Centrum Medyczne Madalińskiego

Pani Kasia jest nie tylko wspaniałą, profesjonalną fizjoterapeutką, ale także niezwykle empatyczną, przemiłą i cierpliwą osobą. Nie raz wyprowadziła mnie z doznanej kontuzji albo innej dolegliwości, która niestety mnie dopadła. Jestem Jej ogromnie wdzięczna za pomoc i wsparcie w niełatwych dla mnie momentach.

Kompetentna, empatyczna, duże doświadczenie, polecam

Pani Kasia zajęła się mną i blizna po drugim cesarskim cięciu. Dzieki niej nie mam żadnych zrostów a blizna ślicznie się zagoiła i w żaden sposób się nie ciągnie. Do tego w super atmosferze dzieki czemu każdy z 30 min zabiegów był naprawdę odprężający. Bardzo dziękuje i na pewno wrócę jeśli kolejna ciąża zakończy się cesarskim cięciem.

Przyjazny fizjoterapeuta. Cierpliwie odpowiada na wszystkie moje setki pytań i skutecznie wykonuje mobilizacje blizny. Po pierwszym zabiegu już poczułam różnice. Znacznie zmniejszył się obrzęk nad blizną po cc i prawie zniknął ból przy oddawaniu moczu.

Mieliśmy przyjemność korzystać z usług Pani Kingi jako fizjoterapeutki naszych bliźniaków, Olusia i Helenki. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów. Pani Kinga wykazała się niezwykłą cierpliwością i olbrzymią wiedzą, profesjonalizmem oraz ciepłym podejściem do dzieci. Każda wizyta przebiega w przyjaznej atmosferze, a postępy w rozwoju naszych maluchów były widoczne już po kilku spotkaniach. Serdecznie polecam Panią Kingę wszystkim rodzicom, którzy szukają kompetentnego i zaangażowanego fizjoterapeuty dziecięcego!

Claudia towarzyszyła nam w pierwszym porodzie - kiedy człowiek nie wie, czego się spodziewać i łatwo wpaść w panikę. W tym wszystkim była ostoją spokoju, bezpieczeństwa i strażniczką jak najlepszego przebiegu porodu. Dzięki Claudii udał sie piękny poród siłami natury z maksymalnym ograniczeniem ingerencji medycznych do koniecznego minimum, co było pierwotnym założeniem i planem. Poród w szpitalu w towarzystwie takiej położnej może być niezwykle ważnym i cennym doświadczeniem swojej fizjologii, a nie kolejną, rutynową procedurą medyczną. Jeśli będę jeszcze kiedyś rodzić, to z pewnością wrócę do Claudii pod opiekę i serdecznie polecam jej usługi położnicze!

Każda pierworódka zastanawia się, jak będzie wyglądał jej poród. Mój okazał się być boleśniejszy i dłuższy niż przypuszczałam. Szczęśliwie miałam u swojego boku Claudię, dzięki której coś, co miało szansę być traumą, pozostało mimo wszystko dobrym wspomnieniem. Claudia nie tylko wprowadziła na salę porodową spokój i empatię, ale w końcowym etapie zagrzewała mnie do walki i nie pozwalała się poddać. Zaangażowała mojego męża, dzięki czemu i on miał szansę na czynny udział w porodzie naszej córki. Pracę Claudii cechuje profesjonalizm i uważność na oczekiwania pacjentki - wsłuchiwała się w moje potrzeby i odpowiadała na nie, proponując zarówno ćwiczenia z wykorzystaniem piłki, maty, łóżka, jak i aromaterapię, gaz rozweselający, a finalnie, kiedy ból stał się za duży do udźwignięcia, znieczulenie i oksytocynę. Gdybym miała rodzić drugi raz, zdecydowanie ponownie wybiorę Claudię :)

Jestem bardzo wdzięczna za to, w jaki sposób zostałam przyjęta i szczegółowo zbadana przez Pana Doktora. Poczułam, że nie pozostanę sama ze swoim problemem. Polecam z całego serca!!!

Chciałabym serdecznie podziękować Claudii, mojej wspaniałej położnej, za niesamowitą pomoc podczas porodu. Dzięki niej udało mi się urodzić siłami natury, mimo wcześniejszej cesarki i sceptycznych opinii lekarzy.

Poród został wywołany i był długi oraz bolesny. Wywoływanie nie szło akcja stanęła po 12 h i lekarze postanowili zrobić cesarkę dajac mi godzinę, ale Claudia zmobilizowała mnie do takiego wysiłku, że udało się urodzić naturalnie w tym czasie. Lekarze byli w szoku – przygotowani do cięcia, a tu niespodzianka! Urodziłam duże dziecko (3.9 kg) z ochroną krocza.

Claudia była niesamowita – jej wsparcie, profesjonalizm i wiara we mnie sprawiły, że dokonałyśmy cudu. Jestem jej ogromnie wdzięczna i z całego serca polecam ją każdej przyszłej mamie. Dzięki niej mój poród był niesamowitym doświadczeniem!

Na początku: nie miałam wyników nieprawidłowej cytologii wydrukowanej na papierze (i to był błąd), tylko w aplikacji medicover. Wiem nie jest to najlepsze źrodło, ale lekarz zachowywała się jakby tej cytologii nie było w ogóle, miałabym kłamać, że mam konkretne zmiany patologiczne. Dobrze, że miałam wynik kolposkopii, gdzie napisane było to samo. Lekarz mocno pokazała swoje zażenowanie sytuacją mówiąc: gdyby ona traktowała swoje zdrowie jak my pacjentki to..- oceniając, że jesteśmy niepoważne. Chciałam się dowiedzieć więcej o mojej sytuacji w teorii, ale usłyszałam, że nie będzie tworzyć hipotez bo ona swój egzamin z teorii pisała i nie zamierza odpowiadać drugi raz. Dodatkowo usłyszałam: pani wizyta jest bez sensu, bo udało mi się umówić hispat prywatnie, ale miałam kilka pytań. Raz też mówiła, że mogę mieć dysplazję małego stopnia, więc nie będzie rozmawiać o dalszej procedurze, a zaraz potrafiła powiedzieć, że mogę mieć raka.
Duży brak empatii i ocenianie pacjentki z góry.

lek. Katarzyna Jaroszewska

Niezmiennie uważam, że Pani wizyta była bezzasadna...szkoda było mojego i Pani czasu. Zdrowia życzę i cieszy mnie to, że ginekologów zajmujących się tym co ja jest kilku w Warszawie więc na pewno zmieni Pani lekarza...bez sensu się męczyć, chemii między nami nie było i nie będzie. Wyniki badań są konieczne w poradni specjalistycznej bo na ich podstawie miałabym zajmować się Pani zdrowiem...ale na szczęście to już historia. Wycinki jutro...powodzenia.