Marcin Turbański

Na lepszego weterynarza trafić nie mogłam. Ma podejście do każdego zwierzęcia. Mój Chomik miał zabieg usunięcia guza na szyi, kot był kastrowany, a pies miał usuwaną śliniankę. Po zabiegach każde z moich zwierząt szybko doszło do siebie, było otoczone opieką ze strony P. Marcina, a nadto chomik przeżył 3 lata. Także z czystym sumieniem mogę polecić !

Moja kochana psinka o imieniu Gaja, dzięki Panu doktorowi dzisiaj normalnie chodzi a nawet biega. Gajunia uległa wypadkowi w wyniku którego zerwała wszystkie więzadła w łapce. Pan doktor dzięki swoim umiejętnościom z zakresu chirurgii przeprowadził zabieg stabilizacji. Sunia szybko wróciła do zdrowia i pełnej sprawności

Jako hodowca piesków, którym zdarza się mieć cesarki, stwierdzam z całą stanowczością, że nie mogłam poznać lepszego lekarza. Zawszę mogę na Pana doktora liczyć, czy to noc, czy to święta nigdy nie odmówi wiedząc, że zwierzęciu potrzebna pomoc. Nauczył mnie rzeczy, których inny weterynarz uznałby za działania konkurencyjne, dzięki czemu umiem zatroszczyć się psiaczkiem w nagłych wypadkach za nim Pan doktor nam pomoże. Dzieli się wiedzą i uczy podstaw. Profesjonalna i szybka pomoc z dużym zaangażowaniem. Czy mógł mi się trafić lepszy lekarz? NIE!!Wiem, że moje pieski są już pod najlepszą opieką, za co bardzo dziękuję Panu Turbańskiemu.

Wspaniala opieka ,fachowa pomoc i szybka reakcja uratowala naszego malego podhalana od smierci w wyniku zarazenia parwowiroza w wieku 7 tygodni.Maly juz po 2 dniach wielkich staran i szczegolnej uwagi pana dr .Turbanskiego stanal na lapki o odzyskal sily.Jastesmy niezmiernie wdzieczni .Polecam bardzo pana doktora,jets niesamowicie kontaktowy i pomaga zrozumiec problem ze zwierzeciem.:-) Iwona

Lekarz, który ma fach w ręce. Trafnie zdiagnozował mojego psiaka. Widać zaangażowanie i wiedzą, jaką posiada Pan doktor Turbański.

Mój York dzięki Panu doktorowi uporał się z przewlekłym zapaleniem ucha. Wcześniej przez 2 lata był bezskutecznie leczony u innego weta. Dostawał dziesiątki niepotrzebnych zastrzyków i maści, plus mnóstwo nic niewnoszących kosztownych badań. Obecnie moje dwa Yorki i trzy koty leczę tylko u doktora Turbańskiego.
Beata K

Mam kotka Draco rasy Norweski Leśny jak się okazało z chorobami typ przewlekłe zapalenie dziąseł i wędrujące jądro przy zakupie kotka nie wiedziałam o tym dzięki P. Turbańskiemu nie tylko dowiedziałam się o tym ,ale i leczymy go cały czas.Gdyby nie on pewnie wiele naszych innych kotków już by nie było na tym świecie!

Podzielę się z Państwem moją historią. Będąc na majówce u mojej siostry w Wałbrzychu moja suczka Kora bardzo się rozchorowała. Nie jadła tylko piła ogromne ilości wody w ciągu trzech dni bardzo schudła i mizerniała w oczach. Nie mogąc patrzeć jak piesek cierpi moja siostra poleciła mi swojego lekarza- p. Marcina. Podczas wizyty 3go maja pan doktor stwierdził że potrzebna jest operacja, ponieważ pies cierpi na chorobę tzw. ropomacicze i jest w takim stanie że bez zabiegu operacyjnego pies może zdechnąć. 4go maja sunia była na stole operacyjnym! sama operacja była wielkim przeżyciem dla mnie ale opłacało się pies zdrowiał w oczach.Teraz ja i moja sunia możemy się cieszyć swoim towarzystwem i miłością. Takiego lekarza który w święta przyjmie spanikowanego właciciela tylko na rękach nosić. Chirurg - magik :) Pierwsza liga. Polecam z czystym sumieniem.

Dzięki trafnej diagnozie i fachowemu podejściu nasza maltanka Czika znowu stoi na nogach. Po ciężkiej operacji w ciągu 3 dni wróciła do zdrowia.
Dziękujemy za opiekę i pomoc
Agata, Kuba i Czika

Jestem posiadaczką pieska kundelka 8 letniego o imieniu Pako. Dzięki Panu doktorowi M. Turbańskiemu mój piesek wrócił do zdrowia po wielokrotnych silnych napadach padaczkowych. Inni lekarze rozkładali ręcę ponieważ stan psa był naprawdę poważny-dzięki cierpliwości p. doktora udało postawić się go na łapy i dziś pies mimio że przyjmuje leki jest razem z naszą rodziną. Pełny profesjonalizm i wspaniałe serce dla naszych podopiecznych!!! Szczerze polecam ! Ela z Pako z Wałbrzycha.