Usługi

Specjaliści

Adres

Przychodnia Kurdwanów
Wysłouchów 43, 30-611 Kraków

Opinie o specjalistach (13)

Ogólna ocena

    B
    Numer telefonu zweryfikowany
    Małgorzata Maria Bochnia-Markowska Inny

    Lekarka bez empatii, zamknięta na pomoc pacjentowi. Podczas wizyty zgłaszałam bóle i potworne zmęczenie poprosiłam o skierowanie na badania. Uzyskałam odpowiedź że nie mam już 20 lat więc mam prawo bardzo źle się czuć i mieć bóle. Wizyta u innego internisty przyniosła: skierowanie na badania, diagnozę i wdrożenie leczenia. Więc uważam że moje prawa jako pacjenta do opieki zdrowotnej u tej Pani zostały całkowicie pominięte i w brutalny sposób zignorowane.

    Odradzam jakikolwiek kontakt i wizyty z tym lekarzem.

    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów Inny

    Drugi i ostatni kontakt z lekarzem. Brak efektów leczenia wyjątkowa antypatyczna postać

    K
    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów Inny

    Najlepsza lekarz na jaką trafiłem. Serdeczna i zawsze gdy mam u niej wizytę czuję, że jestem w fachowych rękach. Każdemu ją polecam.

    Numer telefonu zweryfikowany
    Kinga Barbara Gajdzińska-Ożóg Inny

    Bardzo zaangażowany lekarz, dokładne wyjaśnienie związane z procesem leczenia, autentycznie zainteresowana pacjentem

    B
    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów Inny

    Pani Doktor najlepsza na świecie. Sumienną bardzo zaangażowana. Doradzi zadzwoni sama od siebie czy z dzieckiem już lepiej. Człowiek z wielkim sercem. Mnie leczyła jak byłam mała, teraz leczy mojego syna. Polecam całym sercem

    R
    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów Inny

    Bardzo dobry fachowiec, jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania lekarza. Polecam z całego serca.

    B
    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów Inny

    Byłam dzisiaj z rocznym synkiem do szczepienia, ale tak naprawdę nie wiedziałam nawet na co będę szczepić dziecko bo na poprzedniej wizycie nie zostałam o tym przez dr Kozicka poinformowana. Kazała mi zapisać się najblizsza możliwa wizytę i tak też zrobilam. Gdy pojawiłam się w gabinecie dowiedziałam się że ona nie ma na co dziecka zaszczepić bo na świnkę, odrę, różyczkę za wcześnie a na pneumokoki nie miałam recepty. No to jak to jest ja mam być duchem świętym i wiedzieć na który dzień umówić wizyte i na co będziemy szczepic?
    Dlatego postanowiłam że dziś już o wszystko dokładnie wyoytam żeby nie było niedomowien. Po zbadaniu pani doktor od razu skierowała mnie do pielęgniarki że jednak zaszczepimy i chciała mieć już nas z głowy. Jak zaczęłam pytać kiedy następne szczepienie i jakie i na kiedy się umówić to było wielce niezadowolona że zabieram jej czas. Odpowiadala bardzo niechętnie. Miałam też parę innych pytań - na wszystkie odpowiedziała z wielkim trudem. Przy pytaniu jak często stosować sprey do uszu czy przed każdym kapaniem usłyszałam z kpina "pyta pani jak często ma kąpać dziecko?"
    Tak zachowuje się kierownik ośrodka zdrowia?
    Pytanie pozostawię bez odpowiedzi. Na szczęście wraca już nasz pediatra

    A
    Przychodnia Kurdwanów choroba

    Znakomity fachowiec - postawiona przez Panią doktor wstępna diagnoza została potwierdzona przez lekarza specjalistę po dodatkowych badaniach co uratowało mi życie. Oby więcej takich lekarzy

    M
    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów

    Lekarka bardzo miła, uważna i fachowa.
    Nie przepisuje antybiotyków bez potrzeby i nie wciska na siłę miliona leków na które ma akurat jakieś profity u przedstawicieli medycznych.

    Numer telefonu zweryfikowany
    Przychodnia Kurdwanów

    Pani Cukierska nie jest moją pediatrą, ale trafiłam do niej z roczną córeczką, która miała gorączkę, biegunkę, wysypkę i odmawiała przyjmowania jedzenia i picia. Zgłosiłam się do niej po uzyskanie drugiej opinii o stanie zdrowia córki, ponieważ pierwsza, którą uzyskałam w szpitalu budziła moje wątpliwości (co na początku wizyty zaznaczyłam).
    Przechodząc do sedna - przez całą wizytę pani doktor traktowała mnie jakbym nie umiała się zająć swoim dzieckiem, zwracała się do mnie pretensjonalnie i z wyższością, w kwestii żywienia dziecka z biegunką dała mi do zrozumienia że ją głodzę i że "to trzeba się postarać", co odebrałam jako sugestię, że nie chce mi się przyrządzać mojemu dziecku posiłków. Gdy oznajmiłam, że w nocy moja córka budzi się na mleko to pani doktor zapytała mnie po co je jej daję, że coreczka wygląda "niczego sobie" i że nie zaszkodzi jej przegłodzenie a wręcz będzie wskazane! (A przed momentem zarzuciła mi, że jej nie karmię!). Wypytywała mnie o różne rzeczy, po czym wszystko negowała i dawała do zrozumienia, że wszystko robię źle.
    Na koniec zapytała mnie czy w końcu wszystko zrozumiałam.

    Więcej do tej pani na pewno się nie umówię.

    Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania