lek. Małgorzata Abramska

Pani dr. Abramska jest bardzo dobrym lekarzem. Leczyła mnie przez wiele lat tak samo jak mojego starszego brata.

Nasze dziecko ma prawie rok, od początku zajmuje się nim dr. Abramska. Długo czekałam z wystawieniem opinii, ale naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Pani doktor jest przemiła (a chodzimy państwowo, więc nie ma z tego profitów), dokładna i ma bardzo fajne podejście do naszego bobasa. Zawsze podrzuca nam jakieś dodatkowe rady odnośnie np. żywienia.
Fakt, że na początku podejrzewała u naszego dziecka obniżone napięcie mięśniowe, a okazało się, że nie było powodów do obaw, ale uważam, że lepiej dmuchać na zimne. Wizyta u neurologa na pewno nam nie zaszkodziła.
Dodatkowy plus- pani doktor nie ma zwyczaju "leczenia na siłę" i podawania antybiotyków z biegu.
Jak dla nas świetny lekarz.

Pani Doktor przyszła do pracy spóźniona. Przyjęła nas, zajrzała dziecku do gardła, badanie zakończyła słowami 'osłuchowo w porządku' (choć dziecka nie osłuchała) i zaleciła nam podawać dziecku (1,5 roku) syrop z babki lancetowatej. Syrop wykupił Mąż, ale zrezygnowaliśmy z jego podania: na etykiecie było wskazanie dla dzieci od 6 roku życia, dodatkowo w składzie ma Etanol (do 5.5%). Lekarzem nie jestem, ale nie wydaje mi się żeby był odpowiedni dla maluszka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

najlepsza doktor jaka przyjmuje w przychodni na ul Drzymałej bardzo konkretna

Polecam z uwagi na trafność diagnozowania.Przenikliwa osoba,ze specyficznym poczuciem humoru,dlatego nie każdemu przypadnie do gustu.Nam akurat przypadła.Ja oczekuje od lekarza fachowości i konkretów,a nie miłej powierzchowności.Chociaż w przeciwieństwie do innych,którzy mają złe doświadczenia z kontaktu z Panią doktor,nigdy nie była dla nas niesympatyczna.Gdybym znalazła tą stronę wcześniej, nie trafilibyśmy na doktor Abramską,bo zwyczajnie bym się tych opinii wystraszyła....z wielką szkodą dla naszego dziecka.

Ja tez byłam w dzieciństwie pacjentka Pani dr. Abramskiej - i co z tego, to nie znaczy, że Pani dr. jest dobrym fachowcem !
Teraz na Drzymały u Pani dr. leczymy sie z synkiem. Pani dr. jest tragiczna, wiecznie się gdzieś spieszy, mam wrazenie, że podczas badania chce, żebysmy jak najszybciej poszli, bo cos musi załatwić. Przedmiotowo podchodzi do małych pacjentów. Skarciła synka, bo cos stojącego na biurku dotknał paluszkiem, według Pani dr. dziecko powinno stac na baczność i nie ruszać się. Synek podczas wizyt jest zawsze grzeczny, nie marudzi i nie płacze, siada przy stoliczku dla dzieci i bawi się. Efekt był taki, że synek się popłakał, bo przestraszył się jak podniosła na niego głos.
Podczas wizyt, diagnoza zawsze jest taka sama - zapalenie oskrzeli i antybiotyk. Pani dr. nigdy nie chce mnie do końca wysłuchać, jak mówię jej o nawracających innych chorobach. Kiedyś miałam dobre zdanie o dr. Abramskiej, ale zmieniłam je radykalnie i teraz jestem zdecydowanie na nie !!! Szukam nowego pediatry.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo słaby".

p. Abramska przychodnię przy Drzymały trakuje jak prywatny folwark . Ostatnio na wizytach na szczepienie z dziećmi zdrowymi miała 1.5 godz. opóznienia ponieważ przyszedł masażysta i musiała w godzinach pracy wymasować nóżkę a dzieciaczki płakały pod drzwiami . Poza tym to opryskliwa , niemiła i zarozumiała kobieta . Najgorsze jest to że podważa diagnozy prawdziwych lekarzy z Centrum Zdrowia dziecka .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dr Abramska jest osobą bardzo niemiłą, nieprzyjemną, bez kultury, widzącą tylko własny czubek nosa, która zna się na medycynie i leczeniu dzieci jak ja na balecie. Mówiąc w skrócie idąc na wizytę z 1,5 roczną córką i temperaturą 38 stopni dr postawiła diagnoze CHORE gardło, po dwóch dniach przyjmowania leków wylądowałem z córką w Szpitalu w Grodzisku Maz. (polecam fachową opiekę) z bakterią Esechelichia Coli w nerkach i gorączką 40 stopni. Przeleżeliśmy tam 2 tygodnie gdzie dostawała antybiotyk dożylnie pompą infuzyjną bo na inny antybiotyk było już za późno. Tak więc nie polecam a nawet odradzam!!!!!!!

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Wspaniały lekarz, fakt może czasem narzeka na los ( ale ona naprawdę ma dużo obowiązków ) Leczenie u niej zaczełam jako mała dziewczynka, teraz od 12 lat chodzę z moim synem, i nie jest to przyzwyczajenie - to jest naprawdę dobry lekarz. A że czasami nakrzyczy- trzeba się zastanowić może ma faktycznie rację.
Polecam.

Jednym slowem tragedia! Pani dr zupelnie nie wie, na czym powinna polegac relacja lekarz-pacjent. Po pierwsze bala sie szczepic moje dziecko, gdyz byl wczesniakiem i nie wiedziala jak go szczepic, wiec nas wypchnela na Nieklanska - tam dodatkowo stwierdzili zap pluc!!! (bezobjawowe) a maly jako ze wczensiak - mial tylko dysplazje oskrzelowo-plucna - ale to juz inna bajka. W kazdym badz razie szczepienia kontunuowalismy oczywiscie prywatnie u douczonego lekarza. Kolejna sprawa na kontroli dziecko (2lata) nie chcialo nic powiedziec, gdyz soe wstydzilo (on tak ma - chyba jak wiekszosc dzieci - ze troche musi sie przyzwyczaic do nowego miejsca i obcych mu zupelnie osob) wiec dr stwierdzila, ze dziecko nie mowi i zaczela nas wypychac do kolejnego szpitala w Wa-wie. Gdy jej tlumaczylam, ze dziecko mowi i to duzo i sklada zdania itp, to odp mi, ze ona nie moze mi wierzyc, heh no zenada! Tak wiec po raz ostatni bylam u Pani dr. I taka jest prawda, jak szuka sie kompetencji u lekarza, to na pewno nie za darmo.Pozdrawiam malych pacjentow i zycze duzo zdrowia!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz