prof. dr hab. n. med. Mieczysława Czerwionka-Szaflarska

Bardzo miła pani doktor wszystko szczegółowo i powoli wytłumaczyła dokładnie zbadała polecam gorąco mama Michała

Anioł, nie człowiek.. Mój synek miał kłopoty z wyproznianiem, zaparcia.. Pani profesor zleciła badania, łącznie z kolonoskopią w szpitalu , konsultacje z dietetykiem i psychologiem.. na szczęście okazało się że synek po prostu nie chce tracić czasu na zrobienie kupy bo zawsze ma coś ciekawszego do roboty... Polecam, lekarz z powołania.

Pani Profesor w ramach wizyt na kasę chorych była nieuprzejma (byłam pacjentką w czasie, gdy funkcjonował ten system) bardzo ciężka w komunikacji, trudno było dowiedzieć się czegoś na temat stanu zdrowia i możliwych programów terapeutycznych. Brak informacji dot. zagranicznych możliwości leczenia.
Jednakże bardziej przestrzegam przez wizytami prywatnymi.
Z Panią Profesor pierwszy raz miałam do czynienia miałam, gdy sama byłam dzieckiem w szpitalu im. Biziela. Ale wtedy prywatne wizyty w gabinecie szpitalnym były normą w Polsce. Mimo to, nie żywiąc urazy, po latach wróciłam do Pani Profesor z dzieckiem.
Schemat wyglądał następująco: wizyta - kolejna wizyta z badaniami - kolejna wizyta celem omówienia wyników - kolejna wizyta zlecająca badania - kolejna wizyta z innymi badaniami - kolejna wizyta celem omówienia - kolejna wizyta z kolejnym badaniem. I tak ponad rok. Nagle człowiek orientuje się, że wydał górę pieniędzy na wizyty, drugie tyle na badania, które były zlecane pojedynczo i omawiane na każdej kolejnej wizycie. Diagnozy jak nie było tak nie ma. zmieniliśmy lekarza i wystarczyła 1 wizyta. Opinia ku przestrodze dla innych pacjentów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trafiliśmy do profesor Szaflarskiej z wcześniakiem. Po rozmowie, analizie wcześniejszych badań oraz zobaczeniu maluszka od razu zaczęła działanie. Diagnoza była trafna gdzie wcześniej 5 lekarzy nie wiedziało co jest Naszemu dziecku! Pani doktor interesowała się nawet gdy już jej rola się zakończyła. Najlepszy lekarz na którego mogliśmy trafić! Gorąco polecamy :) .

Od urodzenia chodziliśmy z wiecznie płaczącym dzieckiem po lekarzach w kraju i za granicą. Wszyscy twierdzili, że ciągły płacz i brak snu u malucha to rzecz normalna. Dopiero wizyta w gabinecie pani doktor sprawiła, że nasz synek został prawidłowo zdiagnozowany w jednym momencie. Okazało się, że cierpi na bardzo ostrą alergię pokarmową. Gdyby nie ta diagnoza prawdopodobnie do końca życia zmagałby się z alergią. Szybka diagnoza oraz wyłączenie alergenów mogą jeszcze naprawić wyrządzone szkody. Nasz maluch odżył a my uczyliśmy się go od nowa, jakby nasze dziecko dopiero się urodziło. Pani profesor zawsze cierpliwie odpowiadała na moje pytania i telefony. Serdecznie polecam i dziękuję!

Bardzo dobry specjalista. Dzięki Pani profesor synek został szybko zdiagnozowany. Ma teraz odpowiednią dietę dzięki, której zdecydowanie lepiej się czuje. Polecam Panią profesor i nam naprawdę bardzo pomogła.

Pani profesor potwierdza regułę, którą obserwuję wśród lekarzy, że ilość poświęconego czasu pacjentowi maleje wprost proporcjonalnie do ilości tytułów medyka. Czyli krótko, bez wyjaśniania, najlepiej żeby rodzic nie wyrażał swoich opinii bo są niepotrzebne. Nie polecam wizyty u Pani profesor bo: nie poświęca czasu i uwagi na małego pacjenta, bo nie tłumaczy tylko przemawia jak na audiencji, bo za tę kasę masz już dwie wizyty u przyzwoitego lekarza, bo nie bada pacjentów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam. Pani Profesor może i ma tytuły ale nie przekłada się to na stawiane przez nią diagnozy. Mieliśmy do czynienia z Panią Profesor na oddziale a także w gabinecie prywatnym. W gabinecie prywatnym byliśmy na dwóch wizytach, na drugiej wizycie zaprzeczała temu co powiedziała na pierwszej. Następnie skierowała nas na oddział podejrzewając u dziecka refluks (ale oczywiście skierowanie trzeba było wziąć z rejonu) na oddziale nie zrobiono żadnych badań ponieważ nagle stwierdzono że niema do tego podstaw, po czym wypisano nas do domu i dalej zostaliśmy bez pomocy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam wszystkich :-) pierwszy raz do czynienia z Pania Profesor mialam przed 22 laty. Diagnoza trafna, szybkie wyleczenie. Kilka lat pozniej pomogla jeszcze raz. W sumie uratowala mi zycie. Lekarze nie wiedzieli Co mi dolega albo stawiali nietrafne diagnozy. Pani Profesor skierowala na odzial i w trybie natychmiastowym specjalistyczne badania. Juz na drugi dzien bylo wiadomo Co mi jest i jak leczyc. Pomogla w zdobyciu leku, ktorego nie bylo prawie w zadnej aptece i ktory nie byl refundowany przez NFZ. Niestety dla kilkuletniego dziecka swieta w szpitalu byly najgorszym przezyciem. Dzieki osobie Pani Profesor tak nie bylo. Na oddziale bylo nas trzech. Pani Profesor odwiedzala nas codziennie, nawet czesciej. Bawila sie z nami, czytalo ksiazkimi rysowala. Po tym pobycie w szpitalu nigdy wiecej nie musialam tam wrocic, dzieki Pani Profesor caly pobyt byl ogromnym i pozytywnym przezyciem!!!! Moglabym pisac i pisac bo przykladow mam mnostwo, znajomych z tamtych czasow!!!! Dla mnie jest najlepszym lekarzem, ktorego do tej pory spotkalam na swojej drodze. Jesli moje dzecko bedzie potrzebowalo pomocy medycznej to tylko u Pani Profesor. Polecam wszystkim!!!!!! Cudowny czlowiek i lekarz z powolania!!!!!!!

Dzięki tej Pani moje dziecko w końcu zostało poprawnie zdiagnozowane. Aż brak mi słów, żeby opisać moją wdzięczność za pomoc. Już nigdy więcej nie pójdę z dziećmi do kogoś innego, jeśli będzie jakiś problem. 6 lat męczyłam się z dzieckiem - mialo suchy duszący kaszel i chrząkał - cały czas, wszyscy mowili mi, że to na tle nerwowym i nic na to sie nie zrobi, Pani doktor skierowała mnie od ręki na badania ( do Kliniki na kase chorych) i po 24 h wykryli mu refluks kwaśny...3 dni później dziecko już nie kaszlało...a ja sie 6 lat męczyłam ... do tego stopnia, że zapomniałam co to uśmiech ... ahh wizyta kosztowala 150zł (za dwoje dzieci)