Moje doświadczenie

Adresy (2)

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych chirurgów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych chirurgów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja chirurgiczna


Konsultacja chirurgiczna dzieci

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

7 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M
Lokalizacja: Wojewódzki Szpital im. Św. Ojca Pio w Przemyślu Konsultacja chirurgiczna

Zaangazowany, empatyczny specjalista. Świetny merytorycznie.

B
Lokalizacja: Wojewódzki Szpital im. Św. Ojca Pio w Przemyślu Inny

Profesjonalne podejście, dokładne tłumaczenie. Wspaniała opieka na oddziale - Doskonały fachowiec!!.

B
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Na wizytę czekałam dość długo bo około dwóch miesięcy, szczerze mówiąc Pan lekarz nie odniósł na mnie dobrego wrażenia, badanie dopplerem trwało bardzo krótko, miałam dość małego zylaka, sama jego wizualna obecność mi niezbyt przeszkaladzala, najgorszy dla mnie był ból,który momentami był nie do wytrzymania, czego najwyraźniej Pan Stabiszewski nie zrozumiał. Z wizyty która trwała bardzo krótko nic się konkretnego nie dowiedziałam, oraz sama się musiałam prosić żeby lekarz polecił mi jakąś konkretną maść/tabletki, na ból. Lekarz bardzo niesympatyczny, z 10 razy powtarzał mi ze nic nie da się z tym zrobić i po prostu trzeba to jakoś przecierpieć (jakby nie mógł powiedzieć po prostu raz). Uważam, że Pan Stabiszewski jest bardzo niewyrozumiały i mało przykładny, o czym świadczyły tez gotowe szablony badania, które odrazu wydrukował.
Moim zdaniem szkoda 150zł, i warto szukać pomocy gdzie indziej.

P

an doktor jako chirurg nie wiem jaki jest i być może dobrze, że tego nie musiałam sprawdzać, natomiast jako specjalista chirurgi naczyniowej niestety bardzo słaby. Od jakiegoś roku miałam problem z żylakami (dodam, że jestem dość młodą osobą, parę lat przed 30-stką). Zainspirowana samymi pozytywnymi komentarzami tutaj postanowiłam powierzyć swój problem ze zdrowiem właśnie jemu. Zadzwoniłam, żeby się umówić na wizytę. Pani wyznaczyła mi dzień i godzinę na którą mam przyjść. Czekałam dość długo, bo ponad miesiąc. Parę dni przed wizytą dostałam telefon, że Pan doktor jednak wyjeżdża i trzeba przełożyć wizytę na inny termin. Pomyślałam no trudno, mam pecha, ale pewnie warto czekać, wiec zgodziłam się na wizytę w późniejszym terminie o późnej porze, godz 20.00. Przyszedł dzień mojej wizyty. Wyszłam trochę wcześniej, bo przecież lepiej być wcześniej, niż się spóźnić. Kiedy dotarłam na miejsce była godzina 19.50 a Pan doktor zamykał już gabinet na cztery spusty dyskutując z jakąś Panią. Zapytałam, czy mnie przyjmie, bo przecież byłam umówiona na godz. 20.00 a jest 19.50. Lekarz zmieszał, się, uśmiechnął i powiedział, że myślał, ze już nie przyjdę.To był moment , gdzie po raz pierwszy odetchnęłam z ulgą, w tym wypadku że jednak przyszłam szybciej. Pani, która czekała na Pana doktora nie wyszła podczas mojego badania na zewnątrz tylko siadła sobie na krzesełku w gabinecie ubrana w kurtkę i się zwyczajnie ,,gapiła". Lekarz ,,cyckając" cukierka zadawał mi różne pytania odnośnie mojego żylaka (o powtórzenie pytania musiałam pytać kilkakrotnie, bo poza mlaskaniem ustami nic nie mogłam zrozumieć). Po krótkim wywiadzie kazał mi wejść na podest i rozpoczął badanie doppler (na takim badaniu byłam, już raz wcześniej dlatego wiedziałam jak ma wyglądać). To badanie wyglądało jednak inaczej, niż moje doświadczenie wcześniejsze mi mówiło. Odbyło się piorunem. Nie jestem jakąś znawczynią, ale wcześniej jak miałam robione to badanie lekarz, kazał mi ściągnąć spodnie, skarpetki i mówił kiedy mam wstrzymać oddech, kiedy mam przeć, jakbym chciała wtłoczyć powietrze do nogi itd,itp. a na koniec dał mi kartę informacyjną z przebiegu badania. W tym wypadku nic takiego nie miało miejsca na podest kazał mi wejść w skarpetkach, przejechał aparatem do USG z góry do dołu po żyle którą mu wskazałam (trwało to może 10 sekund) i było po badaniu. Kiedy się ubrałam lekarz zapytał mnie co chce zrobić z tym żylakiem (co za pytanie, jakby nie było oczywiste, że chcę się go pozbyć najmniej inwazyjnie jak to możliwe). Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że chciałabym usunąć go najmniej inwazyjnie jak się da (moim zdaniem żylak nie był, aż taki duży, że jedyną opcją byłaby operacja) dlatego zapytałam, czy skleroterapia by mi pomogła. Doktor powiedział, że nie, bo to jest olbrzymi żylak i jedyne wyjście to laser przy czym podał mi kosmiczną kwotę, bo przecież nie można tego zrobić na NFZ , ale dodał, ze jak zdecyduje się na dwie nogi to da mi zniżkę i mam się szybko decydować, bo on wyjeżdża a za wizytę należy się ..... (tu wymienił kwotę). Dałam mu te pieniądze i w panice wyleciałam na zewnątrz myśląc skąd wezmę tyle kasy. Całe szczęście koleżanka, podała mi adres innego lekarza. Postanowiłam pójść i skonsultować. Drugi lekarz powiedział całkiem co innego niż doktor Stabiszewski. Stwierdził, ze to mały żylak i skleroterapia ( o której myślałam wcześniej) wystarczy, no i jest mniej inwazyjna ,niż laser. Kiedy powiedziałam, że od innego lekarza usłyszałam co innego, doktor uśmiechną się i powtórzył, ze skleroterapia wystarczy. Dzisiaj jestem już 2 miesiące po skleroterapii (zapłaciłam 1/3 tego, co zapłaciłabym u doktora Stabiszewskiego). Po żylaku nie ma prawie śladu, więc jednak skleroterapia wystarczyła. I to jest ten moment, gdzie drugi raz odetchnęłam z ulgą, że jednak się dało. Do dzisiaj się zastanawiam co kierowało doktorem Stabiszewskim, brak wiedzy medycznej, czy jeszcze coś innego. Jedno jest pewne, kiedy będę robiła drugą nogę już wiem do kogo mam iść a do kogo na pewno już nigdy nie pójdę. Pozdrawiam. Była już Pacjentka.

K

Wspaniały lekarz. Podejmuje się leczenia trudnych przypadków w chirurgii naczyniowej.Kiedy inni lekarze uważają, że należy amputować kończynę szuka innych rozwiązań. Wykonuje dokładne badania, analizuje je i podejmuje leczenie.Jest cierpliwy i konsekwentny.

J

Jest to naprawdę dobry lekarz; chirurg naczyniowy. Mnie 3 lata temu operował żylaki na lewej nodze w szpitalu w Przemyślu, która była w fatalnym stanie. Były zmiany troficzne i nie gojące się rany. Obecnie wszystko się wygoiło. Chodzę normalnie, nie używam żadnych bandaży. Temu lekarzowi jestem bardzo wdzięczny.

L

BARDZO SPOKOJNY I OPANOWANY LEKARZ .MIAŁAM USUWANE ZNAMIĘ NA BRZUCHU, JESTEM BARDZO ZADOWOLONA . BARDZO DUŻO DOBREGO SŁYSZAŁAM O NIM OD WIELU LUDZI . Z CZYSTYM SUMIENIEM BARDZO BARDZO POLECAM

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania