Zobacz inne placówki

Kogo szukasz?

Szukaj innej specjalizacji

Usługi

Specjaliści

Adres

Fidelis w Tarnowie
PCK 26, 33-100 Tarnów

Opinie o specjalistach (6)

Ogólna ocena

    A
    lek. Tomasz Wikarjak Inny

    10 lat temu po raz pierwszy trafiłam do Pana doktora z kolanem szybko zdoagnozowana zostalam , zrobił rekonstrukcje acl i do dziś jestem mega zadowolona z przebiegu leczenia u Pana doktora, dzisiaj odwiedziłam Go z powodu innego urazu i również jestem zadowolona ponieważ doktor szczegółowo objaśnił mi cały proces leczenia, ufam mu i dziękuję za fachową pomoc i ogromne zaangażowanie

    P
    lek. Tomasz Wikarjak Inny

    Lekarz kompletnie niezaangażowany ,diagnoza na podstawie oględzin wzrokowych ,bez żadnych badań.
    Poszłam do innego lekarza tej samej profesji po dokonaniu badań została mi przedstawiona prawdziwa diagnoza i leczenie.
    Na tym etapie mogę śmiało stwierdzić że szkoda wydawać pieniądze jeśli nie przyniesie to skutku.
    Ja już nie skorzystam z usług Pana Doktora Wikarjaka.
    Poczułam się oszukana.

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    R
    lek. Tomasz Wikarjak Inny

    Bardzo polecam Pana Doktora Tomasza Wikarjaka.Bardzo dobry specjalista i człowiek o wielkim sercu.Warto było przejechać ponad 400km z problemem kręgosłupa i kolana.Zostałem dokładnie zbadany i teraz wiem na czym stoję i co mi dolega oraz otrzymałem dalsze wskazówki.Czuję się już znacznie lepiej i są efekty działań Pana Doktora.Bardzo dziękuję i pozdrawiam.Radek.

    M
    lek. Tomasz Wikarjak Inny

    Bardzo dobry fachowiec. Przyjechalem ze Slaska z zerwanym ACL. Zrobil rekonstrukcje. Wszystko z kolanem ok. Mam niecale 100kg, pracuje na kopalni i przez 5 lat od operacji nie odczuwam zadnego dyskomfortu i bólu. Mily, sympatyczny. Jak przyjezdzalem na wizyty do Tarnowa to zawsze przyjal mnie predzej bo wiedzial ze przedemna jeszcze kawal drogi na Slask. Pozdrawiam pana doktora. Ślązak

    A
    lek. Tomasz Wikarjak

    We wrześniu 2015 r cierpiałam z powodu ogromnego bólu w lewym kolanie (z boku, po wewnętrznej stronie). Rezonans magnetyczny wykazał poziome pęknięcie łąkotki, wysięk i torbiel. Termin zabiegu w Krakowie wyznaczono mi na październik 2024 (czyli za 9 lat!).
    Dowiedziałam się, że w Szpitalu Św. Łukasza w Tarnowie terminy są niedługie więc zarejestrowałam się do tamtejszej poradni, do doktora Wikarjaka. Doktor ma podstawie badania fizykalnego stwierdził chonodromalację i na tej podstawie zakwalifikował mnie do artroskopii (zdjęcia z rezonansu obejrzał na koniec wizyty, mówiąc, że jest to dla niego badanie dodatkowe, raczej niepotrzebne).
    Zabieg odbył się 21.03.2016, w poniedziałek. We wtorek lub środę udało mi się na 3 minuty zatrzymać doktora, żeby dowiedzieć się czegokolwiek o stanie mojego kolana. Doktor powiedział, że mam sporą chonodromalację, chrząstka jest w kiepskim stanie. Wyczyścił co się dało, usuwając „spory płat wiszącej chrząstki”. Zapytany o łąkotkę stwierdził, że nie zauważył z nią problemu.
    Na wizytę kontrolną zapisałam się do prywatnej przychodni, w której przyjmuje doktor Wikarjak, (pamiętając ogrom pacjentów i czas oczekiwania w poradni przyszpitalnej). Na pierwszej, po 3 tygodniach – dostałam skierowanie na zabiegi (krioterapię, laser i megatronik) oraz suplementy. Na kolejnej, po 3 miesiącach, doktor zalecił zastrzyki z kwasu hialuronowego i wyznaczył termin kolejnej za pół roku.
    Przez te miesiące kolano bolało tym samym miejscu, co przed artroskopią. Noga zginała mi się w ograniczonym zakresie, niecałe 90 stopni (miałam problem, żeby chwycić się za stopę). O tym wszystkim powiedziałam doktorowi w styczniu podczas kolejnej wizyty. Odpowiedzią były słowa: „Ale po co pani więcej, przecież nie wspina się pani ani nie jest instruktorką tańca”. I „to niedobrze, że boli”. Zalecenia: kolejne suplementy i kolejną seria zastrzyków.
    Od razu poszukałam innego lekarza. Ten złapał się za głowę gdy zobaczył mój zakres zakres ruchu. Zlecił terapię manualną, ćwiczenia i zabiegi (krio i jonoforezę). Po dwóch masażach widać było efekty, cała seria przyniosła spektakularną poprawę. Po opisaniu dolegliwości bólowych od razu zasugerował problem z łąkotką (nie znając wyników rezonansu i epikryzy że szpitala). Kolejne badanie rezonansem pokazało dokładnie to samo pęknięcie!!
    Jestem 6 tygodni po kolejnej artroskopii, podczas której usunięto „odpęknięty” fragment łąkotki. Intensywna rehabilitacja sprawiła, że wróciłam prawie całkiem do sprawności.
    Uważam, że straciłam przez doktora Wikarjaka półtora roku normalnego funkcjonowania. Nie wiem, jakimi kryteriami kieruje się doktor, oceniając przydatność ruchomości kończyny - mnie bardzo przydaje się pełen zakres...

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    M
    lek. Tomasz Wikarjak

    Polecam lekarza Wikarjaka. Bardzo dobry specjalista który najpierw zszył mi lekotke a teraz będzie rekonstruował ASL. Sympatyczny z bardzo dobrym podejściem do pacjenta, na oddziale nie przejdzie koło pacjenta tylko zawsze zapyta o samopoczucie oraz coś zażartuje. Polecam !

    Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania