Pytania pacjentów (2538)

Mam pytanie.. Od roku biore codziennie 10mg Escitilu, dzisiaj skończył mi się lek, a niestety zaspałem na wizyte u lekarza, następna wizyta jest we wtorek bo wtedy przyjmuje mój lekarz psychiatra. Tak więc od jutra (piatek) do wtorku będe pozbawiony leku, mam pewne obawy, czy coś może mi sie przez ten czas stać? Czego moge oczekiwac? Jakie moga być reakcjie organizmu na brak leku?

Czy biorąc tabletki fluxemed-4 dzień, mogę wziąć doraźnie tabletkę tranxene?

Bardzo proszę o pomoc. Jestem mężatką i matką dwójki dzieci. Wychowałam się z alkoholikiem, który bił mamę i wszystko rozwalał w mieszkaniu. Ostatecznie, gdy byłam już dorosła, ojciec odebrał sobie życie. Odkąd pamiętam zawsze byłam bardzo nerwowa i wybuchałam złością. Od kilku lat zauważyłam u siebie niezadowolenie z życia. Cokolwiek bym nie zrobiła, to zawsze się obwiniam, że nie jestem perfekcyjna, że nie jestem idealną matką, żoną, córką. Jestem osobą bardzo wierzącą i mam ogromne poczucie swojej grzeszności i niepodobania się Bogu. Często krzyczę na dzieci, a potem się obwiniam, że jestem złą matką. Mam udane małżeństwo, ale rok temu gdy mąż patrzył się przez godzinę na inną kobietę, wpadłam w jakiś skrajny smutek. Nigdy nie byłam zupełnie wesołą osobą, ale teraz kompletnie nic mnie nie cieszy. Czuję się nieatrakcyjna. Mimo, że mąż mnie przepraszał tysiąc razy i obiecał, że nigdy nie obejrzy się za żadną kobietą, ja zrobiłam się totalnym smutasem. Przestałam ćwiczyć, biegać, a codzienne obowiązki przychodzą mi z trudem. Wszystko robię z musu i chodzę wiecznie niezadowolona. Nie ma w ogóle uśmiechu na mojej twarzy. Przed miesiączką (PMS) jest już skrajnie źle i czuję okropny niepokój, czegoś się bardzo boję, ale sama nie wiem czego? Wtedy zażywam Nervosol. Na zewnątrz przed sąsiadami nakładam maskę. Robię makijaż, ładnie się ubieram i udaję szczęśliwą. Czy jest jakiś sposób, żeby cieszyć się życiem? Żeby non stop się nie obwiniać? Zazdroszczę ludziom radości, uśmiechu na twarzy. Mi to chyba nie jest dane. Proszę o pomoc ? Czy to depresja? Czy inna choroba ? Jak to wyleczyć ?

Walczę z depresją od 5 lat, niestety kilka miesięcy temu doszły ataki paniki i napady lęku i co gorsza od ok 3 msc doszło do tego, że każde moje wyjście z domu powoduje, iż dosłownie oblewam się potem i nie mogę oddychać. Przez tę niekomfortową sytuację zamknęłam się w domu. Co powinnam zrobić, nie mam już siły walczyć, brałam Citalopram a aktualnie biorę Diazepam.

Jestem zmeczona zyciem mam 2 dzieci i "meza" z ktorym od 3 lat sie nie uklada nie umiem sama odejsc bo zneca sie nade mna psychicznie

Mam 31 lat jestem. W przeciągu miesiąca zmarł mi brat i mama. Nie radzę sobie z tym. Miewam myśli samobójcze. Całe może życie to pasmo niepowodzeń i traumatycznych przeżyć. Nikt nie wie jak ze mną zle bo nie umiem o tym rozmawiać nawet z mężem. Myśli samobójcze mam od śmierci matki (marca)przynajmniej 3 razy w miesiącu. Jest to dziwny chwilowy impuls nad którym póki co panuje. Czy z biegiem czasu będzie gorzej? Czy jestem w stanie zrobić sobie krzywdę choć tak naprawdę nie chce??nie mam odwagi iść do lekarza..

Dużo naczytałam się na temat nerwicy lekowej, nerwicy natręctw, ataków paniki, ponieważ moje objawy są dla mnie dosc niepokojące. Od kilku miesięcy mam tak, ze mam ataki paniki poza domem, nie mogę normalnie zrobić zakupów, ponieważ najgorzej jest w centrach handlowych. W centrum handlowym zawsze kręci…

Kilka lat temu leczyłam się psychiatrycznie pod kątem depresji, bulimii i fobii społecznej. Nie zachowały się żadne dokumenty (leczenie prywatne), a po śmierci mojego lekarza postanowiłam poradzić sobie sama. Było jako tako jednak obecnie choroby te uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie, a przede…

Od tragicznej śmierci bliskiej osoby zaczęłam się wszystkim bardzo stresować, do tego towarzyszy bardzo uciążliwy ścisk w gardle, czy może to być przyczyną stresu? Jak się pozbyć tego ucisku? Trwa to ponad 4 lata.

Moim problemem jest drżenie rąk w stresujących sytuacjach, gdy mam zrobić coś "na oczach" innych osób, ostatnio ta dolegliwość nasiliła się i nawet gdy jestem wśród osób, które znam moje ręce drżą i nie jestem w stanie tego powstrzymać.. Za kilka miesięcy biorę ślub i na samą myśl o tym wydarzeniu zaczynam się stresować i przez to wcale się tym nie cieszę. Czy istnieje sposób aby wyleczyć się tego?