Usługi

Specjaliści

Adres

Ortodoncja
Karmelicka 55/3, 31-128 Kraków

Opinie o specjalistach (3)

Ogólna ocena

    Anna Korycka

    lek. dent. Wanda Konty-Gibińska założenie aparatu stałego

    Pani doktor jest cudowną i ciepłą osobą ! Pani Wanda zakładała mi aparat stały, wszystkie wizyty przebiegały bezproblemowo, zawsze wychodziłam zadowolona, a teraz moje zęby prezentują się zdecydowanie lepiej ! Pozdrawiam i dziękuje Anna Korycka

    G

    gosia

    lek. dent. Wanda Konty-Gibińska

    U Pani Doktor zaczęłam leczenie jakieś 10 lat temu. Założyłam aparat na górne zęby, Pani dr stwierdziła, że na dolne nie ma potrzeby (chociaż ja wcale dolnych zębów idealnych nie miałam). Niestety po około 1,5 roku leczenia Pani dr stwierdziła, że już nic się nie da zrobić więcej i postanowiła, że ściągamy aparat (zęby nie były równe, łuki się nie schodziły - to mogło być spowodowane akurat tym, że aparat był tylko na górnym łuku). Nie chciałam ściągać aparatu, bo z efektu byłam niezadowolona, ale Pani dr powiedziała, że inaczej bardziej się zęby pokrzywią i że tak ma być. Przystałam ostatecznie na to... Potem przez kolejne jakieś 7 lat chodziłam tam na "kontrolę" z aparatem retencyjnym na początku co miesiąc, potem rzadziej, co 2 - 3 miesiące. Za każdym razem Pani dr mówiła, że ekstra i że super noszę. Ja bardzo przykładałam się do retencji, bo wiem, że w ortodoncji jest to ważne. Gdy mój aparat się uszkodził (drucik wypadł z niego), Pani dr stwierdziła, że to nic nie szkodzi!!! Po tym wszystkim postanowiłam pójść na konsultację do innego ortodonty. Okazało się, że da się wyprostować moje zęby, założyłam ponownie aparat i jestem mega zadowolona z rezultatów, a noszę go dopiero kilka miesięcy. Cieszę się, że zdecydowałam się pójść do innego ortodonty, jedyne czego mogę żałować to ogromnych pieniędzy, które zostawiłam w gabinecie dr Gibińskiej.

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    K

    Klaudia

    lek. dent. Wanda Konty-Gibińska

    "Leczenie" trwało kilkanaście lat, jednak było poprowadzone w sposób nieprawidłowy, czego dowiedziałam się po konsultacjach u kilku innych specjalistów (że nie da się naprawić wady bez przynajmniej 1 operacji). Oprócz tego decyzje o usuwaniu zębów poskutkowały koniecznością odtworzenia ich w formie implantów. Podczas samego "leczenia" ciągle puchły mi dziąsła oraz spadały zamki, P.Dr twierdziła, że to normalne i raz po raz ściągała mi pierścienie. U obecnego lekarza dowiedziałam się, że mam alergię na materiały, a żaden zamek podczas 3 lat z aparatem nie spadł mi ani razu. "Zakończenie" leczenia wg P.Dr wyglądało tak, że odmówiła mi doklejenia zamka (aparat bardzo mnie ranił), bo powiedziała, że ona już tutaj nic nie ma do roboty i mam się umówić na korektę licówkami. Wszyscy protetycy mnie wyśmiali, ponieważ nie było ani prawidłowego zgryzu, ani symetrii na górnym łuku, a sam łuk był trójkątny. Dalsze leczenie i odwrócenie błędnych decyzji kosztowało mnie ponad 120 tys. zł i było okupione wielkim cierpieniem. Gabinet po 3 ponagleniach odmawia wydania dokumentacji.

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania