Zobacz inne placówki

Kogo szukasz?

Szukaj innej specjalizacji

Usługi

Specjaliści

Adres

Lecznictwa Otwartego F-Med
21 Listopada 12, 41-250 Czeladź

Opinie o specjalistach (6)

Ogólna ocena

    P
    Elżbieta Lucyna Duch-Szymańska Inny

    Ta kobieta to jakaś pomyłka. Bez empatii, traktuje pacjenta jak śmiecia. Życzę aby tak zaczęli ją traktować jak traktuje innych. Totalna porażka

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    A
    Elżbieta Monika Francikowska Inny

    Pani Elżbieta fajnie podeszła do mnie jako młodego człowieka. Chciała zrozumieć skąd wzięły się problemy i wykazała duże zrozumienie. Wizyta była bardzo przyjazna i czułam się bezpiecznie. Polecam Panią Doktor!

    K
    lek. Joanna Ficińska konsultacja psychiatryczna

    Dziś byłem pierwszy raz na takiej wizycie ale wiedziałam że muszę wykonać ten krok isię przełamać choć miałem pewne obawy.Jednak rozwiały się one dosyć szybko gdyż Pani doktor przyjęła mnie bardzo ciepło iodrazu stworzyła się bardzo przyjemna atmosfera.Moglem się wypowiedzieć na temat mojej obecnej sytuacji iproblemow które mnie poprostu męczą przez tyle lat .Pani doktor przeprowadziła że mną wywiad i udzieliła wskazówek co robić dalej .Zgory dziękuję i pozdrawiam -Krzeminski Wojciech

    lek. Joanna Ficińska

    Bardzo dziękuję :)

    C
    lek. Joanna Ficińska Inny

    Po raz pierwszy w życiu odkąd się leczę a jest to ok 6 lat mogę śmiało polecić Panią Joannę. Za pierwszym razem idealnie dobrała leki których szukałem prawie 6 lat....godzinna wizyta nie była problemem, w końcu poczułem się wysłuchany i jednocześnie zrozumiany. Profesjonalne dobranie leków oraz skierowania na dalsze profesjonalne leczenie. Reasumując po 2 miesiącach wróciłem do żywych. Serdecznie pozdrawiam ten młody co zażywał prawie 3 gramy Pregabaliny.

    lek. Joanna Ficińska

    Dziękuję bardzo :)

    W
    Elżbieta Monika Francikowska

    Z czystym sumieniem moge powiedziec, ze dzieki pani doktor moje życie po silnej nerwicy i depresji wyglada teraz normalnie. Pani doktor dobrala odpowiednie leczenie, rozmowa i sesje z nia byly dla mnie wielka pomoca, w sytuacjach awaryjnych mogłam do niej napisać maila (na co nie można liczyć u wielu lekarzy!) i nigdy mnie nie zawiodla. Jednym slowem lekarz z prawdziwego zdarzenia, a oprocz tego niesamowita pelna ciepla osoba. Polecam!

    Elżbieta Monika Francikowska

    Powiem tak. Jeszcze do niedawna moja opinia na temat Pani Doktor bylaby jak najbardziej pozytywna, jednak wydarzyło się coś co wszystko zmienia. Do niedawna byłam jej podobno 'ulubioną pacjentką', wizyty były długie, przyjemne, miałyśmy wiele wspólnych tematów i fajnie się rozmawiało. Więcej, nie chciało się opuszczać gabinetu. Zawsze mogłam powiedzieć o swoich stanach, myślach, jednak moim zdaniem nie były one brane na poważnie, zawsze słyszałam, że jestem bardzo wartościową osobą, że drugiej takiej jak ja nie zna, że długie i fajne życie przede mną, kiedy moje myśli były i są całkowicie inne, i mówiłam o tym wprost. Rozumiem, że lekarz musi duchowo wspierać pacjenta, ale pomimo tego, że wszystko zgłaszałam, że były dobierane coraz to nowe leki, nic nie pomagało. Mój stan się nie poprawiał, no, może na chwile. Pewnego dnia na wizycie było ze mną bardzo źle, przyszłam jak zwykle po samookaleczeniu, o czym poinformowałam. Na koniec spotkania obiecałam, że dotrwam do następnej wizyty (za tydzień) i nic głupiego nie zrobię. Niestety jeszcze w tym samym dniu znowu próbowałam się zabić (ale to przecież nie celowo, po prostu nie wytrzymałam i połknęłam w nocy tabletki) i trafiłam do szpitala. Po wyjściu potrzebowałam pomocy, porozmawiania, a zawsze bylam przyjmowana kiedy tego potrzebowałam nawet jak się wcześniej nie zapisałam, jednak tym razem uslyszałam, że przecież dostałam leki w szpitalu na wyjściu więc zostalam zapytania w sumie to są moje słowa i myśli! : "czego chcę" i że mam sie zapisać na jakiś wolny termin a cholernie potrzebowałam pomocy, o czym poinformowałam.Wróciłam do domu rozbita. Już wtedy postanowiłam, że tam więcej nie pójdę. Ale poszłam, chciałam dać jeszcze szansę. Atmosfera od wejścia niefajna, siadam, daję wypisy ze szpitali (troche tego bylo, OIOM + psychiatryk) a pani Doktor zamiast przeczytać (wszystko jak to zawsze robiła) spojrzała i schowała je do mojej teczki i zapytała czego od niej oczekuję. Kiedy powiedziałam, co mi powiedzieli lekarze w szpitalu, że nic mi nie dadza spotkania z psychiatra, psychologiem i ze i tak mi nie pomogą żadne leki bo i tak się niebawem zabiję to nawet nie zaprzeczyła. Kiedy zapytałam kiedy mam się znowu pokazać usłyszałam "jak będzie chciała Pani przyjśc to Pani przyjdzie" i wyszłam. Od tamtego czasu porzucilam leczenie i mimo, że jest bardzo źle, nie udam się już do żadnego lekarza. Straciłam zaufanie i wiarę, że jeszcze komuś uda mi się pomóc. Może osobom, które mają drobne problemy Pani Dr pomoże, mój przypadek dla wielu lekarzy jest zbyt ciężki, więc mam też trochę zrozumienia dla tej sytuacji.
    Dodam, że p. Francikowska ma mnóstwo pacjentów i jest przez wiele osób polecana.

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania