Usługi
Specjaliści
Adres
Gabinet kardiologiczny - dr Grzegorz Kubiak
Aleja Pokoju 44, Częstochowa
Opinie o specjalistach (5)
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Patryk
Zaangażowanie i zrozumienie pacjenta. Kompleksowe podejście do nawet błahych tematów.
Dorota Witkowska
Pan doktor to naprawdę odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Pozytywny , serdeczny , pełen empatii. Wizyta przebiegła w naprawdę bardzo dobrej atmosferze. Byłam u Pana doktora pierwszy raz , a miałam wrażenie jakbym znała Pana doktora od lat. Wiedza, podejście do pacjenta i serdeczny uśmiech na twarzy. Polecam każdemu wizytę u Pana Kubiaka .
N
Nie mam zastrzeżeń i nie chcę ujmować umiejętnościom Pana doktora, ale idąc do lekarza prywatnie i płacąc za wizytę, liczę na uprzejmość. Kilka razy w trakcie wizyty usłyszałam, że jedynym problemem jest otyłość, zakodowałam za pierwszym razem. Wątpliwą przyjemnością dla kobiety w ciąży jest słuchanie, że jest otyła, jeśli jest - niech będzie.
Maria
Jestem bardzo rozczarowana postawą doktora. Nie mam zastrzeżeń do umiejętności, nie było mi dane poznać. Ale brak empatii u lekarza to coś, co nie może mieć miejsca. Jestem 84-letnią kobietą, mam problemy z poruszaniem się - dolegliwości kolan. Pojechałam na wyznaczoną wizytę i usłyszałam, że dziś nie jestem zapisana (w niedzielę otrzymałam sms-a potwierdzającego). Lekarz nie wiedział jak to możliwe i zaproponował, abym przyjechała za tydzień. Na prośby córki, aby wizyta się odbyła ze względu na wiek i schorzenie usłyszałam, że przedłuża czas i znowu wybrzmiało: "przyjedźcie za tydzień". Córka zabrała mnie do domu i zadzwoniła do rejestracji sprawdzić, czy się nie pomyliła. Potwierdziło się, miałam umówioną na dziś wizytę na 12.10 Kobieta nas przeprosiła i nie umiała wytłumaczyć postępowania doktora. Nie spodziewałam się takiego podejścia do pacjenta, tym bardziej że jestem "wiekową" osobą dla której wyjście jest wielkim wysiłkiem. Nie polecam i zaznaczam, nigdy nie wystawiłam negatywa
dr n. med. Grzegorz Kubiak
Droga Pani Mario,
Rzeczywiście żałuję, że nie mogłem Pani przyjąć w ten dzień, gdyż:
1. Jest Pani osobą starszą, więc taka wizyta musi trwać bardzo długo i być jeszcze bardziej dokładna niż normalnie, więc nie ma miejsca ani na pośpiech ani na niepotrzebny stres z obu stron.
2. Rejestracja w ten dzień zarejestrowała bez mojej wiedzy dwie dodatkowe osoby z podejrzeniem zawału serca, które muszą zostać przyjęte poza kolejnością, bo stanowi to zagrożenie życia, a nie mogły się nigdzie dostać w ramach kontraktu z NFZ.
3. Deklarowałem, że "ja oczywiście przyjmę chorą", ale będzie trzeba trochę poczekać - ile nie wiem, bo nie wszystko da się przewidzieć...
4. Jeśli Państwo nie możecie czekać "można przyjechać za tydzień".
5. Po południu obejmowałem dyżur w szpitalu, a dziecko kolegi się rozchorowało i nie mógł zostać dłużej, żeby na mnie zaczekać.
6. O kolejności przyjęć decyduje lekarz i bierze za to odpowiedzialność.
7. Oddział kardiologii lub ambulatorium to nie piekarnia, a chory to jednak nie klient tylko chory i jeden wymaga godzinnej diagnostyki, a drugi np. w ogóle się nie zgłosi.
8. Dlatego bardzo żałuję, że nie mogłem Pani pomóc, ale jestem tylko człowiekiem i nie rozdwoję się...
9. Proszę przyjąć moje przeprosiny.
Z poważaniem - Grzegorz Kubiak