dr hab. n. med. Przemysław Pacan

Pan Doktor jest bardzo miły i empatyczny, słucha z uwagą pacjenta, poświęca mu tyle czasu ile trzeba. Zawsze czekam na kolejne wizyty. Szczerze polecam

Bardzo podziwiam i doceniam zaangażowanie oraz profesjonalizm i doświadczenie. Gorąco polecam!!!

Przyjazny, empatyczny i zaangażowany fachowiec.Wspaniały Lekarz i Człowiek. Z całego serca polecam !

Zle czuję się po wizycie u tego doktora. Zdecydowanie odradzam, ja zmieniłam gabinet. Sposób prowadzenia rozmowy oceniający, czułam sie winna po rozmowie.

Dzień dobry Panie Doktorze.
Byłem pacjentem doktora Pacana na oddziale szpitalnym. Moja historia chorobowa ma kilkanaście lat, ale od dwóch lat prawie nie żyłem. Silne lęki, depresja i uzależnienie spowodowały, że nie chciałem już żyć.Cierpliwość, upór i zdecydowanie lekarza, żeby mnie uratować, spowodowały, że chcę napisać:dziękuję. Dziękuję szczególnie za to, że nie wypuścił mnie Pan ze szpitala wtedy, gdy nalegałem i żle się czułem, za odpowiedni dobór leków, które zmniejszyły lęki na tyle, że mogę w tej chwili normalnie funkcjonować. Dziękuję również za to, że jestem w stanie czekać na terapię.
Mogę powiedzieć Polecam doktora.

Świetne podejście do pacjenta. Ciepła, przyjazna atmosfera. Pan doktor cierpliwie i spokojnie odpowiada na każde pytanie. Bardzo ważne jest dostępny telefonicznie i zawsze oddzwania. Polecam z całą odpowiedzialnością

Pan profesor Pacan pomaga mi zwalczać trudną chorobę, którą jest dysmorfofobia. To jedyny specjalista w tym mieście który potrafi prowadzić moją terapię. Dzięki niemu zrozumiałam istotę mojego schorzenia i świadomie uczestniczę w procesie leczenia. Pan profesor podczas wizyty zawsze cierpliwie mnie słucha. To przesympatyczny, przemiły, przyjacielski, uprzejmy lekarz. Nie podlega dyskusji, że to godny zaufania specjalista psychiatra. Jego usposobienie wspaniale oddaje zdjęcie na jego profilu. Do końca życia będę mu wdzięczna za pomoc medyczną.

Doktor Pacan przywrócił mnie do życia. Miałam depresję, która skutecznie mnie niszczyła..Zależało mi na wizycie domowej, ponieważ byłam w fatalnym stanie zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Dzwoniłam do kilku psychiatrów, żaden z nich nie chciał przyjechać na wizytę domową. Doktor Pacan zgodził się bez problemu i wizyta odbyła się tego samego dnia wieczorem. Postawienie diagnozy i dobranie leków to zapewne nie jest kłopot dla wielu specjalistów, ale na dostosowanie się do potrzeb pacjenta i ich zrozumienie można liczyć tylko u nielicznych i najwybitniejszych psychiatrów. Doktor Pacan do nich należy. Krok po kroku, dzięki niemu, zaczęłam wychodzić z depresji. Podczas całego okresu terapii realnie odczuwałam jego wsparcie. Doktor Pacan jest bardzo empatyczny. Gdy miałam gorsze dni mogłam wysyłać smsy. Zawsze na nie odpisywał. Ani razu nie zdarzyło się, żeby nie oddzwonił. to dawało mi poczucie bezpieczeństwa.Bardzo istotne jest dla mnie to, że Doktor Pacan potrafi zbudować prawidłową zdrową!!! relację pacjent - psychiatra. Czytałam opinie o innych specjalistach psychiatrach i w mojej ocenie pacjenci tych lekarzy stają się ich emocjonalnymi zakładnikami. Traktują swoich lekarzy niemalże jak bogów. Doktor Pacan leczy a nie uzależnia od siebie. Jestem w remisji, niemniej nadal zgłaszam się na wizyty kontrolne i biorę leki. Ciepło pozdrawiam Pana Doktora Pacana.

Jestem pacjentką Pana Profesora Pacana od 2007 roku. Wcześniej byłam leczona przez innych psychiatrów z bardzo złym rezultatem. Dopiero Prof. Pacan postawił prawidłową diagnozę i dostał mi odpowiednio leki. Od 10 lat nie byłam hospitalizowana. Pan Profesor jest bardzo kulturalny, empatyczny. Zawsze oddzwania i służy pomocą nawet podczas urlopu. Jest wg mnie wysokiej klasy profesjonalistą.

Mogę z czystym sumieniem polecić tego lekarza. Od kilku lat okresowo zgłaszam się do Pana doktora, bo nerwica lękowa ma to do siebie, że lubi powracać. Od razu trafił w odpowiedni lek bez konieczności eksperymentowania. Bardzo profesjonalnie podchodzi do pacjenta, a co najważniejsze można zadzwonić na nr Pana doktora gdy coś się dzieje i zawsze odbierze i doradzi. Zdarzało mi się że sam oddzwaniał po chwili gdy nie mógł akurat odebrać. Kiedyś miałem napad lęku i odebrał o 23, za co wielki szacunek. Kilkakrotnie byłem w pewnej wrocławskiej prywatnej przychodni tylko po recepty bo mialem akurat blizej i po kontakcie z kilkoma psychiatrami w tejże placówce dziekuję Bogu, że kiedy dopadla mnie ta choroba to trafiłem akurat na dra Pacana. a nie na lekarzy, którym musiałem tłumaczyć na co jest Mozarin, czy Servonon, w jakich dawkach się go stosuje itd. To było żenujące.