prof. dr hab. n. med. Paweł Reichert

Do doktora trafiłem ze złamanym obojczykiem.

Złamanie ze sporym przemieszczeniem nastąpiło po upadku na nartach. Po wypadku (w innej placówce) obojczyk został nastawiony, założono mi ortezę ipolecono czekać, aż się zrośnie. Ponieważ amatorsko uprawiam triathlon, zależało mi, aby odzyskać pełną sprawność. Niestety kość zaczęła się krzywo zrastać i zacząłem szukać pomocy w innym miejscu. Poszukałem innej pomocy i tak właśnie znalazłem Doktora Rejcherta.

Na wizycie wytłumaczył dokładnie jakie możemy podjąć kroki (czy operować czy zostawić do zrośnięcia). Dokładnie i wyczerpująco odpowiedział na wszystkie moje wątpliwości. Po przemyśleniu zdecydowałem się na operację (usztywnienie płytką tytanową).

Operacja przeprowadzona perfekcyjnie. Po kilku dniach już spacerowałem, po 3 tygodnikach zacząłem truchtać a po miesiącu przepłynąłem pierwszy kilometr. Po 6 tygodniach wróciłem do pełnej aktywności sportowej a po złamaniu śladu nie było (no może poza ładnie zagojoną blizną).

Dziękuję!

Jestem kolarzem amatorem mam 49 lat ,uległem wypadkowi na wyścigu ze skutkiem połamanej kości krzyżowej , łonowej .Pan Profesor ustabilizował miednicę dzięki czemu wracam po 3 tygodniach przykutych do łóżka do normalnego życia.Dziękuję .Pan Profesor to człowiek który wie co robi , i mówi.Można mu ufać.

Do Pana Profesora trafiłam po nieudanym zespoleniu kości promieniowej dalszej w Lubinie (RCZ). Niestety nikt nie podjął się poprawienia przez wiele miesięcy, skutki fatalne (staw rzekomy, blokada nerwu łokciowego). Już w pierwszych dniach po operacji wykonanej przez Pana profesora poruszam palcami. Czeka mnie długa rehabilitacja, ale profesor dokonał cudu. To co pisali inni jest prawdą, to prawdziwa magia poparta wiedzą i zaangażowaniem

Profesor wykonał operację osteotomii korekcyjnej po niewłaściwym zroście kostnym. Operacja nie była prosta, jednak zakończyła się sukcesem. Po operacji znacząco poprawił mi się zakres ruchu. Żałuję, że tak późno do trafiłem do profesora Reicharta. Dopiero po operacji zacząłem używać ręki jak zdrowej. Gdybym trafił do niego bezpośrednio po wypadku, zaoszczędziłbym prawie rok czasu (i pieniędzy) niewłaściwego leczenia i ograniczonej sprawności ręki. Bardzo serdecznie polecam i dziękuję.

Profesor Reichert jest lekarzem z prawdziwego zdarzenia! Od 13 lat trenuje zawodniczo sporty walki (sumo). Podczas zawodów doznałam bardzo poważnej kontuzji (wieloodłamowe złamanie obojczyka wraz z całkowitym zerwaniem wszystkich trzech więzadeł w jego dystalnej części). Bardzo zależało mi na szybkim dojściu do sprawności w związku z kwalifikacją na Igrzyska The World Games. Już po 3 miesiącach od operacji wróciłam do sparingów (gdzie inni lekarze mówili o czasie rekonwalescencji 6 msc). Ponadto zostałam poinformowana o wszystkich możliwych powikłaniach, o tym jak będzie wyglądać operacja, jakie metody zostaną zastosowane, jak będzie wyglądać rehabilitacja etc. Jestem bardzo wdzięczna i polecam Doktora z całego serca!

Do Profesora Reicherta trafiłem z uszkodzonym splotem barkowym po wypadku motocyklowym, diagnoza, szczegółowe opracowanie planu i działamy. Świetny specjalista, zawsze szczegółowo potrafi wyjaśnić nawet laikowi, bardzo empatyczny człowiek. Droga była ciężka, ale teraz wiem że było warto trafić do Profesora i zaufać bo ręka ruszyła. Polecam

Dziękuję Panu Prof. Pawłowi Reichertowi za skuteczną pomoc!
Moja mama (lat 82) od około 4lat zmagała się z nieustającym bólem ramienia i pleców uniemożliwiającym normalne funkcjonowanie w ciągu dnia i doprowadzającym do bezsennych nocy. Staw barkowy mamy pozbawiony był chrząstki, a w wyniku wypadku doszło do zmiażdżenia guzka większego, naderwania ścięgna mięśnia nadgrzbietowego i uszkodzenia obrąbka łopatki. Leczenie zalecane przez innych ortopedów nie przynosiło żadnych efektów, nie było leku, który by choć na chwilę ulżył w cierpieniu. Po latach trafiłyśmy z mamą do Pana Prof. Reicherta, który podjął się operacji barku. Teraz mija miesiąc od zabiegu, ból zanikł, a bezwładna wcześniej ręką nareszcie jest sprawna.

W 2016 roku doktor przeprowadził operację usunięcia odlamkow kostnych, które blokowały ruch kończyny górnej. Skomplikowane zlamamanie kości promieniowej zakończone sukcesem. Łokieć działa super! Lekarz godny polecenia. Dziękuję pięknie doktorze.

Dwa lata temu doznałem złamania paliczka podstawnego palca V prawej ręki i uszkodzenia w efekcie więzadła RCL. Oprócz tego skutkiem urazu było rozciągnięcie więzadeł głębokich poprzecznych śródręcza (DTML) pomiędzy III I IV, oraz IV i V kością śródręcza. Palec serdeczny prawej ręki był niestabilny, miał nadmierną ruchomość w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Złamanie i uszkodzone więzadło RCL się wygoiły, ale uszkodzenie więzadeł DTML powodowało, że miałem cały czas problem z precyzyjnym pisaniem na komputerze i z noszeniem ciężkich rzeczy, precyzyjnym chwytaniem prawą ręką. Takiego uszkodzenia nie można wyrehabilitować, można go tylko wyleczyć operacyjnie, używając do rekonstrukcji więzadeł rozciętych troczków A1 zginaczy, w moim przypadku palców IV i V. W Krakowie i Warszawie wykonania takiej operacji odmówili mi najlepsi lekarze. Istotnie, jest to rzadko zdarzające się uszkodzenie i dlatego lekarze rzadko wykonują takie operacje, znany lekarz z Warszawy powiedział mi, że ostatnio wykonał taki zabieg trzy lata temu. U mnie dodatkowym problemem jest to, że mam małe ręce, czyli zakres błędu jest jeszcze mniejszy. Po wielu perypetiach trafiłem z polecenia do prof. Reicherta we Wrocławiu, który podjął się wykonania trudnego, bardzo rzadkiego zabiegu. Dziś jestem 2,5 miesiąca po operacji, mam całkowicie stabilny palec serdeczny, mam w zasadzie pełny zakres ruchu palcami prawej ręki. Podkreślić muszę, że profesor w czasie operacji oszczędził mi troczek A1 palca III i z dużym wyczuciem postawił na usztywnienie ręki tylko przez 2 tygodnie drutami Kirschnera, a nie na 6 tygodni w gipsie – po tak długim okresie czasu nie byłbym w stanie ruszać ręką. Jestem zadowolony z efektu operacji. Za tydzień wracam do pracy zawodowej. Na marginesie dodam, że prof. Reichert jest bardzo sympatycznym człowiekiem, jest w nim dużo empatii w stosunku do pacjenta.

Po operacji przecięcia wiązadła poprzecznego nadgarstka prawego (neuroliza nerwu pośrodkowego) przeprowadzonej przez Prof. P. Reicherta ręka bardzo szybko wróciła do pełnej sprawności. Polecam serdecznie.