Monika Anna Lesiak

Od pierwszych chwil wizyty wręcz obcesowe traktowanie pacjenta, wszystkie dolegliwości są zdaniem tej lekarki "normalne dla wieku" (mam 56 lat i w tej sytuacji nie chcę wiedzieć, co będzie normalne dla mnie, gdy będę miała 70). Przy kręgozmyku w odcinku lędźwiowym, sprawdza czy mogę podnieść nogę leżąc i stwierdza, ze nic mi nie jest, bo ona tak nogi nie podniesie. Tyle tylko, ze kiedy się przychylę, nie mogę wrócić do pionu, ale to juz tę Pania nie interesuje. Z łaski wielkiej wystawiła skierowanie na badanie rezonansem i rehabilitację. Przepisała witaminę B na przeczulicę skórną, wynikająca ze schorzenia kręgosłupa. Do Pani wiadomości - od 3 tygodni jestem na pregabalinie oraz lekach zwiotczających mięśnie przepisanych przez lekarza pierwszego kontaktu i nawet to nie pomaga. Reasumując - podczas wizyty czułam się jak persona non gra, ktora osmieliła się przeszkodzić pani doktor. No chyba, ze problemem było to, Iz była to wizyta w ramach NFZ, a nie prywatnie

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam, wrażenie jak byłaby za karę w pracy, brak komunikacji, na moje pytania dotyczace dolegliwosci odp na zasadzie wszyscy tak mają w tym wieku, skierowanie na dalszą diagnostyke wystawione z łaską, podczas wywiadu informowałem ze nie mam aktualnie rehabilitacji bo przyszedlem wlasnie po skierowanie na nfz to napisała w opisie wizyty ze sie nie rehabilituje i nie czeka na rehabilitacje... chociaż informowalem o wizytach u fizjoterapetow prywatnie, jak prosilem o L4 przynajmniej do czasu rezonansu który ma być do 7 dni (podejrzenie dyskopatii i ucisku nerwu obwodowego) problem z pisaniem na komputerze i jazdą samochodem (drętwienie palców i ból barku) to stwierdziła ze nie ma podstaw do zwolnienia lekarskiego....pierwszy raz spotkałem sie z tak lekceważącym podejściem do pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Szczerze polecam, słucha pacjenta bez problemu dała skierowanie na specjalistyczne badania, bardzo miła i kulturalna. Analizuje przy pacjencie które leki mogą być dobre które z uwagi na inne dolegliwości mogą być nieodpowiednie, wszystko tłumaczy, odpowiada na każde pytanie. Niestety dziś się dowiedziałam ze już nie leczy w mojej przychodni zrezygnowała)

Brak podejścia do pacjenta. Nie słucha indywidualnych doświadczeń pacjenta, tylko podchodzi do choroby schematycznie jakby każdy pacjent był taki sam i wszyscy mieli identyczne schorzenia. Lekarka nie pozwala dojść pacjentom do zdania tylko z góry narzuca swoje opinie. Podczas drugiej wizyty nie pozwoliła mi się w ogóle wypowiedzieć, nie słuchała tego co mówię nie znając historii choroby. Patrząc tylko na 1 wynik badania od razu zaczęła szufladkowanie. Co gorsza mam 20 lat, odpowiadam za siebie i za swoje zdrowie, lekarka, po 5 minutowej wizycie, powiedziała mi, że nie wierzy w to co mówię i mam przyjść z rodzicami, którzy potwierdzą moje słowa. Dla mnie takie traktowanie pacjenta jest to niedopuszczalne. Daje najniższą ocenę

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Miałam wizytę opłacaną przez nfz. Zostałam przyjęta profesjonalnie, kulturalnie, sympatycznie. Pani dr Lesiak bada pacjenta (niektórzy lekarze w ogóle tego nie robią), słucha, czyta wyniki innych badań, przekazuje informacje, zleca kolejne badania. Polecam.

Z wizytą u doktor mam niemiłe wspomnienia. Potraktowała mnie bardzo płytko, nie przejmując się nawet objawami które jej przedstawiłam. Co drugie zdanie mówiła mi że "każdy tak ma" a ja chciałam żeby popatrzyła na mnie jednostkowo a nie przez pryzmat ogółu. Patrząc na moje poprzednie wyniki wyśmiała decyzje poprzednich lekarzy i łaskawie wystawiła skierowanie na specjalistyczne badania (chociaż te powinnam mieć co pół roku). Nie polecam tej lekarki w ogóle. Zero podejścia do pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz