SPZOZ Wojewódzkie Centrum Reumatologii i Rehabilitacji w Bydgoszczy

Pani doktor jest moim pierwszym lekarzem odkąd zaczęłam chorować na RZS. To ona odpowiednio mnie zdiagnozowała i pokierowała. Dziś mija prawie 5 lat odkąd się u niej leczę i mam poczucie, że jestem dobrze kierowana i leczona. Między czasie planowałyśmy razem ciąże, odbierałyśmy leki tak aby maluszek się urodził zdrowy a ja czuła się jak najlepiej. Nie jest obojętna na moje zdanie i sugestie dotyczące chociażby rehabilitacji. Terminy ma niestety długie ale to tylko świadczy o tym, że jest dobrym specjalistom.

Odradzam wizytę. Lekarska nieprzyjemna, traktuje pacjenta z góry, wizyta trwała całych 7 minut, obcesowa, niedelikatna w badaniu (to mało powiedziane w sumie). Nie mam zamiaru już do niej iść.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Uważam iż jest to najlepszy lekarz ortopeda który mnie leczył. Lekarz ten uratował mi nogę.Ten lekarz nie lubił gadania o niczym, był bardzo rzeczowy i nie kierował do specjalistów, tylko potrafił leczyć w ramach swojej specjalizacji także przy okazji lekiem zastępując chirurga naczyniowego, onkologa, czy pulnomologa i wirusologa. Wiedział iż przez to ratuje mi nogę, a nawet życie. Leczenie ortopedyczne tak powinno wyglądać, aby nie tracić czasu lub zdrowia, czy życia czekając na innych specjalistów.

Taka wizyta nie powinna mieć miejsca. Nieprofesjonalne podejście. Brak komunikacji. Lekarz w ogóle nie wstał od biurka. Nie odwrócił się nawet. Nie obejrzał nogi, nie dotknął, nie zbadał. Chodziło o kontrolę u dziecka po urazie. Zapytałam czy nie zbada syna. " Przecież widzę, że chodzi. Kontrola się odbyła. Dziękuję to wszystko". Zmarnowane skierowanie i czas. Omijajcie tego pana z daleka!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz z nieprofesjonalnym podejściem do pacjenta. Podczas wizyty zostałem zapisany wbrew mojej woli na zastrzyki ze sterydami, o których lekarz nie chciał mi nic powiedzieć. Nie poinformował mnie również o innych metodach leczenia takich jak fala uderzeniowa, etc. (problem z ostrogą).
Zgodził się wydrukować mi kartę wizyty, chociaż widziałem, że było mu to nie na rękę, bo chciał przyjmować kolejnego pacjenta. Pacjenci w momencie gdy byłem w poczekalni byli przyjmowani hurtowo (wizyta trwała jakieś 7 minut, lekarz pierwszego kontaktu poświęcił mi więcej czasu na badanie). Zwolnienia chorobowego nie chciał mi wystawić z pobudek osobistych, stwierdzając, że sam ma ostrogę i jemu ona w pracy nie przeszkadza (pomijając fakt, że jest to "szewc co bez butów chodzi", to ja pracuję fizycznie i ostroga jest dolegliwością bardzo utrudniającą mi pracę).
Oczywiście środki ostrożności przeciw covid-19 są lekarzowi obce. Kozetka nie została nawet przetarta jakimkolwiek środkiem dezynfekującym, a sam lekarz nie nosi maski na twarzy. Dodatkowo do badania nie zakłada rękawiczek jednorazowych.
Podsumowując: jeżeli komuś nie zależy na swoim zdrowiu, nie zależy na skierowaniu i chce poczuć się potraktowany z góry to szczerze z całego serca polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jak ktoś chce głaskania to na masaż relaksacyjny. Jeśli jednak chcecie konkretnego lekarza to trafiliście dobrze. Może i gburowaty, jednak mój problem rozwiązał od ręki, a z tego powinien być rozliczany lekarz. Poczuj prawdziwy klimat służby zdrowia w starym wydaniu, udaj się do dr Lewandowskiego. Pielęgniarki 10/10.

Nie zauważyłam aby były przestrzegane procedury dotyczące Covid19. Nie została
zmierzona mi temperatura ani nie wypełniałam ankiety Triaż. Leżanka nie była dezynfekowana czy nawet nie było wymienione jednorazowe prześcieradło.
Lekarz wydawał im krótkie polecenia "zdejmij nogawkę spodni". Nie wiedziałam czy zdjąć jedną nogawkę aby pokazać kolano czy żeby było porównanie oba kolana pokazać. Badanie polegało tylko na dotykaniu kolana. Miałam robione wcześniej usg kolana, które lekarz wręcz wyśmiał, kazał mi zabrać i krytykował diagnozę innego ortopedy. Nie rozumiem takiego zachowania i negatywnych wypowiedzi o swoim koledze po fachu. Zaproponowane leczenie to tylko żele na ból kolan do dostania w aptece bez recepty. Żadnej więcej diagnostyki kolana nie otrzymałam. Kolano jak boli tak boli.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Szkoda czasu i skierowania! Może i czas oczekiwania na wizytę krótki ale zmarnowany!!!
Lekarz ma ciekawsze rzeczy do wyszukania w internecie niż zajęcie się pacjentem. Na pierwszej wizycie zalecił rtg po którym stwierdził ze wszystko z noga jest Ok, nie zgodziłam się z lekarzem wiec wysłał mnie na usg. Podczas badania dowiedziałam się ze mam częściowo naderwane więzadło, i lekarz robiący usg zlecił dodatkowe badania. Ale niestety pan Lewandowski ktory nawet nie spojrzał na opis usg i skwitował ze noga boli nie z przyczyn ortopedycznych i zakończył wizytę na próbę rozmowy o usg powiedział „to wszystko dowodzenia.”

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor nie wysilił się, aby zaproponować jakieś rozwiązanie, natomiast chętnie bagatelizował i podważał opinie innych specjalistów, ignorancja i zupełna niechęć zajęcia się problemem. Lekarzowi nie chciało się nawet odwrócić na krześle i spojrzeć na ruchomość mojego stawu, przez większość czasu siedział do mnie tyłem. Nie polecam, szkoda marnować swój czas. Jedyne co był w stanie zaproponować, to zapisanie mnie do innego ortopedy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W oczekiwaniu na wejście do gabinetu Lekarz Wojciech Lewandowski kilkakrotnie robił przerwy w przyjmowaniu pacjentów, wychodząc z gabinetu do pokoju obok na kilka minut, co wydłużało czas oczekiwania w kolejce. W trakcie wizyty na bolący przyczep ścięgna Achilesa zlecił Rtg lecz nie podjął już żadnych działań w kierunku zgłoszonego bólu i ograniczonej ruchowości w lewym barku (przewróciłem się, a jestem już po 70-tce ). Podczas wizyty podarł część mojej dokumentacji medycznej z poprzednich wizyt, twierdząc ,że jest już stara (przyjmował mnie ok. 2-3 lata temu ). Lekarz Lewandowski, po zleceniu mi Rtg pięty wyznaczył wizytę na następny dzień. Udałem się znacznie przed terminem wizyty na Rtg i po wykonaniu zdjęcia spytałem lekarza czy mogę ustawić się w kolejce do gabinetu. "Niech Pan stoi w kolejce" lecz po wejściu wyprosił mnie bo wszedłem przed wyznaczoną godziną.
Chcąc uniknąć lekceważącego stosunku do mnie, kolejnego oczekiwania w kolejce i zbędnej nerwowej atmosfery w trakcie wizyty postanowiłem przerwać dalsze leczenie u tego lekarza i poprosiłem w recepcji o zmianę lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz