Moje doświadczenie

Kalendarz wizyt nie zawiera wszystkich terminów przyjęć. Proszę o kontakt z rejestracją -

Adresy (2)

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Konsultacje chirurgiczne • Od 150 zł


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych urologów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych urologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Konsultacja urologiczna

Od 150 zł

Konsultacja urologiczna dzieci

Od 130 zł

Konsultacja anestezjologiczna


W jaki sposób ustalane są ceny?

11 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
J
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Moja wnusia ma dzisiaj dwa i pół roku i ma się całkiem dobrze a żyje tylko i wyłącznie dzięki temu że Pani doktor uratowała jej życie .
Jako dwumiesięczne niemowlę trafiła na jej oddział z urosepsą
zoperowała malusieńkie 4,5 kg dziecko wyłoniła moczowód odprowadziła zastój ropy wdrożyła odpowiednie leczenie zorganizowała transport do innego szpitala na OJOM i tam potrafiła ją doglądać.
Żadne słowa nie wyrażą wdzięczności jaką noszę w sercu ja i cała moja rodzina.Dziekujemy Pani doktor.

A
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: Pamedica Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne konsultacja urologiczna

Na siłę, bez ostrzeżenia odciagnęła napletek synowi. Wszystkie możliwe zalecenia mowia zeby tego nie robić. Na szczęście napletek nie pękł, tylko jak można ufać jakimkolwiek zaleceniom kiedy lekarz robi rzeczy przed którymi ostrzegają wszystkie zalecenia i specjalisci

M
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Dobry i skuteczny specjalista, trafiliśmy do Pani Doktor z polecenia nefrolog do której jeździmy, polecamy

Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Na początku wydawała się rzeczowa jednak w momencie kiedy zaleciła synowi (4 lata) mierzenie ciśnienia - syn przy zakładaniu mankietu zaczął panikować. Pobyt w szpitalu, tomografia, badania krwi, zakładanie wenflonu są ciężkim przeżyciem dla każdego. Po kilku próbach wytłumaczenia i założenia synowi mankietu, doktor nakrzyczała na męża i mnie z pytaniem czy nie mamy na syna zadnego wpływu, nakrzyczała na dziecko, że ona go musi zbadać na nas,że kto dopuszcza do tego żeby dziecko spadło z piętrowego łóżka (pomyliła pacjentów)po czym kiedy nie pozwoliliśmy do siebie i dziecka w ten sposób wyszła obrażona.W związku z tym uważam, że pani dr nie ma żadnego podejścia do małych pacjentów ani ich rodziców.Może odpowiednie było jej leczenie przed rokiem 2000 kiedy rodzice nie mieli wstępu do pokoi dzieci i lekarze mogli z nimi robić co chcieli nawet siła. Poranna wizyta pani dr trwała może pół minuty i zanim zdążyłam zadać jakiekolwiek pytanie o stan zdrowia dziecka, pani już nie było w pokoju.

Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Pani doktor od samego wejścia do gabinetu była nie miła, wszystko robiła z pośpiechem, zadając pytanie oczekiwała natychmiastowej odpowiedzi, krzycząc później, że powinnam wszystko pamiętać, wizytę mieliśmy na godzinę 9;00, jednak nikt nas nie poinformował, że na pierwszej wizycie się robi USG, które jest od godziny 11;00. Pani doktor stwierdziła, żebyśmy się przeszli na dwu godzinny spacer z 3 tygodniowym dzieckiem. Po USG nie powiedziała nic konkretnego, tylko tyle, że zabiegi na takich małych dzieciach wykonują powyżej 5-ciu kg i poinformowała, żeby go jak ona to powiedziała "podtuczyc" dziecko. Na badania moczu nawet nie spojrzała, gdzie wydaje mi się to koniecznością. Ogólnie nie polecam, wyszliśmy zażenowani i jeszcze bardziej zestresowani z jej gabinetu. Dodam, że była to wizyta na NFZ w szpitalu Żeromskiego w Krakowie. Człowiek, który wybiera pracę w takim zawodzie powinien wykazać się empatia i zrozumieniem wobec drugiego człowieka, niestety na wizycie u tej pani zabrakło nam tego.

G
Lokalizacja: Centrum Medyczne Semper Fortis konsultacje chirurgiczne

Pani Doktor jest Wspaniałym Świetnym Bardzo Dobrym Lekarzem dziękuję Pani Doktor prawdziwy Lekarz. z powołania z wiedza z Troską z checia pomocy Dzieciom i ich rodzicom. Jestem bardzo wdzięczna Pani Doktor za operację u mojego synka. Dziękuję Pani Doktor zawsze poświęca czas na badanie, rozmowę, na wyjaśnienie wszystkich wątpliowosci, tłumaczy rodzicowi, na czym polega badanie czy zabieg. Troszczy się o małego pacjenta i stara się pomóc również jego rodzicom. Dziękuję :-)

A
Lokalizacja: W innym miejscu

Dr Maria Wieczorek to świetny chirurg i urolog dziecięcy. To lekarz z powołania, z prawdziwą pasją i troską o małych pacjentów. Jest konkretna i rzeczowa, jej renomę potwierdza większość krakowskich lekarzy. Część ludzi może odstraszać jej specyficzny sposób bycia, lepiej nie trafić na jej zły humor bo może nakrzyczeć na rodzica czy też potraktować go bardzo przedmiotowo. Nie można jednak się zniechęcać, jak trochę się ją pozna, to widać, że na prawdę zależy jej na dzieciach które leczy.

M
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu

Poznałem Panią doktor przy niemałej krucjacie związanej z diagnozą, operacją i leczeniem rocznego smyka (schorzenie lewej nerki). Jest to typowy człowiek czynu - do bólu rzeczowy i merytoryczny przy tej ilości obowiązków. Będąc kilka dni na oddziale chirurgii dziecięcej obserwowałem ze zdumieniem, że dr Wieczorek łączy funkcję szefa oddziału, chirurga, lekarza prowadzącego i konsultanta. Potrafię tylko wyrazić podziw, że można do południa operować dzieci, a do wieczora szefować oddziałowi jednocześnie robiąc obchody, tłumacząc, wyjaśniając. Jest to z pewnością osoba której profesjonalizm, wiedzę i pewność siebie docenia się z czasem. Jednocześnie lekarz niezwykle empatyczny i szanowany w środowisku (operację u doktor polecało nam kilku nie znających się pediatrów). Polecam dać drugą i trzecią szansę jeśli pierwsze doświadczenia były nieprzyjemne - to świetny specjalista który... naprawdę kocha dzieci które leczy.

M

Pani doktor Wieczorek operowała moją dziesięciomiesięczną córeczkę z powodu wodonercza w szpitalu Żeromskiego. Spędziłyśmy tam dwa tygodnie i moje wrażenia z pobytu na oddziale chirurgii dziecięcej są jak najlepsze! Zespół lekarzy i pielęgniarek na tym oddziale to ludzie naprawdę oddani swojej pracy. Pielęgniarki zawsze uśmiechnięte - i do dziecka i do zestresowanej mamy - po ludzku zwyczajnie życzliwe. Pani doktor z dużym zaangażowaniem prowadziła nas przed i po operacji. Cierpliwie wszystko tłumaczyła, wyjaśniała i odpowiadała na każde pytanie. Po operacji wpadała do swoich operowanych pacjentów kilka razy dziennie i pytała nas - mamy, jak się maluchy mają, czy się zachowują jakoś inaczej, jak my odbieramy nasze dzieci. Byłam niezwykle zaskoczona wielką troską i ciepłym podejściem Pani Doktor...I choć w pierwszym kontakcie może dr Wieczorek sprawiać wrażenie osoby oschłej czy mało kontaktowej, to tylko pierwsze wrażenie :) To jest lekarz z powołania, który bardzo chce pomóc swojemu pacjentowi. Poza tym na oddziale, którego dr Wieczorek jest ordynatorem, panuje jak na szpitalne warunki naprawdę niezwykła atmosfera. Jest po prostu miło i przyjaźnie. Na korytarzu stoi sofa, ściany zdobią kolorowe rysunki dzieci, a obok gabinetów lekarskich w ścianie pływają prawdziwe rybki:)

M

Wizytę u Pani doktor w szpitalu Żeromskiego oceniam bardzo słabo. Pomijając fakt, że Pani doktor była niemiła i nieuprzejma ( padło nawet z jej ust stwierdzenie, że ona mnie nie SZANTAŻUJE ale jeśli nie zgodzę się na badania to nie przyjmie mojego syna jako swojego pacjenta) Ale może od początku. Pierwszorazowa wizyta u tej Pani : nie zbadała syna (nie wiem czy nawet zauważyła, że był w jej gabinecie...) , popatrzyła na dotychczas wykonane badania(scyntygrafia i cystografia) , nie przeanalizowała dotychczasowych badań USG (ok 6 badań) i stwierdziła , że :
- badania wyszły kiepsko (scyntygrafia i cystografia, które w ocenie innych lekarzy były w porządku)
- kazała wykonać dodatkowe badania w pełnej narkozie ("zlecając" je prawie krzyczała, że dziecko nie ma tych badań i że to zaniedbanie z naszej czyt. rodziców strony- bo niby ja mam je ustalać!!!... syn miał regularne wizyty u różnych specjalistów z całej Polski i nikt nie widział tych "problemów" co Pani doktor.
- straszyła guzem Wilmsa jeśli nie wytniemy torbieli.
- zmusiła do ustalenia daty badania cystoskopii (pełna narkoza) stwierdzeniem, że ona nas nie szantażuje ale jeśli nie zgodzimy się na badanie to już mamy więcej nie przychodzić do niej...
- i poleciła kolegę z innego miasta , żeby wykonał operację bo podobno najlepszy w kraju (nie wiem czy udałoby mi się załatwić to na nfz...ale nie chce spekulować bo nie zaczęłam nawet sprawdzać tej możliwości .
Wyszłam przerażona i załamana, ale bardzo nieprzyjemna postawa Pani doktor(delikatnie mówiąc) nie pozwoliła mi tak po prostu jej zawierzyć ( tym bardziej , że do czasu przeprowadzki do Krakowa syn był pod stałą opieką nefrologów i urologów o bardzo dobrej renomie).
Umówiłam się na konsultację do dwóch urologów (z Krakowa) prywatnie, żeby skonsultować rewelacje Pani doktor.
Obydwaj lekarze ( o bardzo dobrych opiniach na "znanylekarz.pl") Zaprzeczyli rewelacjom Pani doktor. Stwierdzili , że narzucone przez Panią doktor dodatkowe badania są bezpodstawne, bezsensowne i niepotrzebne - ogromny , nieuzasadniony niczym stres dla dwulatka. Straszenie guzem Wilmsa też jest bezpodstawne bo ostatnio udowodniono, że torbiele nie mają żadnego wpływy na zachorowanie na ten nowotwór. A o wycięciu torbieli mamy zapomnieć na pewno na bardzo długi czas jeśli nie w ogóle. Podsumowując ... wizyta u Pani doktor to nieporozumienie , którego już na pewno nie popełnię.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania