Panią doktor pod tym względem.

P

Paula

Zmieniam zdanie o Pani doktor, która na początku była dla nas miła i profesjonalna. Zaledwie 10 miesięcy wystarczyło, aby ocenić ją negatywnie. Pozostałe złe opinie utwierdziły mnie w przekonaniu, że nie tylko nas traktowała jak zło konieczne. Nazwała moje dziecko niedożywione i że karmię je byle czym. Według Pani doktor jedynym i słusznym rozwiązaniem jest karmienie dzieci gotowymi słoiczkami do 1,5 roku. Jeżeli się z tym nie zgadzamy to powinniśmy się od niej wypisać, bo źle jej się z nami współpracuje . Mój mąż wyszedł zirytowany, ja tylko na swoją obronę odpowiedziałam że mojemu dziecku gotowe słoiczki nie smakują, dlatego gotuję sama. Z pewnością po naszym wyjściu poskarżyła się kolejnym pacjentom, jacy to rodzice są głupi (mi też się skarżyła i traciła mój czas opowiadając co zrobili poprzedni pacjenci). Pomijając fakt iż kazała na siebie czekać 15 min, bo po godzinie pracy musiała się napić kawy. Znaleźliśmy nowego lekarza pediatrę, bo nie wyobrażam sobie, aby lekarz zachowywał się w ten sposób wobec swoich pacjentów. Oczywiście nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

G

Gość

Po 10 latach "uczęszczania" dziecka do Dr Kot nie mogłem doprosić się skierowania na badanie w momencie kiedy było potrzebne. Argumentacja: są inni bardziej potrzebujący. Czyli moje dziecko jest nieważne. Żenada.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

N

nocere

Potwierdzam zamieszczone tutaj opinie negatywne. Znam Panią doktor od wielu lat, gdyż kilkoro dzieci z mojej rodziny leczyło się u Niej. Obecnie, miałam nadzieję leczyć i moje dzieci.... Naprawdę dziwię się, że są jeszcze osoby zadowolone, widocznie trafiliście Państwo na chwilowy "dzień dobroci". Momentami się udaje, ale przez większość czasu, Pani Doktor tegoż właśnie czasu nie ma. Dokładnie jest tak jak piszą zawiedzeni pacjenci: "po co przyszliście? Nie mam czasu! Te dzieciaki tylko chorują i chorują! Nie mam czasu! Ile ich jeszcze? itp." Szybko, szybko, szybko, byle jak. Pani doktor! Co się z Panią dzieje??? Proszę o trochę zastanowienia nad tym co Pani robi, trochę refleksji, bo zasada PRIMUM NON NOCERE w żadnej innej specjalizacji nie jest tak ważna, jak przy leczeniu dzieci. To nie są tylko liczby. Zapomniała Pani o istocie swojego zawodu. Szkoda.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

G

Gość

Super lekarz .Leczę u niej dwójke dzieci i jestem w 100% zadowolona .Antybiotyk tylko w ostatecznosci a potrzebne skierowania i konsultacje od ręki .Jesli ktoś narzeka na czas wizyt to co tu się dziwić jak przychodza w porze szcepień dzieci zdrowych ,albo 5 min. przed zakończeniem pracy Pani Doktor .

G

Gość

PANIA DOKTOR kOT ZNAM OD 16 LAT, I NIESTETY JESTEM PRZERAŻONA JEJ RUTYNĄ!!!! zGADZAM SIE Z WCZESNIEJSZYMI OPINIAMI, LUDZI TRAKTUJE PRZEDMIOTOWO, NERWOWO, CIĄGLE Z PRETENSJAMI,ŻE PO CO CZŁOWIEK SIĘ POKAZAŁ W PRZYCHODNI! PANI DOKTOR ZAPOMINA, ŻE DZIĘKI PACJENTOM ZARABIA PRZYPUSZCZAM NIEZŁE PIENIADZE, BO OSIEDLE POMORSKIE, ŚLĄSKIE I KASZUBSKIE JEST OLBRZYMIE, A PRZECIEŻ PACJENCI PRZYJEŻDŻAJĄ RÓWNIEŻ Z INNYCH REJONÓW MIASTA.nIESTEY TA pANI JUŻ SIĘ WYPALIŁA JAKO LEKARZ-PEDIATRA, NO CÓZ ZAWODOWO WIĘCEJ NIE OSIĄGNIE.pROSZĘ ZDECYDOWANIE SZUKAC INNEGO LEKARZA DLA SWOICH DZIECI.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

G

Gość

Nie zamienię Pani doktor na żadną inna lekarkę. Leczę dzieci ok.5 lat. Chorują niewiele (zalecone szczepienia), a antybiotyki to już dawno nie widziały. Homeopatia działa, w ostateczności jest wypisywany antybiotyk.

M

Michał

Na początek mialem dobre zdanie, ale szybko to sie zmienilo. Mam dwojke dzieci oboje czesto choruja. Starszy ( 4lat) juz dwa razy wy ladował w szpitalu na zapalenie pluc. Jak poszedlem do dr Kot to przy zapaleniu oskrzeli wypisala antybiotyk, ale od razu powiedziala ze raczej on nie pomoze i skonczy sie szpitalem (zenada, wypisywac lek wiedzac ze nie pomoże?!). No i to podejscie do ludzi. Wyzywa ze za czesto dzieci choruja ze nie bedzie przyjmowac. Ostatnio jak poszedlem z mlodzym dzieckiem (1,5 roku) do kontroli to powiedziala ze nie ma czasu, bo on byl 4 dni wczesniej na badaniu, juz nie pamieta ze wczesniuej wlasnie sam a kazala zglosic sie na kontrole, szkoda gadac odradzam szukajcie innych lekarzy. Kasa juz jej chyba w glowie poprzewracala

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

J

Julka z mamusia :)

Pani doktor to ciepła osba , która potrafi wysuchac i doradzi, oraz zdiagnozuje chorobe tak jak bylo to u mojej cótreczki . Dobiera lei bardzo dobrze , nieprzepisuje odrazu antybiotyku.Za co jestem jej bardzo wdzieczna i polecam innymm mamusiom , jesli maja kłopot ze swoimi maluszkami.

L

luna

traktuje pacjentów jak intruzów.miałam wrażenie ,ze jestem w fabryce...wszytsko szybko,nie ma czasu na pytania,rozmowe,wywiad jakis..nic
nie ma podejścia do dzieci,badanie po łebkach.
bardzo się zawiodłam na tej lekarce,bo wczesniej przeczytałam o niej dobre opinie.niemniej cieszę się,ze innym dzieciom pomogła.tyle dobrego.
nie polecam!.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional