lek. dent. Mirosław Pieniążek

Moim zdaniem nie jest On wylewny i i gadatliwy, ale nie po to chodzi się do dentysty. Jest wspaniałym fachowcem i jego plomby oraz inne zabiegi są najwyższej jakości, jak również materiały których używa. Bardzo angażuje się w to co robi i jest profesjonalistą.

Mnie też dziwią negatywne opinie. Bardzo fachowy stomatolog. Uratował mi już kilka zębów, które niedoleczone przez innych dentystów, były w opłakanym stanie. Przykłada się do każdego zęba i poświęca dużo czasu pacjentowi. Jeżeli chodzi o estetykę wykonania to również pierwsza klasa. Nie zamienię Pana doktora na żadnego innego. Chodziłam już do wielu, ale ten jest po prostu NAJLEPSZY !!!

Złe opinie są on Pań które idąc do stomatologa oczekują głaskania za uchem i słuchania że nie będzie bolało, nie od tego jest stomatolog. On ma być skuteczny, a czego jak czego nie można Panu doktorowi zarzucić. Jest brutalny owszem, ponieważ przez długie lata był stomatologiem wojskowym, co mu się chwali. Od 11 roku życia chodzę do tego stomatologa i nie wymienię go na innego. Najlepszy stomatolog na całym śląsku.

Te negatywne opinie bardzo mnie zaskoczyły.Leczę zęby u Pana doktora już ok. 20 lat i nie zamienię go na innego stomatologa. Bardzo dokładny, używa najwyższej jakości materiałów i zęby przez niego wyleczone mam długie lata.Może nie jest wylewny, gadatliwy , ale bardzo fachowy.Pozdrawiam serdecznie.

Z poprzednimi opiniami się nie zgadam.
Doktor Pieniążek jest bardzo dobrym dentystą.
Jestem bardzo zadowolona z Jego usług i polecam Pana Doktora wszystkim znajomym.

pozdrawiam

Tragedia w kilku aktach. Zacznę od tego, że lekarz ten ma dwa fotele w gabinecie i jak byłam to przyjmował dwie osoby jednocześnie :/ Co więcej, jest bardzo niemiły, niechętnie udziela informacji. Byłam tam 3 razy, po raz pierwszy został leczony ząb, który od momentu zaniknięcia znieczulenia nie przestawał boleć więc poszłam tam po raz kolejny. Usłyszałam, że prawdopodobnie trzeba przypiłować więc zostało to zrobione ale ząb znów bolał przez kolejne 2 tygodnie, podczas tej wizyty doktor stwierdził, że jest jeszcze jeden ząb do zrobienia. Nie dość, że dostałam podwójną dawkę znieczulenia (bo po pierwszej nie "chwyciło" a doktor się zapewne śpieszył) które trzymało 8 (!) godzin to w trakcie leczenia zęba usłyszałam, że dziura jest też od strony drugiego zęba i tam też trzeba trochę zrobić bo wyjścia innego nie ma. Później doktor krzyknął podwójną stawkę za zęba "bo przecież robił dwa zęby!" - tragedia. Trzeci raz poszłam jak leczony na początku ząb nie przestawał boleć. Usłyszałam, że ząb ma to do siebie, że czasem boli. Powiedziałam, że od miesiąca nie jem prawą stroną. Doktor raczył mnie poinformować, że taka sytuacja może się utrzymywać nawet do pół roku bo trzeba "dać zębowi czas". Zapytałam czy mam przez pół roku nie jeść prawą stroną? Odpowiedź była następująca: "No ja mogę pani zrobić leczenie kanałowe jeśli pani chce! Chce pani?" Potem usłyszałam, że trzeba poczekać a dziś zrobi kolejnego zęba. Wtedy wstałam z fotela i powiedziałam, że wychodzę bo to jest dramat. Po tym incydencie poszłam do innego dentysty, który po obejrzeniu zęba stwierdził, że plomba była źle założona i wyleczył zęba tak, że na drugi dzień już nie bolało - jak widać, dało się i żadne leczenie kanałowe nie było potrzebne. Doktor Pieniążek zamiast pomagać, tylko szkodzi :/

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan Doktor jest niegrzeczny dla pacjenta, ktorego traktuje jak dziecko. Zbytnio sie nie przejmuje kiedy pacjent narzeka na niewyobrazalny bol. Beda na wizycie , pacjent czuje sie jak na lini produkcyjnej, jeden dentysta dwa fotele zajete w tym samym czasie. Nie moge powiedziec zeby mam wszytskie zablowbowane. Pan doktor wyznaje stara szkole, ma bolec i bez wymyslania (zero zabiegow estetycznych) odradzam wizyte.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz