lek. Maria Szewczyk-Król

Podczas wizyty Pani Doktor sprawiała wrażenie jakby trzeba było ją przeprosić, że przyszło się z chorym dzieckiem po pomoc. Dodatkowy problem sprawił fakt, że syn kilka dni wcześniej był zbadany w prywatnej placówce. Chcieliśmy skonsultować problem z innym pediatrą zanim udamy się do szpitala. Dziecko zostało osłuchane maksymalnie w kilka sekund po czym Pani opryskliwie oznajmiła, że powinniśmy już dawno udać się do szpitala. I zakończyła wizytę w jakieś 5 minut od jej rozpoczęcia. W szpitalu dziecko zostało zbadane i wypuszczone do domu ponieważ oprócz kataru i lekkiej gorączki nic mu nie dolegało. Pani doktor otwarcie mówiła, że nie ma czasu ponieważ zaraz musi jechać do innej pracy. Chociaż byliśmy umówieni chwilę wcześniej na dokładną godzinę. Jeżeli ktoś szuka informacji o tym lekarzu to ma szczęście. Może sobie zaoszczędzić czasu i nerwów rezygnując z porady

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zerowe podejście do dziecka, lekarka bardzo niemiła, do tego antybiotyk na wszystko. Bardzo ciężko o jakieś dokładne objaśnienie stanu zdrowia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jedna gwiazdka to stanowczo za dużo jak na zaangażowanie lekarki w leczenie córki.
Córka 3 lata, zaropiałe oczy i ból ucha. Lekarka nawet nie zajrzała na wydzieline, nie zetknęła do ucha po czym odparła że to z powodu wtykania brudnych rąk do oczu. Bardzo nie polecam tej Pani doktor.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Totalnie nie polecam. Antybiotyk na wszystko. Nie jest to lekarz, któremu byłabym w stanie zaufać i powierzyć zdrowie swojego dziecka. Czułam się lekceważona i ignorowana. Diagnoza bez porzadnego wywiadu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Absolutnie odradzam! Syn lat 6, ewidentne objawy szkarlatyny, które ja sama jako rodzic mogłam bez problemu rozpoznać. W momencie gdy poinformowałam lekarkę, że syn miał styczność z dwojgiem dzieci z szkarlatyna usłyszałam, że ma na nią nie chuchać :O
Szkarlatyny oczywiście nie stwierdziła, zajrzała w gardło dosłownie na sekundę i pomimo, że na języku miał charakterystyczna dla tej choroby wysypke uznała, że to "może" angina. Ok, dostaliśmy antybiotyk (w tabletkach dla 6 letniego synka, pomimo że mówiłam, iż syn nie zje tabletki).
Po 3 dnia dziecko zaczęło strasznie słabnąć, wymiotować i w ogóle nie wychodzić z łóżka. Przeczytałam dokładnie całą ulotkę augmentin i jak się okazało pani doktor wypisała lek dla dzieci powyżej 40 kg (mój syn ma niecałe 20). Teraz już wiemy skąd te osłabienie i wymioty.
Pojechałam z synem szybko o 20 na nocna opiekę, tam przepisano odpowiednie leki, oczywiście szkarlatyne potwierdzono od razu jak tylko pediatra zajrzał do buzi dziecko. Lekarka była obudzona tym, jak doświadczona pediatra nie mogla rozpoznać szkarlatyny i jak mogła przepisać tak mocny antybiotyk dla 6 letnie dziecko. Nigdy więcej do pani Szewczyk Król nie pójdę z żadnym dzieckiem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Córka 2.5 roku ustający kaszel i jednorazowa gorączka w nocy. Pani doktor nic nie powiedziała poza skomentowaniem mojej wypowiedzi. Komentarz o opowiadaniu przeze mnie głupot i tym aby dziecko nie kaszlało w jej stronę zostawiłem bez odzywania się. Brak jakiejkolwiek diagnozy czy wytłumaczenia tylko recepta z antybiotykiem. Okazało się, że córka wcale nie musiała go brać i nie brała. Przestrzegam przed tym lekarzem. Oczywiście jakakolwiek gwiazdka jest przesadą i najlepiej dałbym mniej niż zero.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

zachowanie pani doktor poniżej krytyki
poprosiłam o analizę wyników morfologii ponieważ bardzo mnie zaniepokoiły wartości ( liczba neutrocytów znacznie poniżej normy )
pani doktor zapytała dlaczego robiłam badania odpowiedziałam że syn jest słaby na co otrzymałam odpowiedź że ona też jest słaba.
Nie zbadała syna, zerknęła tylko na niego od niechcenia,zapytała ile ma lat/wzrostu/wagi
wyszłam po 3 minutach z gabinetu zniesmaczona i zawiedziona

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Szkoda, że nie ma niższej oceny. Pani doktor bardzo nie miła, miałam wrażenie, że pracuje z musu. Miała problem, że moje półtora roczne dziecko płakało, na dodatek nie wstała zbadać dziecka, wręcz trzeba było je postawić obok krzesła. Nie zapytała nawet jaki kaszel ma dziecko - totalne nieuszanowanie drugiego człowieka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dałabym 0 gdyby było można. Nie polecam absolutnie nikomu. Pani doktor wypisala antybiotyk na katar dla 4-miesięcznego dziecka. Ale to jeszcze nic, ostatnio ze względu na to ze nie było żadnego innego lekarza poszłam do niej po raz drugi; pani doktor przepisała bardzo silny antybiotyk zupełnie bez podstaw. Po osluchaniu dziecka które trwało zaledwie kilka sekund i sprawdzeniu buzi stwierdziła że są zmiany w oskrzelach. Nie wzięła pod uwagę, że dziecko może ząbkowac - po co przecież można wypisać antybiotyk i po sprawie. Absolutny brak zaufania do tej pani skłonił mnie do wizyty u innego lekarza który stwierdził że antybiotyk nie jest potrzebny bo dziecko ząbkuje i stad ten kaszel. Dodam że żadnych innych objawów poza mokrym kaszlem i katarem nie stwierdziłam jak również pani doktor nie zapytała jaki to jest katar (przy infekcjach bakteryjnych wydzielina jest zolta bądź zielona). Zęby zauważyłam następnego dnia, a inna pani doktor odrazu wiedziała o co chodzi. W dodatku pani szewczyk jest osobą bardzo nie uprzejmą i przyjmuje małych pacjentów i ich rodziców w źle ukrywaną łaską.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz