lek. dent. Magdalena Baraniak

Pani Doktor obsłużyła mnie w sposób profesjonalny i szybki. Jestem zadowolona z jej bezpośredniego kontaktu z pacjentem oraz z uczciwości, z jaką wypowiedziała się o potrzebach zabiegów dla moich zębów. Po założeniu plomb od kilku miesięcy nie mam problemów z zębami. Jestem wdzięczna za dotychczasowe wizyty.

Byłam tam parę razy i byłam zadowolona, ale już nie jestem. Moja siódemka została wyleczona, ale kosztem ósemki, która mnie nie bolała, a dzisiaj muszę ją usunąć. Była zaplombowana dawno temu, było ok, a została otwarta, po to tylko, żeby pani doktor miała łatwiejszy dostęp do bolącej siódemki. Po ponownym zamknięciu ósemka zaczęła boleć. Zastanawiam się co, by zrobiła, gdyby ósemka nie była plombowana? Niemniej jednak wg Pani doktor nie mam racji i zostałam zignorowana. Uważam, że potraktowanie mnie w taki sposób było wysoce niestosowne, lekko mówiąc...

Pani doktor jest lekarzem który nie przestrzega podstawowych zasad higieny! W czasie pracy z pacjentem nie uzywa rękawiczek i nie myje dłoni. Jest to osoba ktora absolutnie nie budzi zaufania. Jest niemiła i zarozumiała. W trakcie zakładania plomby sprawiała mi ogromny ból co zaskutkowało tym ze odruchowo odsunel głowę. Pani doktor zareagowała krzykiem i pretensjami ze utrudniam jej prace. Dodatkowo przez cały czas mojego pobytu w gabinecie nie zamykano drzwi od gabinetu -pielęgniarka asystowała lekarce plus musiała mieć na oku recepcje. Czułam z tego powodu ogromny dyskomfort. Ogolnie totalny brak profesjonalizmu połączony z nieżyczliwością ! Absolutnie nie polecam ! Moja noga więcej tam nie postanie.

Pani Doktor bardzo miła, dokładna i skrupulatna. Cierpliwie odpowiada na wszystkie moje pytania. W gabinecie panuje wspaniała luźna atmosfera. Każda wizyta jest dla mnie relaksem! Dzięki temu zacząłem regularnie i bez strachu chodzić na wizyty kontrolne. Zęby mam zdrowe, hura!

Pani doktor nie używa rękawiczek ani nie myje rąk!!! Serdecznie odradzam wizytę w tym gabinecie. Poszłam do przeglądu. Pani doktor znalazła u mnie plombę do wymiany i jeden ubytek. Dopiero podczas zabiegu wymiany plomby zorientowałam się, że lekarka nie włożyła rękawiczek (dawno nie odwiedzałam dentysty, więc byłam dość przejęta). W czasie zabiegu Pani doktor dotykała laptopa, swojego telefonu komórkowego i nawet osłoniła twarz podczas kichnięcia. Następnego dnia ząb zaczął boleć, ból nasilał się z każdym dniem. Ponowna wizyta, włożenie lekarstwa, znowu wykonywanie zabiegu bez rękawiczek (kiedy weszłam do gabinetu, Pani doktor dotykała komputera - nawet nie umyła rąk...). Niestety, lekarstwo nie pomogło i musiałam udać się na dyżur do innego dentysty, który rozpoczął leczenie kanałowe... Zwykła wymiana plomby zwykle nie kończy się zapaleniem miazgi zęba i koniecznością leczenia kanałowego. Dodatkowo okazało się, że ząb, który Pani doktor chciała mi leczyć w dalszej kolejności jest zupełnie zdrowy! Moja opinia w skrócie - brak higieny, niechlujstwo i nadgorliwość przejawiająca się w chęci leczenia zdrowych zębów. Odradzam.

lek. dent. Magdalena Baraniak

Bardzo mi przykro, że odniosła Pani tak negatywne wrażenia podczas wizyty w naszym gabinecie. Postaramy się w przyszłości podnieść jakość usług medycznych. Według opinii niezależnego biegłego nie popełniliśmy błędu podczas leczenia. Powikłania się zdarzają i przykro nam, że nie zawsze udaje się ich uniknąć. Bardzo cienka jest granica między nadgorliwością, a niedopatrzeniem. Dziękujemy za Pani opinię. Każda opinia się dla nas liczy, bo umożliwia nam podniesienie standardów leczenia w naszym gabinecie.