Moje doświadczenie
Pomoc indywidualną oferuję osobom, które doświadczają problemów sfery intymnej takich jak:
-Zaburzenia wzwodu,
-Przedwczesny wytrysk,
-Pochwica (jest to niemożność wprowadzenia członka lub palca do pochwy),
-Dyspaureunia (odczuwanie nieprzyjemnych lub bolesnych doznań podczas stosunku)
Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Konsultacja psychologiczna dla par • 170 zł
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych psychologów w pobliżuUsługi i ceny
Ceny dotyczą wizyt prywatnych.
Pozostałe usługi
Konsultacja psychologiczna dla par
Gąsiorowskich 4/7, Poznań
170 zł
Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.
3 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Sandra
Pani Paulina, jest kobietą w odpowiednim miejscu. Pełen profesjonalizm i przygotowanie do każdej wizyty. Czułam zaangażowanie w prowadzonych sesjach, absolutnie idzie za tym wysoka jakość. Pozwoliła Nam spojrzeć na pewne sprawy ze strony, która pozwoliła poznać przyczynę wielkiego problemu. Kiedyś korzystaliśmy już z terapii małżeńskiej u innego psychologa i niestety się zawiedliśmy mocno, postanowiłam jednak, że damy jeszcze jedna szansę tej instytucji. Absolutnie się nie zawiodłam. Polecam z całego serca.
maciejwlodarkiewicz
Bardzo dobry terapeuta i psycholog. Potrafi pomóc w każdej sytuacji. Proponuje rozwiązania, które pomagaja, a człowiek wychodzi od pani Pauliny z dawka potężnej energii i nadzieji. Bardzo polecam. M
sercenadlonii830
Bardzo sympatyczna Pani. Profesjonalna pomoc. Oddana całkowicie swojej pracy. Bardzo polecam wszystkim, którzy mają problemy nie tylko w związku ale również ze sobą. Pani Paulina zapewniła poczucie komfortu i zaufania.
Odpowiedzi na pytania
13 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Mam problemy w relacjach z kobietami. Jestem osobą pozytywną, szczerą, lubianą, ale nie potrafię sobie ułożyć życia z żadną kobietą, nigdy do tej pory nie czułem się kochany. A mam już 30 lat. Jestem po trzech kolejnych nieudanych, krótkotrwałych 4-miesięcznych związkach w przeciągu półtora roku. Schemat wygląda prawie zawsze tak samo, niezależnie od światopoglądu partnerki. Na początku mocno intryguję rozmówczynię. Nie jestem bardzo przystojny, jestem szczupłej budowy ciała. Partnerki zawsze miałem ładniejsze od siebie, jeśli mogę tak to ująć. Nadrabiam elokwencją, oczytaniem, inteligencją. Szybko wchodzę w bliższą relację, nierzadko szybko dochodzi do zbliżeń cielesnych. Z tym, że kobiety okazują duże chęci poznawania mnie bliżej i rozwoju relacji, twierdzą, że nie szukają przygody, tylko związku. Do pewnego momentu. Po jakimś czasie zauważam, że ich zachowanie względem mnie się zmienia. Im bardziej ja zaczynam się angażować, tym one bardziej się oddalają. I tak było w trzech kolejnych relacjach z kobietami. Im bardziej zaczynam się uzewnętrzniać, starać i udowadniać, że mi na nich zależy i że jestem dobrym facetem, tym bardziej sie zaczyna wszystko sypać. Nie dobieram kobiet przypadkowo, zwracam szczególną uwagę na ich zachowanie, czy są ciepłe, czułe, sympatyczne, żeby uniknąć tych co chcą się tylko i wyłącznie zabawić. A i tak się nie udaje. Ostatnia dziewczyna twierdziła, że zawsze chciała mieć takiego faceta, robiła maślane oczy, po czym jak powiedziałem jej, że wchodzę na wyższy etap, to zamiast się cieszyć, zaczęła się mocno dystansować. Nic z tego nie rozumiem, bo obserwuję rozwój innych związków i nie uważam, abym popełniał jakiś kategoryczny błąd, przekreślający wszystkie moje zalety... Dodam jeszcze, że pracuję delegacyjnie, jestem dostępny dla partnerek na weekendy. Chociaż zadna nie twierdzila, ze jej to przeszkadza. Pozdrawiam, dziękuję z góry za chęć pomocy.
Dzień dobry,
Proponowałabym wizytę u psychologa, pozwoli on Panu przyjrzeć się relacjom, w które Pan się angażował i zrozumieć dlaczego postępuje Pan w taki sposób i jakie to niesie za sobą skutki.
Pozdrawiam.
Mam poważny problem w małżeństwie, mieszkaliśmy do wczoraj z teściem, jesteśmy 9 lat po ślubie, mamy dwójkę dzieci a żona przed wczoraj kazała mi się wyprowadzić stwierdzając, że nic do mnie już nie czuje. Oboje mamy władcze charaktery. Jestem osoba nerwową, porywczą, ale i potrafię by cierpliwy, jestem też seksoholikiem w przeciwieństwie do mojej małżonki która unikała zbliżeń. Żona uwielbia się bawić i uwielbia jak jej się prawi komplementy. Powiedzcie Państwo co zrobić, aby zmienić tę tragiczną dla nas sytuację tak abym mógł odzyskać rodzinę?
Dzień dobry,
Na początek proponowałabym szczerą, spokojną rozmowę z żoną o tym co się wydarzyło, dlaczego podjęła taką decyzję. Podczas rozmowy proszę starać się nie oskarżać żony, a bardziej skupić się na tym co Pan czuje w związku z zaistniałą sytuacją.
Może Pan także zaproponować żonie wizytę u specjalisty, psychologa zajmującego się terapią dla par, jednak warunkiem skorzystania z tego typu pomocy jest, chęć Pana żony nad poprawą Państwa relacji.
Pozdrawiam.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Zaburzenia emocjonalne w Poznaniu
Zaburzenia nastroju w Poznaniu
Niskie poczucie własnej wartości w Poznaniu
Zaburzenia osobowości w Poznaniu
Zaburzenia psychosomatyczne w Poznaniu
Zaburzenia w relacjach międzyludzkich w Poznaniu
Zaburzenia odżywiania w Poznaniu
Problemy wychowawcze w Poznaniu
Zaburzenia koncentracji w Poznaniu
Więcej (15)Psycholodzy z Medicover w Poznaniu
Psycholodzy z TU Zdrowie w Poznaniu
Psycholodzy z Allianz w Poznaniu
Psycholodzy z SKOK Asekuracja w Poznaniu
Psycholodzy z POLMED w Poznaniu
Psycholodzy z Compensa w Poznaniu
Psycholodzy z Signal Iduna w Poznaniu
Psycholodzy z PZU Pomoc w Poznaniu
Psycholodzy z Enel-med w Poznaniu
Psycholodzy z INTER Polska w Poznaniu
Psycholodzy z PZU Życie w Poznaniu
Więcej (7)