lek. Małgorzata Mazurek

Empatia na "dzień dobry" każda kolonoskopia była bolesna, a tu Pani Doktor zrobiła badanie praktycznie bezbolesne, wyjaśniała, uprzedzała co się może zadziać.Zainteresowała się powodem mojej wizyty

Pani Dr jest bardzo kompetentną osobą. Wszystko przed badaniem gastroskopii wytłumaczyła i odpowiadała na zadawane przeze mnie pytania. Samo badanie mimo iż się wczesniej od innych osób nasłuchalam nie było straszne. Nie boli. Jest jakiś dyskomfort bo buzia otwarta i rurka w środku... ale nie ma co się martwić. Gorzej jest u dentysty. Pozdrawiam Panią Dr i przesympatyczną Panią w różowym fartuszku

Pani doktor jest bardzo życzliwą i kompetentną osobą. Na wizytę czekałam dość długo, w porównaniu do poprzednich specjalistów, ale było warto. Cel badań i wdrożonego leczenia został mi wyjaśniony szczegółowo, a wszelkie obawy - rozwiane. Choć od wizyty minęło kilkanaście dni i na pełne efekty trzeba będzie poczekać, czuję że moje jelita są w dużo lepszej formie.

Bardzo kompetentna i miła pani. Po wysłuchaniu mnie okazało się że nie mogę przyjmować jednego z leków więc mi zmieniła i dała inne.

Czekałam na wizytę u tej pani ponad miesiąc. Zachowanie tej osoby podczas wizyty było nie tylko nieprofesjonalne, ale również bardzo niegrzeczne.
Przyszłam w związku z bólami brzucha, nudnościami, wzdęciami i gazami, w celu wykonania diagnostyki zapalenia w przewodzie pokarmowym, w kierunku nietolerancji pokarmowych oraz wykluczenia przewlekłego limfocytalnego zapalenia jelit.
Wizyta była opóźniona o 30 minut. Wchodząc do gabinetu i siadając wyłączyłam telefon. Następnie zostałam zapytana o cel wizyty. Gdy tylko zaczęłam odpowiadać pani przerwała mi w bardzo niemiły sposób. Gdy chwilę potem w moim telefonie włączyła się "przypominajka", abym zapytała właśnie o przewlekłe limfocytalne zapalenia jelit, zostałam w ostrych słowach pouczona, że mam skupić się na rozmowie, a nie na telefonie (!). Do tej pory niejednokrotnie przychodziłam do lekarzy z pytaniami zapisanymi w telefonie lub w trakcie wizyty zapisywałam w telefonie zalecenia lekarza i nikomu to nie przeszkadzało, oprócz tej pani.
Najpierw na podstawie gastroskopii sprzed ponad roku usłyszałam, że nie mam zapalenia. Następnie, że badań nietolerancji pokarmowej nie wykonuje się (!) i żebym wykluczyła z diety pokarmy, które mi szkodzą. Gdybym wiedziała dokładnie, na które pokarmy mam nietolerancję to nie potrzebowałbym konsultacji u gastrologa. Na koniec zostałam poinformowała, że jeżeli "chcę sobie wykluczyć" przewlekłe limfocytalne zapalenia jelit to żebym powiedziała lekarzowi, który będzie mi robił kolonoskopię (skierowanie wypisał lekarz pierwszego kontaktu), aby pobrał mi wycinki podczas badania. W tym momencie zapytałam o jakąś informację pisemną dla tego lekarza, ale ta pani nie widziała potrzeby aby mi ją wypisać, po czym poinformowała mnie, że nie muszę się u niej leczyć.
Ta osoba nie przeprowadziła pełnego wywiadu, nie przeczytała wszystkich przyniesionych przeze mnie wyników wcześniejszych badań i wyszłam z niczym. W głowie się nie mieści!

Już kilka razy korzystałam z leczenia Pani Doktor, udziela dobrych porad zdrowotnych, widać, że zna się na rzeczy. Niejednokrotnie zweryfikowała błędy w leczeniu innych lekarzy (m.in. gdy mój chłopak był źle zdiagnozowany i miał przepisane nieprawidłowe leki na bóle brzucha w szpitalu i jego stan na szczęście szybko sie poprawił po pomocy Pani Doktor). Polecam osobom, które szukają specjalisty, na którym się nie zawiodą - jest lekarzem naprawdę godnym polecenia i godnym zaufania.

Pani doktor jest bardzo kompetentna i życzliwa, udzieliła mi dokladnych wskazówek i rozwiała moje wątpliwości. Jestem od pewnego czasu objęta leczeniem u pani doktor i widzę już znaczną poprawę. Szczerze polecam

Pani Mazurek jest bardzo cierpliwym, wyrozumiałym i profesjonalnym gastrologiem. Ma ogromną wiedzę,. jest ciepła, pomocna, bardzo miła. Polecam!