Maria Jędraszak

Bardzo słaby wywiad, zupełny brak zainteresowania dolegliwościami i traktowanie pacjenta z góry. Mimo wyczuwalnych zmian w piersiach odmówiono mi skierowania na USG. Badanie było bolesne. Nie polecam zwłaszcza w placówce Posum, gdzie trzeba długo czekać i w poczekalni słychać każde słowo z gabinetu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nareszcie kompetentny lekarz i postawiona diagnoza. Z bólami biodra, pachwiny, pleców i podbrzusza borykam się od dawna i byłam z tym u niejdnego lekarza, ale dopiero Pani doktor zdiagnozowała, co jest problemem. Wykonała szereg badań i skierowała do szpitala. Jestem bardzo zadowolona, nareszcie ktoś mi pomógł i potraktował poważnie. Wystarczy uważnie słuchać, co Pani doktor mówi i stosować się do zaleceń.

Dawno nie spotkałam lekarza z takim brakiem empatii dla drugiego człowieka. Najlepiej nie zadawać żadnych pytań, bo to się pani doktor nie podoba, nie słucha tego co się mówi, nie pozwala dokończyć zdania. Wizyta trwa nie dłużej niż 10 minut, niemalże biegiem każe się rozbierać do badania oraz tak samo błyskawicznie je wykonuje. Moim zdaniem nie tak to powinno wyglądać.
Odradzam z całego serca wizyty w tak nieprzyjemnym miejscu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem osobą z niepełnosprawnością. U Dr byłam już kolejny raz za każdym razem czułam się niekomfortowo. Brak jej empatii,dzisiejsza wizyta mnie w tym uświadomiła. Brak pomocy z jej strony. Jest bardzo nieuprzejma powiedziała,że powinnam przychodzić z mężczyzną do pomocy tragedia nie polecam nikomu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

ZDECYDOWANIE ODRADZAM!
Byłam pacjentką pani doktor przez 3 lata. Nigdy nie odpowiadała mi atmosfera w gabinecie - dr Jędraszak nie ma czasu na pytania pacjentki, recytuje zalecenia jak robot i nie lubi się powtarzać.
Decyzję o zmianie lekarza podjęłam, gdy dr Jędraszak zbagatelizowała kwestię badania piersi. Rok wcześniej, po wykonaniu USG piersi prywatnie, dowiedziałam się, że moja budowa sprzyja występowaniu zmian. W celu kontroli w kolejnym roku, poprosiłam dr Jędraszak o skierowanie na USG. Pani doktor zaprzeczyła opinii radiologa mówiąc, że wszystkie młode kobiety mają taką budowę i nie jest to żadne wskazanie do wykonania USG piersi - wystarczy samobadanie. Niechętnie wystawiła mi jednak skierowanie. Natomiast pani doktor wykonująca badanie potwierdziła, że przy mojej budowie USG powinno być wykonywane raz w roku i zapisała mi takie wskazanie w opisie badania. Nie mam jednak zamiaru sprawdzać, czy oficjalne potwierdzenie na papierze przekona dr Jędraszak. Szkoda zdrowia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor jest niemiła. Bardzo opryskliwa,nie słucha argumentów pacjenta odnośnie daty miesiączki,nie akceptuje innego zdania,badanie przeprowadza szybko i niekomfortowo, wmawia mi ciążę, a sama stwierdza torbiel na jajniki,zwyczajnie jest okropnie niefachowa. Jak dostanę skierowanie do szpitala,to już więcej do niej nie pójdę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jeden z najgorszych ginekologów z jakimi miałam nieszczęście się spotkać. Chodziłam do tego ginekologa na NFZ. Jest on bez empatii, niemiły, nieuprzejmy i opryskliwy. Strach dopytywać o cokolwiek. Na szczęście już do niego nie chodzę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To była moja pierwsza i na pewno ostatnia wizyta u pani doktor, którą oceniam bardzo źle.
Moje wątpliwości pojawiły się już w poczekalni - każda z poprzednich pacjentek wychodziła z gabinetu po 3-5 minutach.
Gdy nadeszła moja kolej zaznaczyłam, że chcę tylko otrzymać skierowanie na USG piersi (miałam wyniki badań, które świadczyły o konieczności wykonania takiego badania)- pani ginekolog odmówiła twierdząc, że takie skierowanie może wystawić tylko onkolog. Jest to nieprawda, ponieważ zgodnie z powszechnie dostępnymi informacjami takie skierowanie może być wystawione przez ginekologa. Gdy wspomniałam, że kiedyś dostałam takie skierowanie od lekarza ginekologa z LUXMED, pani doktor skwitowała, że w takim razie powinnam udać się do LUXMED.
Pani Maria nie tylko nie chciała dać mi skierowania na badanie, to na dodatek zrobiła to w bardzo opryskliwy sposób (powiedziała, że tego skierowania po prostu mi nie da i jeśli to wszystko to do widzenia).
Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem pacjentką pani dr Jędraszak od jakiegoś czasu. W moim odczuciu to konkretną osoba, która konsekwentnie realizuje plan leczenia. Mam regularnie USG i cytologię oraz niezbędne badania, w razie takiej konieczności. Jestem zadowolona z efektów.

Z przykrością muszę wystawić negatywną opinię co rzadko mi się zdarza. Wizyta umówiona na konkretną godzinę, ale musiałam i tak grubo ponad godzinę czekać. To była moja druga i z pewnością ostatnia wizyta u tej pani doktor. Przyszłam z konkretnym problemem jakim jest ciągłe plamienie z dróg rodnych i codzienny bardzo silny ból w podbrzuszu. Sam wywiad przed badaniem pozostawia wiele do życzenia. Dla mnie nie jest normalne, że miesiączka zaczęła raz przychodzić o 9 dni za wcześnie, a następnym razem spóźnia się o 8, a czasami o 19 dni. Pani doktor bardzo ładnie na karteczce rozpisała mi jak wyliczać dni cyklu (od 8 lat prowadzę kalendarzyk), zapytała czy wobec tego wykresu (+/-8 dni) moje cykle są regularne po czym zapisała w systemie, że cykle mam regularne. Panią doktor nie interesowało nic poza tym, że miałam wymienić jej "na palcach" trzy objawy jakie u mnie występują. Drugi raz pobrano mi cytologię (nawet nie dała dojść do słowa, że ostatnia cytologia była robiona z dokładnie tego samego powodu) i tym razem skierowano mnie na test ROMA ponieważ w najbliższej rodzinie pojawiały się przypadki nowotworów oraz endometriozy. Swoją drogą na powyższą informację pani doktor zareagowała tak jakby nie wierzyła w moje słowa gdzie diagnozy były stawiane na podstawie obszernych badań i potwierdzane laparoskopią oraz biopsją. Co do samego testu gdybym się wprost nie zapytała co to za test i po co się go robi to nie wiedziałabym nawet na jakie badanie będę miała pobieraną krew.....Zerowe zainteresowanie historią pacjenta czy lekami jakie przyjmował. Po jakimś czasie otrzymałam jedynie telefon z krótką informacją, że wyniki cytologii oraz testu ROMA są w normie i zaprasza na kontrolę za trzy miesiące... Bo przecież co z tego, że od blisko roku non stop krwawię z dróg rodnych. Nie zostałam skierowana na żadne dodatkowe badania bo przecież po co komu wykonać chociażby poziom hormonów? Przecież cytologia jest w normie. Podczas USG jedynie zapytała czy planuję mieć dzieci i jeśli faktycznie mam endometrioze to mam na to czas do 30-stki. Przez całą wizytę czułam się bardzo niekomfortowo. Pani doktor jest od pomagania pacjentom, nie siedzi tam pani za karę. Żałuję, że zagryzłam wtedy język bo jedyne na co miałam wtedy ochotę to wstać, niezbyt miło się pożegnać i trzasnąć drzwiami. Byłam już u nie jednego ginekologa, ale po raz pierwszy zostałam potraktowana tak przedmiotowo. Nigdy więcej. Omijać szerokim łukiem nawet w nagłych przypadkach!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz