Moje doświadczenie

Psycholog o specjalności klinicznej, terapeutka DBT, leadera programu Family Connections. Absolwentka Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, członek Polskiego Towarzystwa Terapii Dialektyczno-Behawioralnej. Ukończyłam szkolenie DBT Comprehensive -całościowe szkolenie DBT pod kierunkiem Tonyego DuBose i Fragiskosa Gonadkisa w Atenach oraz szereg kursów o szkoleń w zakresie DBT. Byłam współzałożycielką Polskiego Towarzystwa DBT.Specjalizuję się w leczeniu zaburzeń osobowości, szczególnie borderline (z uwzględnieniem w dużym zakresie pacjentów nastoletnich), depresji, zaburzeń lękowych i odżywiania. Wykorzystuję umiejętność DBT również do pracy z kobietami i parami mającymi problemy z zajściem w ciążę, konsultacjami i poradami psychologicznymi kobiet po poronieniach i stracie dziecka. Przyjmuję na warszawskim Żoliborzu. Prowadzę terapię DBTprzez skype. Prowadzę terapię również po angielsku.
więcej

Adres

Twoja Grupa
Mickiewicza 48, Żoliborz, Warszawa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych, dzieci w każdym wieku

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychologiczna

Pozostałe usługi


Mickiewicza 48, Warszawa

240 zł

Twoja Grupa

Cena za godzinne spotkanie



Mickiewicza 48, Warszawa

240 zł

Twoja Grupa



Mickiewicza 48, Warszawa

240 zł

Twoja Grupa



Mickiewicza 48, Warszawa

380 zł

Twoja Grupa

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

10 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
P
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Dzięki terapii DBT prowadzonej przez Panią Magdę moje życie zmieniło się na lepsze. Jestem bardzo zadowolona z jej podejścia– czułam się zrozumiana i wspierana na każdym etapie. Dzięki tej terapii nauczyłam się radzić sobie z emocjami i wprowadziłam trwałe zmiany, które poprawiły moje codzienne funkcjonowanie. Polecam z całego serca!

K
Lokalizacja: Twoja Grupa

Na Magde trafiłam cudem, w chwili w ktorej stalam nas przepaścią i czulam,że jesli ktos mi nie pomoże tu i teraz to nie bede miec drugiej szansy. Po kilku m-cach nadal borykalam sie z wieloma problemami,ale wiedzialam,że mam juz przy sobie osobę która trzyma mnie za rękę i jednocześnie uswiadamia ,że mam siłę by opiekować się sama sobą.
W pierwszych miesiącach bywało tak trudno,że chciałam sie poddać. Szczególnie kiedy terapia okazywała sie nie tylko klepaniem po głowie i pocieszaniem, ale konfrontacją z trudną wiedzą o sobie. Czasem dawałam się Magdzie we znaki. Jako border miałam tendendcje do testowania naszej relacji. Nigdy mnie nie zawiodła,została.
Jest profesjonalistką, ale otwartość i życzliwość z jaką podchodzi do pacjentów sprawia,że można się przy niej otworzyć,opowiedzieć o wstydliwych myślach, lękach.
Kiedy nie była dostępna uprzedzała i zapewniała kontakt do osoby zastępującej.
Moglabym pisac jeszcze dlugo ;) a podsumowujac jednym zdaniem: uratowala mi życie!

mgr Magda Augustyniak

Bardzo dziękuję! Miło usłyszeć takie słowa ale też bardzo miło wspominam naszą pracę i spotkania. Cieszę się, że byłam pomocna! I ... powodzenia!

W
Lokalizacja: Twoja Grupa

Moja ówczesna piętnastolatka trafiła do Pani Magdy z polecenia osoby, która miała podobne doświadczenia. Pani Magda z bardzo dużym, charakterystycznym dla niej zaangażowaniem, zajęła się problemami emocjonalnymi mojej nastolatki. Córka miała problemy z regulacją emocji, co wyrażała poprzez samookaleczanie się, ciągłe zmiany kolorów włosów. Pani Magda pracowała z córką na arkuszach, nauczyła córkę opanowywać emocję bez uszkadzania siebie. Ale przede wszystkim rozmawiała, rozmawiała, rozmawiała... Pani Magda ma świetny kontakt z osobą poddawaną terapii, ma dużo empatii w sobie. Jestem bardzo zadowolona z terapii i jej skuteczności. Polecam osobom terapię DBT (poznawczą) i serdecznie polecam Panią Magdę. 100 % skuteczności leczenia. Jestem bardzo zadowolona i córka też. Córka miała rewelacyjny kontakt z Panią Magdą, a w terapii przecież o to chodzi. Polecam !!!

mgr Magda Augustyniak

Bardzo dziękuję! Cieszę się, że udało się córce wypracować tak wiele i w stosunkowo krótkim czasie. Jej zaangażowanie w terapię i praca nad sobą zasługuje na uznanie. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

J
Lokalizacja: Twoja Grupa

Pani Magda to bardzo dobry specjalista. Od początku terapii czułam, że trafiłam na właściwą osobę - empatyczną, uważną i zaangażowaną w terapię pacjenta. Dzięki terapii z Panią Magdą przeszłam długą drogę, aby pomóc i zatroszczyć się siebie. Szczerze polecam!!

mgr Magda Augustyniak

Pani Justyno, bardzo dziękuję za opinię. Dziękuję za ten czas z Panią i trzymam kciuki za dalsze plany i wyzwania:)

M
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Magda jest swietna psycholog - dzieki niej poznalam mnostwo narzedzi do radzenia sobie z codziennymi problemami jak i przezyta trauma. Podobalo mi sie ze z Magda nie ma dystansu - jestemy na "ty" w terapii a jednoczesnie podejscie i terapia sa profesjonalne. Magda potrafila przyjac i "zlapac" mnie za kazdym razem, niezaleznie od problemu. Czulam sie bezpiecznie rozmawiajac o swoich problemach i mialam zaufanie ze Magda utrzyma ciezar sytuacji i bedzie w stanie poprowadzic mnie do wyjscia pozostawiajac z olbrzymim asortymentem narzedzi z ktorych moga sama korzystac bez potrzeby posilkowania sie psychologiem.

mgr Magda Augustyniak

Bardzo dziękuję Marta! Życzę, byś nie musiała sobie radzić ze zbyt dużymi trudami:). Ale jeśli takie się zdarzą-trzymam kciuki nieustająco!

D
Lokalizacja: Twoja Grupa

Terapia prowadzona wg z góry ustalonego planu. Duża empatia i zrozumienie ze strony Pani Magdy. 1,5 roku spotkań przyniosło efekty. Do tego były możliwisci kontaktu interwencyjnego. Polecam tym co cenią sobie metody DBT (Poznawcze)

mgr Magda Augustyniak

Bardzo dziękuję. Bardzo miło było pracować z Panem przez ten czas! Trzymam kciuki!

M
Lokalizacja: Twoja Grupa

Do Magdy trafiłem z polecenia innego psychoterapeuty. Współpraca ta uświadomiła mi wiele rzeczy, na które wcześniej nie zwracałem uwagi. Rzeczy, których nie dostrzegałem. Cenię w niej otwartość, jasne warunki terapii i konsekwencję. Dobry rozmówca! Empatia, zrozumienie, współczucie, wnioski. Obrazowanie sytuacji czy schematów pewnych zachowań oraz myśli za pomocą celnych metafor, które wspominam do dziś. Pamiętam z jaką energią i uśmiechem oraz nadzieją na zmianę wyszedłem od niej z pierwszej wizyty. Magda pomogła w zrozumieniu siebie, swoich relacji i dała impuls do pracy nad sobą. Dzięki!

mgr Magda Augustyniak

Bardzo dziękuję :). Bardzo było mi miło! Trzymam kciuki za te wszystkie zamierzenia i efekty trudów pracy na sobą :). Powodzenia!

A

I came to her hoping that I'll find a way to just keep existing until my kids left home. With Pani Magda's insights, focus and professionalism I was able to begin working towards the dreams I had long wanted. My life hasn't gotten easier on the outside, but through the tools she introduced me to I found my strength and inner courage.

mgr Magda Augustyniak

Thank you do much for tour oponion. I hope you keep working on your dreams to come true. All the best!!!

N
Lokalizacja: Inny

Bardzo polecam.
Pani Magda jest świetnym specjalistą. Bardzo wspiera w trudnych problemach osobistych, daje realną pomoc. Szuka przyczyny problemu i dostosowuje do niego i do pacjenta terapię. Jest pełna optymizmu, którym dzieli się z pacjentem. Spotkania z nią pomogły mi przeżyć sytuacje, które wydawały się bez wyjścia. Za to bardzo dziękuję.

Od kiedy córka chodzi na terapię do Pani Magdy Augustyniak zauważyłam znacząca poprawę w jej funkcjonowaniu. Pani Magda, to osoba bardzo empatyczna, wspierająca swoich pacjentów i ich rodziny, gdy coś się dzieje - jakaś sytuacja kryzysowa- angażuje się w 100% i można liczyć na jej wsparcie 24 h/dobę. Ale przede wszystkim jest skuteczna przy zachowaniu pełnego profesjonalizmu.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

3 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Witam, zakochałam sie w kims kto z racji zawodu nie może tworzyć normalnego związku. Przez pół roku byłam szczęśliwa, unosiłam się ponad ziemią natomiast od jakiegoś czasu ciągle się zastanawiam czy to ma sens. Nie chciałabym tego kończyć bo czuje sie przy nim szczęsliwa i kocham go. natomiast bardzo często towarzyszy mi lęk i niepokój. On jest świadom tego że innej relacji nie stworzy natomiast dla mnie stereotypowy związek to mieszkanie razem i tworzenie współnie życia. Czesto zastanawiam się jak jesteśmy osobno czy On o mnie mysli, czy tęskni tak jak ja… Czesto jak jestem sama nie umiem skupic sie w 100% na zadaniach bo Jego mam gdzies z tylu glowy, myślę co robi i czy o mnie mysli itp… jestem osoba z niskim poczuciem wlasnej wartosci czy te moje leki wynikaja wlasnie z tego? ze ciagle szukam potwierdzenia ze jestem dla Niego wazna chociaz nie daje mi powodow abym w to wątpiła… analizuje jego smsy, slowa i zachowanie i doszukuje sie roznych rzeczy, zastanawiam się co mysli i czy rzeczywiscie mnie kocha… jak staram sie zaangazowac w jakas czynnosc i czasami o Nim nie mysle bo tak pochlonie mnie praca to boje sie ze im rzadziej bede o Nim myslala to sie odkocham…przez to nie umiem cieszyc sie chwila. a wiem ze nie tak to dziala. chcialabym pracowac nad swoim mysleniem ale nie wiem od czego zaczac.
prosze o pomoc i radę. z gory dziekuje i pozdrawiam

Rozumiem, że ciężko Pani w takiej sytuacji. Nie jest łatwe kochać kogoś, kto, jak Pani pisze, nie może być w związku z Panią. Rozumiem, że męczą Panią myśli, które się pojawiają i emocje jakie towarzysza temu związkowi. Wydaje mi się, że w tej sytuacji, która jest bolesna i tak, warto zastanowić się nad akceptacją zaistniałego stanu rzeczy, tak, by przez zadawanie sobie pytań np "Dlaczego mnie to spotkało?", "Ja dłużej tego nie wytrzymam", "Jak długo jeszcze?" , nie powodować dodatkowego cierpienia. Bycie "tu i teraz" i stosowanie metod regulacji emocji powinno pomóc. O sposobach regulacji emocji można poczytać na blogu emocje.pro. Pozdrawiam!

mgr Magda Augustyniak

Witam serdecznie
Chciałbym zasięgnąć porady gdzie się leczyć i w jaki sposób.
Zacznę od początku. Jestem facetem raczej uczuciowym i emocjonalnym ze słabą psychiką, na którą miał wpływ zdarzeń z dzieciństwa (rozwód rodziców z winy ojca alkoholika, który dodatkowo był zazdrosny i zaborczy, przyłapanie dawnej ukochanej z innym w łóżku, ciągła krytyka rodziców, czasami rówieśników). Od ponad 8 lat jestem w związku z cudowną kobietą, którą bardzo kocham. Mamy 2 dzieci i do tej pory było wszystko idealnie ale niestety coś się zaczęło psuć i w tej chwili jestem w sytuacji kiedy żona daje mi ultimatum, albo zacznę się leczyć i wracamy do poprzedniego życia albo mam zniknąć. Zaczęło się psuć wszystko przez moją zazdrość. Zawsze byłem o żonę zazdrosny, ona to wiedziała ale niestety ostatnio miałem ogromne problemy emocjonalne. Jakiś czas temu żona zmieniła pracę i się zaczęło. Ja zacząłem odbierać sygnały ze strony żony, które mi z dnia na dzień dawały powody do zazdrości. Zaczęła się lepiej ubierać, malować generalnie zaczęła bardziej dbać o siebie i swój wizerunek do tego co raz częściej musiała zostawać dłużej w pracy bo klienci itp.. Był też okres kiedy przychodziła do domu dziwnie zamyślona i nieobecna co tłumaczyła mi później przy kłótniach że to z powodu pracy itd. Zaczęły się wyjścia firmowe z częstotliwością 1 w miesiącu gdzie wcześniej było to 1 wyjście w ciągu roku. A we mnie cały czas rosły podejrzenia, że żona może mieć z kimś romans. Zacząłem być na tyle podejrzliwy, że zacząłem sprawdzać żonie telefony, maile a nawet mam na sumieniu to że podczas jednej imprezy pojechałem żeby ją sprawdzić (niczego złego nie zauważyłem ale było to ognisko u dyrektora na jego działce). Ja nie potrafiłem zbytnio sobie z tym poradzić bo nie chciałem pokazywać żonie swojej zazdrości ale moje zachowanie się faktycznie zmieniło i zaczęły się kłótnie. O wszystkim żonie powiedziałem, że ją sprawdzam, że ją wtedy śledziłem i że mam wątpliwości co do jej wierności. Żona przysięgała mi, że wszystko jest ok i nie ma nikogo i nigdy nie było w jej życiu poza mną i nie wyobraża sobie że mogła by mnie zdradzić lub mieć z kimś romans. Ale ja nie potrafię jej uwierzyć i niestety mamy ogromny problem a mi naprawdę zależy żeby utrzymać nasz związek. Niestety mam też na sumieniu zachowania, które odsunęły moją żonę ode mnie. Miewałem takie stany bezsilności psychicznej że miałem myśli samobójcze o których żona również wie, przy kłótniach potrafiłem wyjść bez słowa z domu i chodzić gdzieś żeby wszystko sobie jakoś przemyśleć bo to mi pomagało się uspokoić a dla żony to było coś nie do zaakceptowania, ostatnie sytuacje w których faktycznie przesadzałem to rzucanie telefonem o ziemie, kopanie w ścianę, zdejmowanie obrączki i oddawanie jej żonie. W tej chwili próbuje jakoś sobie poradzić i zaufać w zapewnienia żony ale dla niej jeśli jeszcze raz dojdzie do takiej sytuacji to jest definitywnie koniec i kropka a ja boje się że nie poradzę sobie w sytuacji kryzysowej i znowu zrobię coś głupiego. Dodam tylko że nigdy nie skrzywdziłem żony fizycznie, nawet jej nie ubliżałem jak np. mój ojciec matce używając wulgaryzmów. Proszę o poradę co mam robić? Czy iść do psychologa, psychiatry? Indywidualnie czy lepiej z żoną, bo ona jest gotowa pójść ze mną bo też chce ratować nasz związek. Z góry dziękuje i pozdrawiam

Szanowny Panie! Myślę, że wskazana byłaby wizyta u psychologa-psychoterapeuty i przeprowadzenie diagnostyki. Z tego co Pan pisze wynika, że jest Pan bardzo wrażliwy na potencjalne odrzucenie i ma Pan problemy z regulacją emocji.Poważny jest też Pana problem z myślami samobójczymi. Podjęcie właściwej psychoterapii (myślę, że na początek indywidualnie) po wcześniejszym ustaleniu diagnozy powinno pomóc, czego Panu życzę:)

mgr Magda Augustyniak
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania