lek. Małgorzata Hasiec-Strumpf

Polecam Panią Doktor. Prowadzę u niej ciążę i na wszystkie pytania które jej zadaję odpowiada w konkretny rzeczowy sposób. Po za tym gdy nie ma się umówionej wizyty a akurat ktoś się źle czuję Pani Doktor bez problemu przyjmie:)

Polecam Panią Doktor z całego serca. W końcu znalazłam lekarza, który zajmie się moim problemem na 100 %. Pani Doktor jest bardzo miła, rzeczowa, konkretna. Dokładnie tłumaczy i odpowiada na pytania, a przede wszystkim nie patrzy na zegarek. Polecam

Pani Doktor prowadzi moją ciążę, wcześniej kilkukrotnie robiłam u niej USG ginekologiczne. Zawsze wszystko wyjaśnia i odpowiada na pytania. Nie nastawia na najgorsze jak nie ma pewności, że coś złego się dzieje. Dokładnie analizuje wyniki i trafia z ewentualnymi lekami. Nigdy nie wydałam pieniędzy na marne a u innych lekarzy to się zdarza. Nie ma problemu z obecnością męża zarówno podczas wizyty jak i USG. Jeżeli jest jakieś ryzyko to tłumaczy przy jakich objawach jak się zachować. Wizyta nie jest "na szybko", Pani doktor poświęca tyle czasu ile potrzeba. Jest miła i ze zrozumieniem podchodzi do pacjenta.

Spotkałam się z dr Hasiec w szpitalu na Lubartowskiej. Po opiniach trzech lekarzy oraz przyjmowaniu, niestety bez skutku silnych leków zostałam skierowana do szpitala celem wyłuszczenia torbieli bartolina. Dr zbadała mnie i stwierdziła, że jest to opryszczka oraz przepisała stosowne maści. Dodam, że wszystko odbyło się bardzo szybko ponieważ na dr czekała pacjentka przygotowująca się do cesarskiego cięcia. Możliwe, że dlatego zostałam dość szybko zbyta przez panią dr. Po wyjściu ze szpitala popłakałam się ponieważ nie wiedziałam już co ze sobą zrobić. Trochę zgłupiałam ponieważ wiem jak opryszczka wygląda i na pewno nie jest to 2 cm guz na wardze sromowej. Po maściach od pani dr torbiel urosła oraz zaczęła jeszcze bardziej boleć. Przez tą sytuację musiałam jeszcze ponad tydzień się męczyć z rosnącym ropniem, a i tak zakończyło się wszystko operacją. Dr bardzo miła, wszystko tłumaczyła, ale ewidentnie nie miała dla mnie czasu i szybko chciała się mnie pozbyć, niestety musiałam ponosić tego bardzo bolesne skutki. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor prowadziła moja ciążę, nie mam żadnych zastrzeżeń wręcz przeciwnie. Bardzo konkretna babka. Co miesiąc dokładne usg i odpowiadanie na moje pytania. Jestem bardzooo zadowolona. Jeżeli uda mi się drugi raz być w ciąży na pewno będzie prowadziła ja pani Doktor. Inteligentna, doświadczona, konkretna. Polecam :-)

Jestem w ciąży i chodzę do tej Pani na usg (ciążę prowadzi inny lekarz). Jak na razie byłam na dwóch wizytach i obie oceniam jako bardzo złe. Pani doktor na pierwszej wizycie najpierw nakrzyczała kiedy chciałam zajrzeć w monitor żeby zobaczyć swoje dziecko że to ona ma widzieć a nie ja i że mam leżeć płasko, przy badaniu nie powiedziała słowa a po zapytana powiedziała że ona nic nie widzi, i tyle, nie dowiedziałam się natomiast czy nie widzi nic złego czy dobrego, przy drugiej wizycie, nauczona doświadczeniem nie próbowałam zaglądać nawet w monitor z nadzieją że może Pani doktor po zbadaniu wszystkiego sama pokaże, niestety usg zrobione w ciszy po czym wstała, wyłaczyła sprzęt i kazała wstać :/ dziecka swojego nie zobaczyłam, dostałam dwa zdjęcia z których mogę się tylko domyślać co to bo są tak niewyraźne :/ po badaniu na moje pytanie czy wszystko w dobrze usłyszałam kolejny raz "ja tu nic nie widzę" wiec powiedziałam czyli wszystko w porządku? a Pani doktor na mnie że "ona mi nie może powiedzieć że jest wszystko w porządku bo na tyle ile ona widzi to jest ale może nie wszystko widzi że ona mi napisze że jest wszystko dobrze ale na takiej karteczce powinno być napisane że sprzęt usg nie wszystko pokazuje..." czyli po raz kolejny zostałam z niewiedzą i musiałam chodzić prywatnie żeby się dowiedzieć czy moje dziecko jest zdrowe. Nie polecam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. Pani doktor prowadząc ciążę mojej żony nie zleciła jej badania grupy krwi, bo stwierdziła że nie trzeba (już w szpitalu okazało się, że jednak trzeba). Pani doktor zleciał żonie podczas prowadzenia ciąży tylko 2 razy morfologię. Dopiero w szpitalu u żony wykryto że ma niską krzepliwość krwi i konieczna jest transfuzja trombocytów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam! Pani doktor nie potrafi zdjąć szwów z nacięcia po porodzie. Cały zabieg był dla mnie bardzo bolesny, zacięła mnie ostrzem, poza szwami ze skóry ściągnęła też szwy rozpuszczalne ze śluzówki w efekcie rana rozeszła się (5 doba po porodzie). Czeka mnie teraz długie gojenie rany krocza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam pani doktor.Bylam na wizycie dokladnie 5 wrzesnia,poniewaz dlugo staralismy sie z mezem o dzidziusia.Pani doktor zrobila USG bardzo przy tym sie spieszac bo jak powiedziala ma problem z obsluga nowego urzadzenia do USG no i pierwsza pacjetka byla w gabinecie okolo godziny wiec mniej czasu dla pozostalych mimo ze zaplacilam za USG i wizyte osobno.Po USG otrzymalam zdjecia ze wszystko jest ok i recepte,Po dwoch tygodniach trafilam do szpitala z silnymi bolami brzucha,okazalo sie ze bylam w 7 tygodniu ciazy,poronilam.Nie polecam takiego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wybrałam się do doktor na pierwszą wizytę (w wieku 21 lat). Najpierw oczywiście naczytałam się opinii na temat pani doktor. Spowodowało to tylko większy stres. Niepotrzebnie. Pani doktor jest na prawdę miłą osobą, bardzo konkretną, ale zdecydowanie nie oschłą.