Moje doświadczenie

www.logopedawkrakowie.pl

Jestem absolwentką edukacji spersonalizowanej i zróżnicowanej z kwalifikacjami pedagogicznymi oraz logopedii. Pracuję z dziećmi w różnym wieku korygując rozwój ich mowy oraz wspierając w wyzwaniach edukacyjnych. Zajęcia prowadzę w formie zabawy w oparciu o pomoce dostosowane do indywidualnych potrzeb małych pacjentów. Wspólnie z dzieckiem i jego rodzicami okrywamy jak wielka jest radość z pokonanej trudności i osiągniętego celu.
Zapraszam do współpracy.

www.logopedawkrakowie.pl
monika@logopedawkrakowie.pl
więcej

Adres

Pracownia Logopedyczna Monika Radziszowska
Podedworze 41, Podgórze Duchackie, Kraków

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dzieci w każdym wieku

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych logopedów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja logopedyczna

Pozostałe usługi


Podedworze 41, Kraków

200 zł

Pracownia Logopedyczna Monika Radziszowska



Podedworze 41, Kraków

80 zł

Pracownia Logopedyczna Monika Radziszowska



Podedworze 41, Kraków

80 zł

Pracownia Logopedyczna Monika Radziszowska



Podedworze 41, Kraków

80 zł

Pracownia Logopedyczna Monika Radziszowska

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

1 opinia pacjenta

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
D

Dominik R.

Lokalizacja: W innym miejscu

Pani Doktor zajęła się z dużym zaangażowaniem i profesjonalizmem w terapię i pracę z moją córką. Kilka wizyt i problem zniknął.
Polecam

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

1 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Pytanie dotyczące zaburzenia mowy

Od kad pamietam mam problemy z otworzeniem się na innych,nie wiem o czym mam z nimi rozmawiać,jestem przyzwyczajona do uwewnętrzniania się,przeżywania wszystkich silnych emocji samotnie i tłumieniu je w sobie,mam problemy z mówieniem o moich problemach i uczuciach nawet moim bliskim ,czuje się przez to strasznie samotna i nierozumiana,od jakiegoś czasu czuje,że jest jednak ze mną źle. Czuje bardzo silne smutek,rozdrażnienie i strach nagle i bez powodu,nie umiem sobie z nimi poradzić,zaczęły mi się śnić koszmary a gdy się z nich budzę nie jestem w stanie zasnąć,do tego ten stres szkolny,psycholog stwierdziła u mnie stany depresyjne,niska samoocenę i brak wiary w siebie ,czekam na wizytę u psychiatry,czuje ze nie daje rady,nie umiem poradzić sobie z nauka na niczym się skupić,mam problemy z koncentracja,zaniki pamięci i prawie ciagle chce mi się spać,nauczyciele wymagają ode mnie abym normalnie się uczyła i chodziła do szkoły ale mam z tym wielkie problemy a w szczególności z motywacja żeby cokolwiek zrobić,jak wracam ze szkoły jestem tak zmęczona ze nie jestem w stanie nic zrobić,jestem bardzo chwiejna emocjonalnie,moje emocje zmieniają się z byle powodu a czasem i bez,a razem z nimi moje myśli i sposób widzenia świata,przez to nie wiem kim jestem,nie umiem odpowiedzieć na proste pytanie o ulubiony kolor,a w szczególności nie wiem co chce robić w przyszłości,za rok pisze mature ale boje się ze nie dam rady przez to ze mam słaba odporność organizmu dużo choruje i mam sporo zaległości,czuje ze nie nadążam,boje się ze w pewnym momencie utracę kontrole nad sobą,boje się tej mrocznej części mnie i nie umiem się jej pozbyć,czuje się bezsilna i ze nie mam żadnego wpływu na nic w moim zyciu, wszelkie moje marzenia dotyczące przyszłości umarły wraz z moja pewnością siebie,walczę i staram się żyć normalnie jedynie dla bliskich a kiedy nie wytrzymuje już i moje problemy i tłumione emocje wychodzą na wierzch słyszę od ludzi ze jestem histeryczka hipochondryczką i użalam się nad sobą przez to jeszcze bardziej się w sobie zamykam i boje cokolwiek komukolwiek powiedzieć zwłaszcza gdy na codzień ludzie przerzucają na mnie wszystkie swoje problemy kiedy oni narzekają to jest dobrze jak ja mam chwile słabości to już jest źle,chciałabym zapaść w śpiączkę może wtedy bym w końcu odpoczęła od życia,podziwiam ludzi,którym zechce się to przeczytać ,czuje tak silna nienawiść do siebie, moje wnętrze to jeden wielki chaos którego sama nie jestem w stanie uporządkować i to frustruje mnie jeszcze bardziej,bo sa momenty kiedy na prawdę czuje ze wszystko jest dobrze ale one sa takie kruche bardzo łatwo je złamać,radość jest u mnie tak samo silna jak np.smutek ale trwa krócej i jest bardzo ulotna z kolei gniew i inne tego typu emocje zdają się trwać i nie mieć końca,ciężko się ich pozbyć,nie wiem nic o sobie bo odnoszę wrażenie ze pod wpływem emocji moja osobowość się zmienia i to mnie dezorientuje,dodam ze gdy byłam mała miałam wypadek spadłam mamie z kolan na głowę,obecnie poza wizyta u psychiatry czekam tez na neurologa i ortoptyste,chciałbym wiedzieć co robić bo każdy z każdym dniem jest mi coraz ciężej to wraz z czekaniem dochodzą do mnie co chwila nowe problemy,których nie jestem w stanie rozwiązać czuje się na tym samym poziomie emocjonalnym co dziecko i to mnie frustruje,w chwili obecnej chce mi się płakać,nie mogę spać i strasznie się boje tego co będzie w szkole,czuje ze to czekanie tylko bardziej zabija mnie wewnętrznie
Nie umiem się pozbyć pesymistycznych myśli,mam bardzo często sprzeczne ze sobą myśli i sprzeczne ze sobą emocje np. Czuje radość i smutek albo radość i złość w tym samym czasie dodam ze sa one bardzo intensywne i skrajne,czuje się rozdarta,najgorzej jest w tłumach miejscach zatłoczonych czuje się niekomfortowo, przytłoczona, byle hałas albo nawet czyjś śmiech powodują u mnie silne rozdrażnienie,mam częste bóle uszu,głowy,brzucha,rzadziej tez gardła,mięśni. Inni mówią ze będzie dobrze i ze dam radę zgadzam się z nimi żeby ich nie zranić ale tak na prawdę nie wierze w ich słowa,czuje się taka inna jakbym nigdzie nie pasowała,ludzie mówią ze powinnam się dostosować ale choćbym jak się starała to nie umiem a potem już nawet starać sie nie mam siły,jak czuje te negatywne emocje jak teraz nagle wracają do mnie wszystkie złe wspomnienia o których zapomniałam każda najmniejsza zła chwila nagromadzają się w jedna wielka masę i muszę radzić sobie z nimi od sama nowa mam dosyć nie mówię tego bliskim bo nie chce ich ranić
chciałbym wiedzieć co mi jest,dlaczego taka jestem i co robić

Zachęcam do odwiedzenia psychologia.

mgr Monika Radziszowska

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania