dr n. med. Piotr Błasiński

Miła i przyjemne podejście lekarza wszystko dokładnie wytłumaczone no

Pan doktor bardzo miły, zaangażowany.
Wizyta bezstresowa. Polecam kobietom
w każdym wieku.Sama mam 77 lat
i lekarza nie zmienię

Doktor Błasiński po krótkim badaniu stwierdził, że mam torbiele na jajnikach i choruję na PCOS, przepisał Atywię. Poinformował również, że bardzo ciężko będzie mi zajść w ciążę. Po miesiącu w ciążę zaszłam, po roku w kolejną a lekarz prowadzący po obu ciążach stwierdził, że żadnych torbieli nie mam i zaśmiał się na samą informację o tym, że inny lekarz stwierdził PCOS. Nie polecam.

Pan doktor na Usg wykrył w mojej macicy mięśniaka, który na każdej kolejnej wizycie rósł. Po konsultacji z dwoma innymi lekarzami okazało się, ze macica jest czysta. Mięśniaki nie znikają! Nie mam pojęcia co na Usg widział pan doktor, ale nie był to mięśniak... Nie polecam!

Nie polecam. Nie kwestionuję kompetencji lekarza, natomiast empatii mu ewidentnie brakuje. Trafiłam do niego w pierwszej ciąży, komentarze, że jak nie brałam przed ciążą kwasu foliowego, to teraz tylko "zdrowaśki" odmawiać... Na dwóch wizytach się skończyło, bo po pewnej wymianie zdań wyszłam z gabinetu zapłakana. Wizyta na NFZ, lekarz kazał sobie zapłacić za wydruk zdjęcia z usg.

Nigdy w zyciu wiecej!!!!
Bylam u dokrora w przychodni na NFZ, nie zbadal mi nikt cisnienia, nie zwazyl mnie. Komentarz do USG sa raczki, nozki, glowka, serce bije. Gdy poprosilam go o zdjecie z USG stwierdzil iz narodowy fundusz zdrowia nie przewiduje fotografii na pamiątke!!! Bylam jedna z ostatnich pacjentek i mialam wrazenie iz chce sie mnie pozbyc z gabinetu jak najszybciej zeby isc do domu, zlecil mi badania i kazal przyjsc za 2 tygodnie. Kobieta czuje sie jak w fabryce na tasmie produkcyjnej. To moja pierwsza ciaza, byla to pierwsza wizyta i nigdy w zyciu wiecej!!! Zdecydowanie nie polecam!!!!

Nie polecam, chodziłam do Pana doktora przez kilka lat i często przepisywał mi tabletki na zapalenie jajników, gdyż bolały mnie jajniki. Na moje pytanie czy nie za często mam zapalenie jajników, odpowiedział, że taka moja uroda. Brałam tabletki, bo skoro lekarz twierdzi, że to zapalenie jajników, to ja nie podważałam tego zdania. Ostatni raz byłam pod koniec listopada u Pana doktora, również dostałam tabletki na zapalenie jajników. A 8 grudnia byłam już w szpitalu z bardzo silnymi bólami podbrzusza, okazało się, że miałam 10 cm torbiela na jajniku. Skończyło się operacją. Pewnie jakbym zmieniła lekarza nie musiałabym tego przechodzić, bo torbiel byłby wykryty dużo wcześniej.

Jestem młodą osobą i to była moja druga wizyta u ginekologa. Pelna obaw i stresu szukajac w internecie ginekologow trafiłam własnie do tego doktora. W gabinecie zapomnialam o strachu i uczuciu zawstydzenia. Zostalam bardzo milo przyjęta i planuje zostać tutaj jako pacjentka na bardzo długi okres czasu .

Do dr Błasińskiego trafiłam z powodu torbieli na jajniku. Leczyłam się wcześniej pół roku u innego lekarza i wszystko wskazywało na to, że konieczny będzie zabieg chirurgiczny. Dr Błasiński już na pierwszej wizycie dobrał mi takie leki hormonalne, że już po miesiącu torbiel się zmniejszyła, a po trzech nie było po niej śladu. Później starałam się o drugie dziecko i jakoś nie wychodziło bez przyczyny. Pan doktor zlecił mi badania i orzekł, ze ze mną jest wszystko ok. Rzeczywiście chodziłam do niego na USG co dwa dni, przez trzy miesiące, aby określić moment jajeczkowania. (wizyty wówczas były tańsze o prawię połowe). Ostatecznie badaniom musiał poddać się mąż i okazało się, że to po jego stronie był problem. Wyniki nasienia były tragiczne (to już u innego lekarza). Jeździliśmy po różnych krynikach leczenia bezpłodności i wszędzie nam powiedziano, że tylko in vitro wchodzi w grę. Zrezygnowaliśmy i po 2 latach niespodziewanie zaszłam w ciażę. Piszę to na pocieszenie niektórym parom. Ciążę bardzo profesjonalnie poprowadził mi dr Błasiński. Z racji wieku skierował mnie na badania genetyczne do Szczecina. Wszystkie badania mialam porobione o czasie i termin porodu trafiony na 100%. Z pełną odpowiedzialnością polecam tego lekarza.

Uważam.że Pan doktor Błasiński to profesjonalista. Cztery lata temu urodziłam bliźniaczki, ciążę prowadził Pan doktor. Lekarz skierował mnie w odpowiednim czasie do szpitala, ponieważ miałam małopłytkowość.Od razu skonsultował się z hematologiem, wspierał mnie, zlecał dodatkowe badania, nawet będąc w szpitalu miałam z Panem doktorem telefoniczny kontakt. Nic przede mną nie ukrywał, ale również niepotrzebnie nie straszył.Miałam porobionych szereg dodatkowych badań w ciąży dzięki czemu czułam się bezpiecznie. Dodatkowe USG w Szczecinie dla większej pewności. że wszystko jest w porządku. Lekarz przeczuł .że urodzę wcześniaki i też tak było, a nawet wskazał datę kiedy to nastąpi i sprawdziło się co do dnia.Na szczęście byłam w szpitalu w Szczecinie i przez cesarskie cięcie moje dziewczynki przyszły na świat całe i zdrowe , a w listopadzie skończą 4 latka. Była to druga ciąża prowadzona przez doktora. z całego serca polecam tego świetnego lekarza.