mgr Maciej Budek

Cześć. Fajnie, że jesteś!
Taka mała filozofia towarzyszy mi w mojej pracy na co dzień i mocno się staram, żeby pacjenci ją zapamiętali i zrozumieli. Będąc świadomym niesamowitych procesów biologicznych jakie dzieją się w naszym ciele i mózgu na co dzień (na przykład podczas czytania tego tekstu), zwracam szczególną uwagę na to, żeby każdy cieszył się zdrowiem jakie na dany moment posiada i dbał o nie „wsłuchując” się w ciało, ponieważ jest bardzo cienka granica pomiędzy codzienną funkcjonalnością (samowystarczalność) a jej utratą. Często właśnie na tej granicy spotykam się z klientami i ratujemy ciało przed szkodliwymi konsekwencjami urazów, upadków, uszkodzeń tkanki, porażeniem po udarze lub w najgorszym przypadku- po braku profilaktyki zdrowotnej...
Tak. Brak profilaktyki spowodowany najczęściej przez chorobę cywilizacyjną, jaką jest „brak czasu”, powoduje, że tracimy kontakt z naszym ciałem. Dlatego, fajnie, że jesteś, bo prawdopodobnie w tym momencie interesujesz się swoim zdrowiem i ciałem, które domaga się naprawy, manifestując to np. bólem głowy, brzucha lub kolana. Chętnie Ci pomogę je naprawić. Stworzymy do tego fajną drużynę. Będziesz w niej Ty i ja.
Od 2014 z tytułem mgr fizjoterapii, poszerzam i aktualizuję swoją wiedzę, żeby w pełni wykorzystać potencjał Twojego ciała, które dąży do homeostazy i we wspaniały sposób reaguje na bodźce, które otrzymuje z zewnątrz.
Są to na przykład dotyk w formie terapii manualnej lub masażu, które praktykuję, bodźce z zabiegów fizykalnych, ale również wspomagam się w terapii tym, co daje nam natura. Są to w tym przypadku związki lecznicze produkowane przez pijawki lekarskie lub wspaniałe właściwości konopii siewnej.
Człowieka kształtuje wachlarz różnorodnych doświadczeń i bodźców, wobec czego każdy z moich pacjentów stanowi dla mnie zupełnie nowe wyzwanie. Te doświadczenia to również emocje, głęboko schowane w umyśle i ciele.